Minister Władysław Kosinak-Kamysz w Nowym Targu: "W Polsce potrzeba szkół zawodowych" (zdjęcia) - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Jabłonka
Clouds
Wiatr: 8.676 km/h Wilgotność: 79 %
Clouds
Wiatr: 10.008 km/h Wilgotność: 95 %
Clouds
Wiatr: 7.524 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 8.352 km/h Wilgotność: 80 %
Clouds
Wiatr: 5.328 km/h Wilgotność: 75 %
Clouds
Wiatr: 7.884 km/h Wilgotność: 76 %
Jakość powietrza
2 %
Nowy Targ
16 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 1 | 2 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 8 | 16 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
17.01.2014, 16:36 | czytano: 4169

Minister Władysław Kosinak-Kamysz w Nowym Targu: "W Polsce potrzeba szkół zawodowych" (zdjęcia)

NOWY TARG. - Po ukończeniu studiów poszedłem zarejestrować się do Urzędu Pracy - wyznał Minister Pracy i Polityki Społecznej, który spotkał się dziś w Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej ze studentami i uczniami oraz z podhalańskimi samorządowcami i przedstawicielami instytucji państwowych.

zdj. Michał Adamowski
zdj. Michał Adamowski
Oba spotkania były ciekawe i przedstawiciela rządu "nie oszczędzano", bowiem osoby które przyszły na spotkanie z ministrem były do rozmowy przygotowane.

Młodym potrzebny jest zawód

W części zorganizowanej dla uczniów i studentów, minister najpierw podkreślił "niewielką różnicę wieku dzielącą jego i słuchaczy". Rzeczywiście, Władysław Kosiniak-Kamysz to najmłodszy minister w obecnym rządzie. Ma 32 lata, a tekę ministra dzierży od dwóch lat. Gość omówił pobieżnie kierunki studiów na PPWSZ chwaląc uczelnie, że "bardzo dobrze odczytała potrzeby rynku". - Daje ona wam wybór, oferuje zawody dające wam perspektywę zatrudnienia. Szczególnie kierunki urbanistyczne i szeroko rozumianą medycynę, czyli tzw. białe miejsca pracy - mówił do studentów. Potem dodał: - Szkoła zawodowa ma największą przyszłość. Jesteście w szkole zawodowej, a w Polsce potrzeba szkół zawodowych na każdym poziomie, czyli szkół dających zawód. Dzisiaj odpowiedzią na bezrobocie jest kształcenie dualne, jak w Niemczech. Kształcenie dualne, czyli w jednym czasie praktyka i teoria. Pytanie, jak wam ułatwić wejście na rynek. Decyzja o zawodzie zapada nie w momencie ukończenia szkoły, ale w momencie jej wyboru.

Trzeba wciąż się uczyć, szkolić i zmieniać profesję

Minister był pełen optymizmu. Mówił: - Tu mieszkają ludzie gospodarni. To szansa dla was, młodych. Tak samo jak ulgi, które wam proponujemy. Po kryzysie, który trwa od 2008 roku i z którego wydaje się, że wychodzimy to jest pierwszy rok, gdy stopa bezrobocia nie wzrasta.

- Dziś nie ma szkoły, która dawałaby umiejętności na całe życie. Dziś kończąc szkołę trzeba rozpocząć proces kształcenia ustawicznego, by dostosować się do potrzeb rynku - mówił minister. Jak dodał - tylko 4 procent Polaków kształci się przez całe życie, podczas gdy średnia w Europie jest dwa razy wyższa. Minister kilkakrotnie powoływał się na przykłady z Niemiec, gdzie - jego zdaniem - kwestia rynku pracy jest znacznie lepiej rozwiązana.

Propozycje

Pytany o oferty rządu dla absolwentów wymienił pilotażowy projekt prowadzony w trzech województwach, w tym w Małopolsce - w ramach którego proponowane są kredyty, pożyczki nisko-oprocentowane, bony stażowe, zatrudnieniowe i migracyjne (dla tych którzy mają ponad 80 km do pracy, albo droga w obie strony zajmuje 3 godziny) oraz inne działania służące obniżeniu kosztów pracy, a także nowy program "Tanie mieszkania na wynajem". Padły słowa o potrzebie obniżenia składek dla młodych pracowników, jako formie zachęcenia pracodawców do zatrudniania absolwentów oraz zwrocie kosztów utworzenia miejsc pracy.

Szkoda, że w tej części spotkania zabrakło na sali pracowników PUP. Zaproszeni zostali dopiero na drugą część i wtedy okazało się, że większość informacji o bonach, pożyczkach i innych formach wsparcia finansowego to dopiero zapowiedzi.

Na pytanie - jak wyglądała jego droga zawodowa, minister odpowiedział, że zaraz po studiach - poszedł zarejestrować się do Urzędu Pracy. Tłumaczył, że takie były przepisy iż nie mógł od razu starać się o miejsce w szpitalu jako rezydent, czy stażysta. Obecnie rekrutacja odbywa się w trakcie stażu.

Praca za granicą - szansa czy konieczność

Studenci pytali m .in. o specjalne strefy ekonomiczne, ale i o to "czy wyobraża sobie sobie pan minister, że 67-letniego fizjoterapeutę, który dźwiga pacjenta z łóżka" oraz "dlaczego jest więcej ofert pracy za granicą niż w kraju".

Odpowiadając na pytanie dotyczące wieku emerytalnego, minister Kosiniak-Kamysz bronił tej decyzji rządu, mówić m. in., że praca staje się coraz lżejsza, większość czynności wymagających siły jest ułatwiona przez urządzenia wspomagające.

Z kolei pracę za granicą minister uznał nie za konieczność, ale za szansę. - Na tym terenie wiele osób pracowało za granicą. To była nobilitacją dla rodziny, która miała kogoś kto pracował w USA czy Austrii - mówił, zapominając chyba, że w tamtych czasach ludzie musieli wyjeżdżać za pracą - z biedy.

- Teraz największą wartość jaką dała nam UE do swoboda przepływu: ludzi, towarów, usług i kapitału. Oczywiście wolałbym, żeby Polacy pracowali w Polsce, żeby tu rodziły się dzieci - przyznał minister. Dodał, że praca za granicą to szansa i namawiał do optymizmu.

Samorządowcy proponują zmiany w ustawach

Podczas spotkania z samorządowcami padały propozycje zmian w przepisach - administracyjnych, ustawie o zamówieniach publicznych. Mówiono o reformie czekającej Urzędy Pracy, potrzebie rozwiązań systemowych.

Wskazywano na konieczność zmiany sposobu podejścia do osób zarejestrowanych jako bezrobotne, które nie chcą podjąć pracy, mimo proponowanych im ofert.

Od władz PPWSZ minister otrzymał m. in. medal pamiątkowy, a od samorządowców a konkretnie od Stanisława Barnasia z PSL, organizatora spotkania - ciupagę. Trochę się martwił tym, jak wniesie ją na pokład samolotu, bowiem po wizycie w Nowym Targu wylatywał do Warszawy. W planach miał jeszcze spotkanie w Szczawnicy, ale je odwołał tłumacząc potrzebą wieczornego spotkania w Kancelarii Premiera.

Sabina Palka/ zdj. Michał Adamowski
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
jozek18:58, 19 stycznia 2014
PSL to mistrz nepotyzmu ,kazdy ludowiec na dolach dostaje posade w mysl mierny .....
majkel13:02, 19 stycznia 2014
straszna soerota z tego 'ministra'. minister za 5 złotych, zresztą jak cały ten zakichany rząd !
stasek10:03, 19 stycznia 2014
Władek: Ale wielkie korporacje siedzą cicho - to taki sarkazm.

A tak na poważnie, to denerwują mnie ludzie, co Nic od Siebie Państwu nie dają, a najwięcej mają do gadania.

Zgadzam się, że wielkie korporacje mają za duże przywileje, które niestety Nasi przedsiębiorcy oglądają tylko w TV. Inna sprawa to system podatkowy i koszty pracownicze, jakie ponoszą pracodawcy. Ale omijając możliwość powiedzenia tego Ministrowi, możliwość zrobienia czegoś to się nie naprawia samo. Bo czy będzie rządził PiS, czy PSL, czy RP, czy Polska Razem Gowina to będzie tak samo!! Samorządowcy narzekają że nie ma pieniędzy na pomoc społeczną, a było ich na spotkaniu tyle co kot napłakał!!

PS: Siedząc w domu i nie robiąc nic nie będzie w tym kraju lepiej, a ino gorzej. Dlatego trzeba chodzić do wyborów!!
Władek22:04, 18 stycznia 2014
Do "stasek" piszesz, że nie płacimy podatków. Jak jesteś taki mądry to zapytaj czemu wielkie korporacje i sieci handlowe płacą w Polsce 1% i wszyscy mówią polakom by z nimi konkurowali wytłumacz jak? co do pracy za granicą to powiem tyle, to powinien być wybór młodego człowieka a nie konieczność.
Władek22:01, 18 stycznia 2014
Do "stasek" piszesz, że nie płacimy podatków. Jak jesteś taki mądry to zapytaj czemu wielkie korporacje i sieci handlowe płacą w Polsce 1% i wszyscy mówią polakom by z nimi konkurowali wytłumacz jak? co do pracy za granicą to powiem tyle, to powinien być wybór młodego człowieka a nie konieczność.
wszycho16:45, 18 stycznia 2014
Uchylanie się górali od płacenia podatków to maleńki strumyczek środków które powinny, a nie wpływają do budżetu naszego państwa, tymczasem są inne dziury w systemie przez które niczym Niagara przepływają giga pieniądze bez podatku. Zapewniam Cię zresztą, że gdyby pan minister pracy i polityki społecznej zrobił coś w kierunku lepszej ściągalności podatków od tzw. "bąków" (prawo w Polsce jest jak pajęczyna, bąk się przebije, ugrzęźnie muszyna) to obecna na spotkaniu młodzież z Podhala nosiłaby pana ministra na rękach, wygrałby on każde wybory, miałby drogę otwartą do wszystkich politycznie obstawianych stanowisk w Polsce i w UE, itd. itp. - wystarczy żeby ktoś polskim VIP-om powiedział wprost: musicie przestać uchylać się od płacenia podatków, racją stanu Polski jest hermetyczny system gospodarczy, natomiast górale to kropla (ale też psują system, więc uszczelnić trzeba i górali).
A.K16:07, 18 stycznia 2014
3 zdjecie kacper :*
asz14:11, 18 stycznia 2014
PPWSZ nikogo nie kształci w potrzebnych zawodach tylko bezrobotnych rzesze bezrobotnych!!!
oficer10:38, 18 stycznia 2014
precz z komuna!
stasek10:23, 18 stycznia 2014
Tyle pomysłów tu macie, tak się elokwentnie wypowiadacie.....a na spotkaniu nie było zapewne żadnego z Was!! Czemu nie poszliście i nie przekazaliście tego Ministrowi?? Nie ma pracy......jest, ale Polak musi zarabiać min. 3 tys. na rękę i najlepiej, żeby to było za stanie, a nie za robienie......

Pytanie moje jest takie: Kto pojechał na zachód pracować?? Ano Ci, co się roboty nie boją!!! Lewe ręce na zachodzie nie mają co szukać, Ci właśnie zostali w kraju i siedzą i narzekają jak źle!!
Druga sprawa ilu GÓRALI pracuje legalnie, płaci podatki, zatrudnia legalnie, i się rozlicza?? Większość nielegalnie, nie płaci podatków, zapomogi z Pomocy Społecznej a krzyczą najwięcej!!

PS: A Panu Barnasiowi trza przyznać, że jest odważny, że ściągnął Ministra do ciemnogrodu Pisowskiego
studentka10:16, 18 stycznia 2014
nie daliśmy się. Nie ufamy polskiemu rządowi i niektórzy z Nas zadawali niełatwe pytania. Szkoda tylko, że nie uzyskaliśmy konkretnych odpowiedzi na pytania i dowiedzieliśmy się, że praca za granicą to dla Nas ogromny plus, bo przecież Nasi rodzice czy dziadkowie marzyli o tym by pracować i wyjeżdżać za granicę. Nie ważne, że rozbija to polskie rodziny.
Szkoda słów. Szkoda było nerwów. I widać było, że władzom szkoły też nie na rękę były Nasze "trudne" pytania do Pana Ministra, bo szybko wykład zakończono, a Panu Ministrowi wręczono medal... ciekawe tylko "za co?" ...
danke08:40, 18 stycznia 2014
NIECH se du ren swoje dzieci posle do zawodowki ,mysle ze studenci wygwizdali tego nieudacznika!
architekt08:35, 18 stycznia 2014
Bardzo ciekawe gdzie znajdą zatrudnienie te masy ludzi po "kierunkach urbanistycznych". Bo już teraz widać co zrobili z naszym rynkiem pracy .
janko muzykant07:12, 18 stycznia 2014
Kamysz=_młody ,wykrztałcony i z dużego miasta!!PO-leming!!Obłuda i falsz aż nazbyt widoczna!
łowca lemingów07:10, 18 stycznia 2014
Pan Minister to typowy przykład polityka PO -oderwanego od rzeczywistości i pierniczacego farmazony!Zegnali młodych ludzi i robi im wode z mózgu!Tworzenie lemingów oddanych Donkowi i Partii Obłudy!!:(Szkoda mi tych dzieciakow wychowywanych na TVN-ie i bajkach Donalda T!:(Co ich czeka w przypadku dalszych rządow tych nieudaczników?Emigracja i praca której nie chcą wykonywać tubylcy!!Taka prawda!!
wszycho21:55, 17 stycznia 2014
To nieprawda że w przyszłości będzie potrzeba, czy może nawet że już w tej chwili potrzeba rzekomo, szkół zawodowych. Niestety, pan minister rozmija się z rzeczywistością, gdyż mamy wiek 21 a nie wiek dziewiętnasty, tudzież średniowiecze, kiedy każdy był na całe życie przypisany do swojego zawodu i nic się nie zmieniało. Dzisiaj młodzież potrzebuje solidnego wykształcenia ogólnego, które przygotuje pokolenie młodych Polaków do tzw. "LLL" (life long learning - uczenie się przez całe życie), młodzież potrzebuje aby ogólnokształcąca szkoła wyposażyła ich w tzw. wehikuł "JJJ" (język ojczysty, język matematyki, język angielski/niemiecki) za pomocą których to "3J" absolwent sam będzie mógł nabywać wiedzę i umiejętności które w danym momencie okażą się potrzebne na rynku pracy. Szkoda że pan minister przejechał na Podhale nie przygotowany.
Goral21:55, 17 stycznia 2014
Ciekawe pytanie bez odpowiedzi tj o drogę zawodową ... Można krótko powiedzieć " po układach " i wszyscy wiemy o co chodzi jak w większości przypadków , młodych synków wpływowych tatusiów
kolarz21:38, 17 stycznia 2014
dobrze że młodzierz jest mądra a przedewszystkim nie jest naiwna i sama potrafi zadbać o swoją przyszłość.Z całym szacunkiem dla Pana ministra ale 1680zł / do ręki 1300 / to żaden argument dla młodzierzy aby myślała o życiu nad wisłą a co do edukacji to Panie ministrze Pana starsi koledzy zniszczyli bardzo dobrą edukacje zawodową z której od lat słyneliśmy od lat na zachodzie --- Ja ze swej strony życze powodzenia ale musze powiedzieć że Pana propozycje są skazane na porażkę
ewa21:27, 17 stycznia 2014
jakie ma usteczka...:).Jakże widać tą obłudę - nie na ludziach temu panu i jemu podobnym zależy, ale na politycznym biznesie. Najpierw prace niech zapewnią (nie obiecują), a później szkolenia. Z czego ludzie się mają szkolić jak nie maja pieniędzy. A Ci co się już wyszkolili to uciekli za granicę - ot co ten rząd dorobił. Stanowczo za dużo rządzących - szkoda na nich kasy.
ww21:27, 17 stycznia 2014
Brawo dla dziewczyn z fizjoterapii!
obserwator21:03, 17 stycznia 2014
Twarze tych młodych ludzi na widowni mówią wszystko.
mila20:49, 17 stycznia 2014
To dlaczego Starostwo w Zakopanem chce zlikwidować Zawodówke zakopiańską tzw. "Oxford"?! - szkoła od 50 lat!
po co to jeżdzi20:45, 17 stycznia 2014
Cienkość nad cienkościami i tylko cienkość !
johny20:44, 17 stycznia 2014
lepszy dobry i dobrze wyedukowany zawód i fach niż byle jakie wykształcenie z mgr przed nazwiskiem. Podhale to nie metropolia jak Kraków czy Warszawa gdzie skupiają się wszystkie główne urzędy i siedziby dużych firm.
górol19:41, 17 stycznia 2014
po co On pojechał do tej wiochy leżącej przy drodze do........
ja18:35, 17 stycznia 2014
taaa poloniski maja szanse nas pracę :)
Wolowaty17:54, 17 stycznia 2014
Przed wyborami dziennikarz zadaje pytanie komuś z PSL : Kto wygra te wybory?
- Nasz koalicjant,odpowiada pytany.
To doskonale pokazuje czym jest to całe PSL ,pamiętajmy o tym przy wyborach.
tys kamys17:37, 17 stycznia 2014
Kamysz -to wyślij swoje dzieci do zawodówek a nie udzielaj nikomu głupich rad.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas