Nowy Targ: Dzień Papieski na Równi Szaflarskiej (zdjęcia) - podhale24.pl
Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
Nowy Targ
Clouds
Wiatr: 13.896 km/h Wilgotność: 67 %
Clouds
Wiatr: 17.784 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 8.748 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
Wiatr: 8.964 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
12°
Wiatr: 17.892 km/h Wilgotność: 64 %
Clouds
Wiatr: 14.976 km/h Wilgotność: 67 %
Jakość powietrza
82 %
Nowy Targ
6 %
Zakopane
108 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 41 | 82 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 3 | 6 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 54 | 108 %
16.10.2010, 23:10 | czytano: 3910

Nowy Targ: Dzień Papieski na Równi Szaflarskiej (zdjęcia)

Około 300 osób uczestniczyło dziś, z okazji Dnia Papieskiego, w uroczystej mszy św. o wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze w parafii "Na Równi Szaflarskiej".

Zdj. Piotr Korczak
Zdj. Piotr Korczak
Aż 300, czy tylko 300? Uczestniczący w nabożeństwie dziennikarze i fotoreporterzy nie ukrywali, że po zaproszeniach na stronie Urzędu Miasta - burmistrz Marek Fryźlewicz uczestniczył w nabożeństwie - oraz w mediach spodziewali się znacznie wyższej frekwencji.

Smutna była homilia, której wymowa - według niektórych - nie korespondowała z 32. rocznicą wyboru Karola Wojtyły na Ojca Świętego, a więc z dniem radosnym, a także z samą intencją nabożeństwa. Nie obyło się bez polityki, bez przypominania niedawnych, warszawskich wydarzeń. - Próbuje się wprowadzić prawo dopuszczające eutanazję, próbuje się walczyć z dziećmi nienarodzonymi, walczy się również z tradycyjnym modelem rodziny. W ostatnich tygodniach byliśmy świadkami profanacji krzyża, byliśmy świadkami aktów przemocy, wobec ludzi broniących krzyża - mówił ksiądz, wygłaszający homilię. Potem wielokrotnie z jego ust padało określenie: „zły duch”, były zachęty do częstego postu i modlitwy, nie zabrakło stwierdzeń o bezradności i złu. Nastrój powagi, a wręcz przygnębienia, zniwelował dopiero koncert krakowskiego zespołu "Przyjaciele Świętego Franciszka". Grupa - jak sama jej nazwa wskazuje - z iście franciszkańskim, wesołym uwielbieniem Boga - pomogła zapomnieć o refleksjach sprzed kilkunastu minut. Prowadzący ją ojciec Mariusz najpierw na wesoło skrytykował proboszcza, za to, że nie zadbał o kiełbaski, które można by było upiec nad płonącymi przed parafią na Równi Szaflarskiej ogniskami, potem mówił o góralskiej herbacie, którą ma obiecaną po występie i która zapewne - wieczór był przecież chłodny - przydałaby się każdemu.

Potem, ukochaną przez papieża „Barką” rozpoczął się koncert, przy którym pod sceną - będącą wcześniej ołtarzem - nie zabrakło wspólnych śpiewów i pląsów najmłodszych mieszkańców stolicy Podhala. Bo przecież - według franciszkańskiej doktryny, doskonale oddanej później w piosence „Arki Noego” - „tak i ja, i tak i ty możesz świętym być”. Tego więc hitu, i wielu, wielu innych, równie radosnych, podczas dzisiejszego koncertu zabraknąć nie mogło.

p/

Zdjęcia: Piotr Korczak
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
olo19:42, 18 października 2010
"ostatnich tygodniach byliśmy świadkami profanacji krzyża"
mimo że posty zakończone to i tak napiszę swoje zdanie/.../

To tak ADMINIE do twojej informacji, że nie do końca każdy ksiądz jest święty i ma rację.

Szkoda, że tylko do mojej. Ponawiam propozycję - skoro macie Państwo ciekawe przemyślenia, proszę je snuć tam, gdzie będą dotyczyć danego tematu. Jeśli nie ma takiego artykułu - proszę go stworzyć, pisząc tekst i przesłać go na adres: redakcja@podhale24.pl.
Admin
Nowotarżanin z wyboru23:46, 17 października 2010
@stary zgred
Od zaplecza powiadasz? Czyli jak ktoś ma zamiar łowić ryby to najpierw buduje łódź a potem stawu szuka? Ciekawe...
@Ted
Nie przeciwstawiam się budowie świątyń. Powiem więcej - w renowacji kościoła w swojej rodzinnej miejscowości czynnie uczestniczyłem (tak, że przez pierwszy tydzień pęcherze mi z rąk mi nie schodziły a jedną parę rękawic miałem sztywną od krwi)
Kolejność natomiast budowy jest wg mnie ważna. Po pierwsze powinno być budowane to co jest potrzebne parafialnej społeczności najbardziej - czyli kościół. W nim też mogą spotykać się dzieci, mogą mieć tam zajęcia. Jaka to przeszkoda by odbywały się one w kościele?
Sprawa druga - kolejność budowy na Borze... Co to ma do rzeczy? Czy jeden przypadek patologii (nie boję się użyć tego słowa) toruje drogę do powtarzania go gdzie indziej? Dziwna argumentacja...
Gdzie księża mieli mieszkać? Co najmniej pytanie nie na miejscu w mieście takim jak Nowy Targ, gdzie mamy tyle pięknych plebanii... Nie wierzę że miejsce by się nie znalazło. Boją się niewygody? ze za ciasno im będzie? Kpina normalnie w czasach gdy tylu ludzi nie ma własnego mieszkania...
Moi rodzice wspominali o czasach gdy w rodzinnej miejscowości stał już kościół a ksiądz dojeżdżał do niego 6 km i pełnił w nim dyżur ( w zakrystii jak w kancelarii) nie tylko w niedzielę. Można? Można. No ale czasy były inne a księża byli pokorniejsi i żyli bliżej ludzi. Region myślę też ma znaczenie ale to, do czego zauważyłem są przyzwyczajeni tutejsi księża, to temat na odrębna dyskusję.
Powtórzę w kontekście końcówki Twojej wypowiedzi - nie jestem przeciwny budowaniu kościołów. I zgadzam się - KOŚCIÓŁ powinien łączyć. Póki co, aktualnie na Równi Szaflarskiej jeszcze nie ma co nas łączyć.
Pieniądze były zbierane w związku z powstaniem nowej parafii. Poparłem inicjatywę - choćby z powodów przez Ciebie przytoczonych. Wierzyłem, że centrum życia parafialnego jest KOŚCIÓŁ. Po jakimś czasie okazało się, że na mszę mam iść do garażu a kościół sobie jeszcze poczeka. I to uważam za skandal. Jestem wierzący i tolerancyjny co nie znaczy, że całkiem wzrok mi odebrało i prawo do własnej oceny czyjegoś postępowania.

Proszę szanownego Admina o puszczenie tej wypowiedzi. Stanowi ona część kulturalnej wymiany zdań i nie ma na celu wywołanie kłótni a jedynie prezentacje poglądów chociażby na sprawy frekwencji w trakcie wspomnianych w artykule uroczystości parafialnych.

Kończę Państwa dyskusję. Kolejne przemyślenia - nie na temat artykułów proponuje przesłać Redakcji w formie felietonu lub listu. Admin
Lucyna23:09, 17 października 2010
Jak daleko odszedł kościól od tego co głosił Jezus. To przerażające! /.../

Komentarz nie na temat. Admin
Kraken22:58, 17 października 2010
Widocznie Dobosz nie zrozumiał kazania. wolno mu. Szkoda tylko, że pisze o czymś czego nie rozumie.
wierzyć tak jak Jezus22:23, 17 października 2010
ludzie obudżcie się !!!!! przecież Słowo Boże/ Biblia/ Jezus mówi wyrażnie....Dzieje Apostolskie rozdział 17,werset 24

,,Bóg, który stworzył świat i wszystko, co w nim istnieje, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych...,,
góralka22:17, 17 października 2010
Do mało wiedzącego: Przepraszam bardzo, gdzie te słowa Pana Jezusa odnośnie kapłanów znalazłeś. Bo ja skończyłam teologię, ale ani w Piśmie świętym, ani w żadnych dokumentach Kościoła ich nie ma, więc???
A tak w ogóle to plujcie dalej na kapłanów, o to chodzi diabłu. Księża - podobnie jak inni ludzie są też słabi, ale - na Boga - zastanów się jeden z drugim: Jeśli nie będzie kapłanów, to kto Ci odpuści grzechy, gdy będziesz konał? Kto Ci da Komunię świętą. Rozmawiałam kiedyś z ludźmi, których wywieziono na Syberię. Opowiadali, jak cierpieli, bo nie było kapłana... Zastanówcie się - na Boga - o co Wam chodzi!? Kapłan choćby był w grzechu ciężkim - sprawuje sakramenty WAŻNIE i to mi wystarczy. A pieniądze, które daję na Kościół - daję Bogu (!), a nie ludziom.
Gutek21:54, 17 października 2010
Do góralki
Na szczęście jeszcze/już nie ma urzędów upoważniających do recenzowania jakichkolwiek utworów autorskich, do których na pewno należy kazanie. Się komuś podoba, chwali. Się nie podoba, gani. Więc jeżeli autor nie zamierza odpowiedzieć na konkretne pytanie, to ja odpowiadam: ja go upoważniłem i basta.
Co do polityki. Chciałbym aby wszyscy, którzy szermują tym słowem zrozumieli jego sens. Polityka to jest pewien zbiór zasad, którymi się kierujemy kształtując przyszłość. Jeden dąży do punktu A, drugi do punktu B. Jeżeli są zmuszeni jechać na jednym wózku, to muszą ustalić w jakiej kolejności dotrą do swoich punktów.
I na koniec - nie sądzę aby Papież dążył w swojej polityce tylko do jedzenia kremówek. Pan Dobosz może brutalnie to przypomniał, ale warto było potrząsnąć umysłami takimi, jak góralka, żeby to ludziom w ogóle przypomnieć. Bo inaczej dalej będą bzdety o poście i modlitwie.
Ted21:34, 17 października 2010
Do Nowotarżanina z wyboru.
Z tego co mi wiadomo impulsem w powstaniu nowej parafii i co się tym wiąże budową kościoła wraz z zapleczem było powstanie nowego osiedla, jeśli pan jest jego mieszkańcem to poniekąd sam się przyczynił do jej powstania.Czy budował pan kiedyś kościół , bo ja nie ,korzystaliśmy z pracy naszych przodków,dziadów,ojców.Teraz przyszła na nas pora,czas coś zostawić przyszłym pokoleniom po sobie.Uważam że brać udział w takim przedsięwzięciu to szczęście. bo być może tylko tyle po nas zostanie.Co do kolejności budowy to kościół na Borze też tak samo był budowany,pierwsze plebania a później reszta bo łatwiej jest ją wybudować.Po za tym gdzie księża mieli mieszkać?Od początku powstania plebani z tego co widać spełnia ona swoje funkcje,jest kancelaria,dzieci , młodzież uczęszczają na różne zajęcia.Kaplica znajduje się po części w przyszłych garażach ,ale jakie to ma znaczenie.Jest ołtarz ,czyściutko,kaloryfery ,ławki , na pewno o żadnym skandalu nie ma mowy.Po za tym na piechotkę mamy 5 min a nie 20 ,nie trzeba jechać samochodem którym i tak nie było gdzie zaparkować przy NSPJ.Swojego zdania nie cofam że większość krytykantów nie kiwnęła palcem.Szkoda że pan zmienił zdanie , bo kościół powinien łączyć a nie dzielić.

Panowie, ale temat artykułu dotyczy uroczystości w parafii, a nie historii budowy nowotarskich kościołów. Uprzejmie proszę o pisanie komentarzy na temat. Admin
stary zgred20:09, 17 października 2010
Nowotarżanin z wyboru - Jak świat światem, wszelkie budowle zaczyna się od zaplecza. W tym wypadku to plebania. Na Oś. Bór też pleban zbierał *** od dobrotliwych, złotoustych "nowotrażan z wyboru" ale wytrwał w swojej misji i ładne dzieło po sobie pozostawi. Chwała mu za to.
Nowotarżanin z wyboru18:18, 17 października 2010
@Ted
Gdzie mieści się ta "tymczasowa kaplica"? Odpowiedz na moje pytanie i powiedz gdzie się myliłem we wściekle zaatakowanej mojej pierwszej wypowiedzi?
Na marginesie:
Finansowo budowę wspomagałem. Możesz wierzyć lub nie - to dla mnie bez znaczenia. Teraz już nie wspomagam. Z wiadomych powodów.
Ted17:28, 17 października 2010
Do Nowotarżanina z wyboru.
Prawda jest taka że najwięcej do gadania i krytyki mają ludzie którzy nie kiwnęli nawet palcem , wiele razy się o tym przekonałem osobiście ,stąd moja insynuacja.A Msza Swięta w tymczasowej kaplicy to żaden skandal tylko potrzeba na czas budowy.
mało wiedzący16:52, 17 października 2010
Aby księża naśladowali Ojca Świętego Jana Pawła II to by było super. Choć w części. Ale niestety tak nie jest. A co do Pana Boga o księżach powiedział tak:' słuchajcie ich , ale nie naśladujcie". Wymowne co!.
parafianin16:45, 17 października 2010
Do Wojtka B: - człowieku jesteś bardzo słabej wiary. Kościół NSPJ , to jest olbrzymia świątynia , a nie kapliczka przy Szaflarskiej , która robi tyle reklamy koło siebie , jakby była najważniejszą parafią w mieście. Kościół NSPJ przy pełnym wykorzystaniu to ma 500 miejsc siedzących , a reszta 1500 to stojące i jeszcze nie jest kompletnie napełniony.Na samym chórze jest 200 miejsc.Sprawdz w kancelarii u ks. proboszcza człeku małej wiary .ź
pawcio15:20, 17 października 2010
Ja zamieszkuję na ul. Sikorskiego i nigdy nie poprę tej inwestycji. Po co tam kościół? Dlaczego zaczęto od budowy parafii, a potem kościoła? Dlatego, że teraz będą wskazywac wiernym jak niewiele brakuje aby zakończyc dzieło na chwałę Boga. Dzieło na chwałę Dobrodzieja już dawno zakończone! Ja już nie wiem kto jest ważniejszy Bóg czy ksiądz /.... Cieszy mnie, że myślicie podobnie, wreszcie nastały czasy świadomości, że atak na księdza nie jest wcale atakiem na Boga! Wciąż pozostaje w ich rękach potężna oręż: straszenie potępieniem za sprzeciw. Ludzie na szczęście pozostaną zbawieni wolą Boga bez względu na to co ksiądz wygłasza.
/.../
Nowotarżanin z wyboru15:08, 17 października 2010
@Ted oraz stary zgred - nigdzie kwestia mojego udziału czy finansowania przez mnie budowy świątyni i plebanii (tak! tak - powinno być: w tej kolejności) nie była podnoszona. Proszę się odnieść do treści mojej wypowiedzi (o której prawdziwości świadczy obrazek jaki codzienni widzę z okien) a nie swoich bzdurnych insynuacji których zweryfikować nijak nie możecie. Prawda widzę zabolała stąd taki odzew na moją uwagę. Wiecie dlaczego nie zbudowano najpierw kościoła? Ze strachu. Że parafianie na kościół dadzą a na plebanie mogą już mniej chętnie się składać. No to nasi dobrodzieje odwrócili kota ogonem. "Bóg jest wieczny - to może poczekać na świątynię." Nie zgadzam się na taką postawę. Przepraszam, że mój katolicyzm nie wyłączył mojego zdrowego rozsądku. Stan duchowny to ludzie jakich wielu i mogę o nim opinie wyrazić. Nawet niepochlebną.
góralka14:38, 17 października 2010
Do autora tekstu: Kto Cię upoważnił do recenzowania kazań? I kolejne pytanie: W którym momencie - według Ciebie - polityka wkracza do kazania? Czy głoszący kazanie nie jest Polakiem? Czy jak Ty wypowiadasz się publicznie na tym portalu podając taki czy inny osąd - nie uprawiasz polityki? A kto Ci dał do tego prawo?
A co do nastroju: to słusznie kapłan głoszący homilię podnosił trudne sprawy. Jan Paweł II to był wielki człowiek - również poprzez pryzmat swego cierpienia i to nie tylko w wymiarze fizycznym. To był człowiek wielkiego cierpienia. A wy byście chcieli go tylko postrzegać przez wadowickie kremówki...płytko i bezboleśnie. A to jest bzdura!!!!
góral13:54, 17 października 2010
Czy proboszcz tej parafii pochodzi z Orawy i czy tam kupuje najczęściej materiały budowlane na nowy kościół
Wojtek B13:49, 17 października 2010
do parafianin - 1000 osób nijak nie zmieści się w kościele - chyba, że wylegli na ulicę ;) - nie siej propagandy - znając obiektywizm p-24 ta wiadomość - jak i moje pozostałe - nie zostanie opublikowana
blokers12:54, 17 października 2010
Do a masz świętą rację !!!!

A na dodatek możliwość reklamy wyborczej dla M.F. bo wie że na blokach poparcia nie ma.Wybudował kładkę i jak mówił,, bloki pójdą za mną,,.

Bloki mają oczy i nie dadzą się oszukać kolejny raz!!!
em11:59, 17 października 2010
Do "a" - masz rację i w pełni zgadzam się z Tobą. To" Ci pseudo obrońcy' Krzyża go profanują i wykorzystują w celach politycznych. A post i szczera modlitwa to przydałaby się niektórym świętoszkom i prominentom Kościoła, którzy bardziej dbają bogactwo niż o owieczki - pycha, chciwość i td. Więcej pokory i prawdziwej, szczerej wiary. - pozdrawiam
mieszkaniec osiedla11:40, 17 października 2010
bo ten kościół to tak potrzebny nam tu jest jak łysemu grzebień
nikt się mnie nie pytał co o tym myślę, a teraz przychodzą, żebrają, a jak nie daję to mają pretenesje!
parafianin11:32, 17 października 2010
W macierzystej Parafii NSPJ było 1000 osób i nikt tu nie robi z tego sensacji.Ponadto mszę św uświetnił chór "echo Gorczańskie". Po Mszy św. młodzież wystawiła sztukę w domu parafialnym - bez rozgłosu. Sala była pełna.
sicher10:19, 17 października 2010
Nowotarżanin z wyboru,a nie patrzysz w jakim ekspresowym tempie powstaje piękny kościół.Jesteś zwichrowanym człowiekiem,dlatego tyle w tobie odoru złości i przewrotności.
Marek Nowak09:21, 17 października 2010
Pan Dobosz gdyby częściej zaglądał do kościoła to by wiedział że normalna frekwencja na mszy wieczornej to ok 30-40 osób. Więc te 300 osób można uznać za sukces tym bardziej że we wszystkich parafiach o tej porze były uroczyste msze w intencji JP II. Nastawienie tego portalu do parafii na równi było zawsze subiektywne.
Ted09:00, 17 października 2010
Do Nowotarżanina z wyboru.

Czy swoim udziałem w pracach , dadtkiem lub inną formą przyczyniłeś się do budowy kościoła lub plebani ? Co do frekwencji niech każdy sobie sam odpowie czy faktycznie nie mógł być , czy po prostu się nie chciało.
stary zgred08:50, 17 października 2010
Nowotarżanin z wyboru - podejrzewam że bez Twojego udziału w tej inwestycji sobie nie poradzą.
arkofan08:33, 17 października 2010
Panie autor, skąd Pan to wytrzasnął? - „tak i ja, i tak i ty możesz świętym być”. Powinno być: taki ja i taki ty może ...... Oj, nie odrobiło się lekcji.
a02:11, 17 października 2010
Oddajcie cesarzowi, co cesarskie, a Bogu co boskie-prosił Jezus. Tylko że dziś " Bóg" (jego pprzedsawiciele na tym padole) sięga po cesarkie, a cesarz (przyszły nie doszły) chce być Bogiem. Preambuły, kazania, procesje, oceny,podpisy, inwestycje w nowe kościoły, iwestycje w media, inwestycje w grunty i nieruchomości - oto nowa strefa sacrum kościoła XXI wieku. I nawet z krzyża można jak sie okazuje jeszcze wiele wycisnąć. I coraz częściej profanum czyli zwykłe ludzkie proste życie ma więcj w sobie chrześcijańskiego prawdziwego sacrum niż się nam samym się wydaje. Bo strefa sacrum to dobroć, uczciwość, bezinteresowność, wspóczucie i prawdziwa miłość do świata i ludzi.
Nowotarżanin z wyboru23:52, 16 października 2010
I zawiedzeni frekwencją będziecie coraz częściej. Tak to jest gdy stan duchowny stawia najpierw ogromną plebanię dla siebie, a Msze Święte odprawia w jej garażu. Skandal.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas