Co Podhalu da Unia?

- mam nadzieję, że cię zbytnio nie uraziłem pisząc o młodzieży, ale faktycznie widzę w pracy, że metoda kopiuj-wklej to jakby oznaka przynależności pokoleniowej ;)
Pozwolę sobie polemizować z twoją wypowiedzią.

- Po pierwsze i najważniejsze, nie ubóstwiam Unii i nie wierzę ślepo w jej dobrodziejstwa. Staram sie patrzyć obiektywnie, widząc zarówno minusy jak i plusy. Sprawdzam fakty. I jak każdy mam swój punkt widzenia. Ty masz swój, ja mam swój. Różnimy się, więc możemy dyskutować. Inaczej byłby monolog.

- w unii biedniejemy ? objawem tego sa pełne samochodów parkingi przed marketami. Ludzi nie stać na dojazd autobusem i z tej biedy jadą samochodem na zakupy. A może te setki nowych domów które wszędzie się budują. To też z biedy ? Inaczej patrząc - kiedyś dolary przysyłano ze Stanów do Polski, a dzisiaj nie warto. Dolar staniał ? to też, ale przede wszystkim zrobiliśmy się bogatsi nawet licząc w dolarach.
- jakość życia się nie poprawiła ? wystarczy sobie przypomnieć jak pachniała woda w nowotarskim wodociągu kilkanaście lat temu. Jak wyglądały szkoły, sale gimnastyczne, ile było orlików, jakie były drogi, jak łatwo było wyjechać za granicę. Nowy Targ to nie najlepsze miejsce na takie obserwacje, ale patrząc na Kraków czy Poznań gdzie też muszę często pomieszkiwać, tam widać o wiele lepiej. Można by długo wymieniać, ale ty widzisz, że się pogorszyło. Ja widzę że się polepszyło. Zdumiewa mnie taka różnica zdań. Ale cóż, mamy demokrację.
-jedzenie, benzyna coraz droższe ? a pokaż mi kraj w którym wszystko tanieje. Wszędzie na świecie ceny idą w górę, to czemu się spodziewasz że u nas będzie inaczej.
- ludzie wyjeżdżają ? dzięki Unii mogą wyjeżdżać. Bez niej musieli by siedzieć w Polsce. Wyjeżdżają nie tylko z Polski. Dla młodych Hiszpanów, Włochów, Portugalczyków, Greków, Litwinów, Estończyków wyjazd jest takim samym rozwiązaniem jak dla młodych Polaków. Mało tego, niemiecki urząd statystyczny podaje że z Niemiec emigruje na stałe co roku 180 tysięcy młodych ludzi, przed wszystkim wykształconych specjalistów. A 25% obywateli niemieckich deklaruje,że najchętniej wyjechaliby za granicę ze względu na brak perspektyw i ucieczkę przed recesją. Z tych bogatych Niemiec uciekają ???? Nie zastanawia cię jak na tym tle wygląda polska emigracja ?. Polacy robią po prostu to co wszyscy na świecie, czyli szukają lepszego miejsca. Dla Niemców Niemcy są złe i biedne, choć dla Polaków to synonim zamożności. Dla niektórych Polaków Polska to bieda i brak perspektyw, a ta sama Polska dla ukraińca czy białorusina to zamożny kraj pełen perspektyw na lepsze życie. Może to wszystko zależy od punktu widzenia ? nie warto się nad tym zastanowić zamiast pisać że u nas jest tak źle a za granicą dobrze ?
- gdyby rządzili normalni ludzie.... marzenie :) skąd ich wziąść ? jakieś nazwiska możesz zaproponować ? takich normalnych, umiejących rządzić, kompetentnych, empatycznych, chcących "iść w politykę". Hasło piękne tylko nierealne. Polityków wybieramy sami. Rządzą nami tacy, jakich wybraliśmy. Jeżeli zorganizujesz partię takich fajnych ludzi i zagwarantujesz, że się nie zmienią po dojściu do władzy, to całą rodziną będziemy na nich głosować i życzyć powodzenia. Nawet wszystkich znajomych i pracowników będę namawiał aby na nich głosowali.No cóż, pomarzyć można. A w realu można wybierać tylko z tego co widać. A nie widać niestety nic ciekawego.

-Polska nie potrzebuje unijnych dopłat ? niestety potrzebuje. Bez pieniędzy niczego się nie zbuduje. Pieniądze można pożyczyć płacąc spore odsetki albo wycisnąć podatkami z obywateli. Ani jedno ani drugie nie byłoby miłe. To, że na rozwój wystarczyłoby pieniędzy tylko z wewnętrznych żródeł, to bajki. To nie ta skala. Tak można mówic tylko gdy się nie wie jaka jest skala potrzeb i możliwości przesuwania pieniędzy w budżecie.
Albo ten rozwój byłby bardzo powolny, albo trzeba było zdobyć pieniadze z innych źródeł. No i na szczęście znalazły się pieniadze z Unii. Nie zawsze dobrze wydane, często na ozdóbki, pierdoły i propagandę ( tu się zgadzamy), często bez myśli o dalszym rozwoju. Ale większość jest wydawana rozsądnie.
-Polacy za komuny potrafili... oj, i cóż z tego. Niektórzy potrafili. Ale od potrafienia do zrobienia czegoś na dużą skalę daleka droga. I jeszcze większe pieniądze. I tych pieniędzy nie było. Saddam i Kadafi mieli pieniądze więc mogli budować i zatrudniać naszych. Gierek nie miał dość pieniędzy więc nie miał jak budować. Nie tylko autostrad. Zaczynał wiele inwestycji na zasadzie "jakoś to bedzie, polak potrafi", a potem brakowało kasy i wszystko sie marnowało mimo że polak potrafił. Wynalazcy byli, choćby pan Karpowicz od komputerów, albo wynalazcy elastomerów, ale bez olbrzymich pieniędzy nie można nic zrobić. Pomijam kwestie ideologiczne, chociaż za komuny często były ważniejsze niż ekonomiczne. Dzisiaj tez jest podobnie. Są ludzie z pomysłami, ale nie ma środków państwowych aby coś z tym zrobić, ani co gorsza, nie ma żadnego planu i pomysłu jak państwo ma wspierać takich ludzi. I to jest żenada, że przez 20 lat nic z tym nie zrobiono.

-"większość unijnych dotacji bardziej dziś Polskę niszczy, i deprawując warstwy rządzące". To tylko częściowa prawda, powiedzmy cień prawdy. Na pewno nie większość. Ale jakaś część tak. Dostęp do łatwych pieniędzy zwalnia z myślenia, gospodarności i oszczędności, pozwala na rozrzutność. Tak jest wszędzie na świecie,gdzie pojawiają się duże publiczne, łatwe pieniądze. Ale to nie wina Unii, że takich mamy ludzi u władzy w kolejnych rządach. Nie liczą się kompetencje, tylko polityczne układy. I tak od wielu lat.
Ale czy z tego powodu warto byłoby odrzucić całą pomoc ? Sama Komisja Europejska widzi ten problem, i w następnej perspektywie mają na to zwracać mocno uwagę przy przyznawaniu środków.

- Polska potrzebuje uczestnictwa na równych prawach... no właśnie dzięki Unii ma te równe szanse. Ponieważ prowadzę firme od prawie 20 lat, to mogę cię zapewnić, że teraz startuję na równych prawach z firmami z zachodu. Obowiązuja nas te same zasady, prawa, normy, nie mamy ceł, limitów, kontygentów. Brakuje tylko euro. Mam małą firmę, ale bez obaw wykonujemy prace dla największych firm, czasem przeciekawe i unikatowe rzeczy, wysyłamy im dostawy, wygrywamy przetargi ogłaszane przez urzędy w Niemczech czy Francji. Nie mam żadnego powodu aby widziec jakąś dyskryminację. I dobrze wiem jak to wyglądało w czasach przedunijnych. Więc nie mów mi, że teraz jest gorzej, albo że Unia nic nie zmieniła. Wszystko zmieniła.

-"to sprawiła ogromna przedsiębiorczość Polaków, którą wystarczyło tylko wyzwolić", zgoda. ALe bez dopływu środków z zewnątrz wszystko byłoby dużo wolniejsze. Gdyby nie unijne dotacje nie kupilibyśmy iluś tam maszyn. Może jedną, i to na wysoko oprocentowany kredyt. Do dziś byśmy spłacali. A tak kilka maszyn pracuje, dawno sie spłaciły, ludzie mają pracę, paru dostawców ma pracę. I co z tego, że ktoś tam zarobił na tych maszynach sprowadzanych z Unii ? Ja im tego nie żałuję. Jakby podliczyć ile VATu i Pitu poszło dzieki temu do naszej skarbówki, ilu ludzi płaci ZUSY zamiast brać zasiłki, to by sie okazało, że wszyscy na tym zyskali. Taka strategia Win-Win - gdzie obie strony wygrywają. Więc czemu miałbym narzekać, że ktoś tam w unii zarobił ?
A w mojej branży takich firm startujących za unijne dotacje są setki, prowadzonych najczęściej przez młodych ludzi. (niestety, konkurencja, ale nie narzekam) Gdyby nie środki z Unii siedzieliby na bezrobociu, bo nikt by im nie dał grosza na start.
Jeżeli weźmiesz pod uwage duże firmy i wielkie inwestycje, to tez bez środków z unii by nic nie ruszyło. Żadna polska firma nie ma dość gotówki aby prowadzić inwestycje typu budowa elektrowni. Żaden polski bank nie ma dość zasobów by kredytować takie inwestycje. Nawet gdy się łaczyły w konsorcja to było za mało. Taka jest niekiedy skala finansowania. Ubezpieczenia kredytów, gwarancje kredytowe były pokrywane ze środków z Unii, do tego dochodziły dotacje. Jesteśmy za biednym krajem na samodzielne finansowanie wielu spraw i trzeba to przyjąć do wiadomości.
Nie wszystko zawdzięczamy Unii, nikt tak nie twierdzi. Ale trzeba widzieć to, że dopiero połączenie przedsiebiorczości, pracowitości i kreatywności z unijnymi pieniędzmi dało olbrzymie przyśpieszenie.
Wystarczy porównać tempo rozwoju przed i po wstąpieniu do Unii. Przed - mieliśmy tylko własne środki i stosunkowo niewielką pomoc, i szło powoli. Po wejściu - gdy pojawiły się duże środki unijne , nagły skok. Wystarczy porównać roczniki statystyczne.

-"Prawda jest taka, że nigdy jeszcze żaden kraj na świecie nie dokonał zdecydowanego postępu dzięki zewnętrznemu zasilaniu" . Tu się mocno mylisz. Nie jest to prawdą. Wiele krajów wyszło na prostą dzieki zewnętrznemu zasilaniu. Pominę tu plan Dawesa (który pozwolił stanąć na nogi niemcom po 1 wojne, zastapiony później nieudanym planem Younga, w sumie wyszło że amerykanie sfinansowali Hitlera). Za to przypomniałbym plan Marshalla, dzięki któremu za amerykańskie 100 mld dol. w cztery lata większośc krajów europy zachodniej stanęła na nogi. Amerykanie kupili w ten sposob rynki zbytu, ale Europa w kilka lat z gruzów przeszła do koniunktury trwającej ponad 20 lat. W ostatnich latach choćby 10 mld dol. dla Islandii pozwoliło wyjść jej z kryzysu. A jeżeli przyjrzeć sie historii MFW to znajdziesz wiele innych przykładów gdy pieniadze z zewnątrz ratowały sytuację.
-"Podźwignąć się można tylko własną pracą, i to mądrze zorganizowaną"- zgoda, jak najbardziej prawda. Tylko można dźwigać się przez 20 lat gdy nie ma się wsparcia, a można przez 5, gdy się ma za co. Większość ludzi woli się zadłuzyć by szybciej stanąć na nogi.

- Nigel Farage ? to taki brytyjski odpowiednik Korwina-Mikkego. Chociaż nie... o wiele bardziej cywilizowany . Ale dla efektu i zwrócenia uwagi gotów wygłosić każdą kontrowersyjną opinie, najlepiej w obraźliwym stylu bo to przyciąga media. Co do merytorycznej treści jego opinii - mocno dyskusyjne, delikatnie mówiąc. Trochę racji, trochę populizmu, sporo impertynencji. Ale Anglicy lubią oryginałów, może dlatego go wybrali do PE. W PE jest wielu oryginałów, ludzi o osobliwym stylu i poglądach. Nie wszyscy maja zawsze rację, nawet jeżeli media często ich cytują. Dlatego pan Farage może być ciekawostką, ale nie opiniotwórczym posłem.

Co to ci kolego - trzoski w ten mondry łep nabiyli.... Edy ludzie w Białce i innych wsiach w okolicznej dolinie z własnej roboty mają, od rodzin z USA, z własnych odważnych pomysłów i własnej pracy....
Daj jeden przykład, że ktoś coś zbudował albo buduje z piniądze Łunijne...
Łunia ino do baranów dopłaca i do nieużytków. problem w tym, że gdy Unii nie było owiec było 250 tysięcy, a teraz 25 tysięcy z cipami, kolczykami i całą niecną polsko-unijna biurokracją....
Jak nie było Unii ludzie chowali bycki świnie i kury, kosiyli pola, sioli owies jarzec, sadzyili grule - a teroz za przycynom zasmarkanej zbiurokratyzowanej Unii nic nima, ino osty i nieuzytki. Nawet coby se baranka zabić, trza najpierw jechać pocyganić o papiyrek, ze sie go niby zgodnie z idiotycznym prawem w ubojni rzezało....
Nic dodać nić ująć, wędzić kiełbasy nie wolno, za to gey na geju sie bujacy i jesce Unia mu dopłoco na promocje Sodomy Gomory!
Oby tacy jak ty zbujacyli sie tyz a ich Gen zaginął na wieki wieków.....

Nie wiem, skad stwierdzenie "urok dziesiejszej mlodziezy", bo nastolatka nie jestem i nie uważam, zeby kopiuj-wklej bylo czyms niedorzecznym w dobie internetu, no ale dobra... Wiem, ze Pan i tak bedzie ubostwial Unię i slepo wierzyl, ze WSZYSTKO, co dobre to dzieki Unii, ale niestety fakty sa inne. Po pierwsze, w unii biedniejemy, jakosc zycia nie poprawila sie, coraz wiecej ludzi wyjezdza, bo nie ma z czego oplacic rachunków, jedzenie, benzyna itd. coraz drozsze! Co z tego, ze zbudowano mostki, parki, hustawki i inne pierdoly? to wszytsko, owszem, ładne i fajne, ale pracy ludzie nie maja! poza tym "jakby ten kraj wygladal gdyby nie Unia", a czy te polepszenia nie moglyby miec miejsca bez Unii? Moglyby, gdyby w tym kraju rzadzili normalni ludzie, a nei zlodzieje, gdyby politycy, ktorych ogladamy od 25 lat zeszli w koncu ze sceny, moze by zylo sie lepiej. A tak, to nie dosc, ze okrada sie obywatela polskiego, to jeszcze rozsprzedaje sie majatek narodowy, niszczy przemysl. Nie wiem jak mozna tego nie widziec...wczesniej wcale nie cytowalam za Najwyzszym Czasem, ale teraz pozwole sobie zacytowac R. Ziemkiewicza : Tandetne, kretyńskie obchody, spoty reklamowe, baloniki i to ciągłe podkreślanie, że Unia nam wybudowała mostek, basen, kawałek dróżki, to ciągłe epatowanie wyliczaniem miliardów jakie nam daje (przy całkowitym przemilczaniu naszego w nią wkładu) ­- to już coś gorszego, niż nadęta propaganda, do jakiej nas przyzwyczaił już PRL, a III RP nic w tym względzie nie zmieniła. To po prostu żałosne, haniebne i głupie wyrzekanie się wszystkiego w zamian za obietnicę promocji w supermarkecie. Polska nie potrzebuje unijnych dopłat ani dyrektyw. Polacy potrafili, nawet za komuny, budować doskonałe autostrady (niestety, w Iraku), kształcić specjalistów i dokonywać wynalazków (choć, niestety, w realnym socjalizmie nie dawało się już ich wdrożyć) i większość unijnych dotacji bardziej dziś Polskę niszczy, korumpując i deprawując warstwy rządzące, niż nam pomaga.

Tym, czego Polska potrzebuje, jest uczestnictwo na w miarę równych prawach w europejskim obszarze gospodarczym. Można było to osiągnąć w ostatnim dziesięcioleciu na warunkach znacznie lepszych, nie płacąc milionami obywateli, którzy zamiast na emerytury i dobrobyt Polski pracują dziś na dobrobyt krajów zachodnich, sprawiając, że sypnięte tu dotacje zwracają im się już teraz z nawiązką.
To nie żadna unia sprawiła, że przeciętna polska ulica tak bardzo się dziś różni od czasów ortalionowych kurtek i uszatych czapek ze sztucznego misia - to sprawiła ogromna przedsiębiorczość Polaków, którą wystarczyło tylko wyzwolić. Że potem tę przedsiębiorczość pomagdalenkowa nomenklatura zdławiła i zdeprawowała, to osobny kryminał - ale gdy teraz sugeruje, że nic nie było, wszystko zawdzięczamy Unii i jej łaskawej jałmużnie, to wyjątkowa bezczelność.

Prawda jest taka, że nigdy jeszcze żaden kraj na świecie nie dokonał zdecydowanego postępu dzięki zewnętrznemu zasilaniu. Podźwignąć się można tylko własną pracą, i to mądrze zorganizowaną. Długofalowy efekt "dziesięciu lat świetlnych" jest taki, że Polacy, którzy do roku 2004 pracowali na własną przyszłość, od lat dziesięciu w coraz większej części wypracowują przyszły dostatek dla Anglii, Niemiec czy Holandii."

Polecam tez zerknac na youtube i obejrzec choc jeden filmik z wypowiedzia Nigela Farage na temat Unii( w koncu Eurodeputowany, to moze bardziej Pan zaufa, bo jest blizej Unii ;)) Na tym koncze moja wypowiedz, zyczac dobrobytu.

Oby na Podhalu...

/.../ przejedź się trochę po tym kraju, popatrz i może zrozumiesz że coś się zmieniło.
Nie trzeba daleko, wystarczy do Szaflar, Białki, Bukowiny, Niedzicy, Jurgowa, Kluszkowiec, Szczawnicy.
Zobacz jak się pozmieniało przez 20 lat, o ile lepiej ludziom się żyje, o ile więcej mają. Tak ma wyglądać droga do trupiarni ? I pewnie sami bezmózgowcy, zmanipulowani przez GW i TVN, zniewoleni przez bzdetne i zbiurokratyzowane Unijne struktury tak bardzo zmienili ten kraj.
Weź ty chłopie, otrzeźwij.

Brałem udział w konsumowaniu PHARE.... Otóż nasz projekt kontaktu z Francuzami kosztował krocie... Moja firma gdyby dostała to do ręki, mogłaby pospłacać haracz z odsetek Balcerowicza. W 1994 roku było do 300lnl Samochód dostawczy kosztowa ł40-50mln.
Zapytałem:
-czy cześć pieniędzy nie moglibyśmy dostać do ręki ???
- O nie odpowiedzieli, bo my wam długi kompensujemy i was szkolimy, etc...
Szkolili nas profesorowie z Sorbony, którzy pod Orlean przyjeżdżali specjalnie do nas z Paryża...Potem dowiedziałem sie ile za te wykłady biorą i ile wzięła firma organizująca projekt współpracy....
.... I stwierdzam stanowczo, że Polskę i Polaków stale w durnia robią, bo na urzędach nie ma Patriotów ale same otoomanione bezmózgowce..
Dość Pseudo propagandy Unijnej. czas Na Prawdę, czas otworzyć oczy

Oby na Podhalu zaginął taki Gen_X jak najszybciej, bo nas do trupiarni historii POprowadzą...
/.../zaćmę mają ci co tylko na Gazecie Wybiórczej i TVN-nie wiszą...
Magnolia ma Rację - upadek genu wolności w Narodzie POstępuje, bo doonie wolnością słowa i Prawdą manipulują, a Unia nic za darmo nikomu nie dała....
Jak Unia i jakie za darno albo jakie 50 na 50 %. Ludzie w samych Niemczech dzięki POłknięciu POlski przez 20 lat funkcjonuje 1 mln nowych miejsc pracy...
W Polsce bezrobocie mimo, że 2 mln albo o więcej musi się tułać POza granicami....
Czy jeszcze kto na POdhalu myśli...???? A te bzdurne i zbiurokratyzowane struktury do n-tej potęgi - kto za to płaci ???

Magnolia,
twoja odpowiedź jest trochę nie na temat. Na chyba niewygodne pytanie, jakby wyglądał ten kraj gdyby nie unijne pieniądze, mamy wykład na inny temat.Naprawdę zastanów się jakby tu było gdyby nie UNIA. Ja pamiętam komunę i mam porównanie z pobytu w kilku krajach na wschód i zachód od nas. I doceniam to co mamy teraz.

Teraz na temat twojego wykładu:
Trudno odnieść się do cyfr których źrodło jest nieznane, bo admin wyciął link. Ale podejrzewam że cytujesz prostą metodą CTRL C +CTRL V artykulik niejakiego Tomasza Cukiernika z Naszego Czasu, albo wypowiedź Korwina-Mikkego. Szkoda tylko, że bez żadnego własnego przemyślenia.
No cóż, widać taki urok dzisiejszej młodzieży.

Dług publiczny wzrasta - nie tylko w Polsce. Są różne metody liczenia, uwzględniające różne czynniki (np jedni wliczają zobowiązania wobec ZUS do długu a inni nie, jedni zaliczają do długu wydatki Funduszu drogowego a inni nie). W dodatku metodologia liczenia długu zmieniała się kilka lat temu. Przy odpowiednim dobraniu metod liczenia w dwóch róznych okresach można wykazać dowolne rzeczy - np. gigantyczny wzrost albo spadek, zależnie od intencji piszącego. Dlatego jeżeli nie jest znane źródło liczb, to dyskusja i podawanie cyfr nie ma większego sensu. Nawet jeżeli dokładnie wiadomo skąd pochodzą dane i metodologia, to fachowcy wyciągają odmienne wnioski ( vide dyskusje między Balcerowiczem, Ostrowskim, Szewczakiem, Ministrem Finansów, Eurostatem - wszyscy się znają, wszyscy mówią o tym samym, a każdy dochodzi do innych wniosków), a dziennikarze mają pole do popisu bo można pisać cokolwiek zależnie od zapotrzebowania i chęci zrobienia wrażenia na czytelnikach. Zwłaszcza jeżeli chce się dokopać rządowi to można wykazać gigantyczny wzrost długu, a jeżeli chce się wybronić rząd to można wykazać coś przeciwnego. Podawanie gołych cyfr bez koniecznego kontekstu to prosta manipulacja. Dlatego uważałbym na twoim miejscu, i nie cytował takich liczb podawanych przez dziennikarza "Naszego czasu" ze ślepą ufnością.

Generalnie jednak dług wzrasta, nikt tego nie ukrywa. Natomiast można dyskutować jaka jest skala tego wzrostu. Ale jak napisałem to nie dyskusja na takie forum, bo nie jesteśmy fachowcami ani nie wiemy skąd pochodzą podane cyfry i w jaki sposób ich autor zdołał je obliczyć.
Jeżeli są tak samo wiarygodne jak podawane dalej kwoty transferów unijnych, to dziekuję, ale szkoda klawiatury na dyskusję.

Dla większego obiektywizmu powinno mierzyć się nie w wartościach bezwzględnych ale w porównaniu do dla PKB. Niektórzy dodają,że powinno się jeszcze uwzględniać wielkość kraju/gospodarki (czym innym jest 100 mld ero dla Malty, a czymś zupełnie innym dla Niemiec). I gdy się porówna relację dług/PKB to nie odbiegamy od innych krajów. Lepsze relacje na ogół mają mniejsze od nas kraje, natomiast te zbliżone do Polski mają podobny problem. Mało to pocieszające, bo długi trzeba bedzie spłacić. Ale z drugiej strony, jeżeli wszyscy wokół maja takie same problemy, to dlaczego spodziewać się, że u nas ich nie będzie niezależnie od tego kto rządzi krajem (czy za rządów Kaczyńskiego dług nie wzrastał ?, a za rządów Millera ?)


Wpłaty i wypłaty do i z Unii od 1 maja 2004
źródło : Ministerstwo Finansów Departament Unii Europejskiej
To chyba najbardziej oficjalne dane ? chyba bardziej wiarygodne niz podawane jako oficjalne przez pewnego dziennikarza z Naszego Czasu.

w latach 2004 -2014
transfer do budżetu UE = 32 559 411 299,52
w tym: DNB 22 318 045 933,10
VAT 4 827 191 793,86
TOR 3 256 238 064,18
Rabaty 2 157 935 508,38
Zwroty niewykorzystanych środków i kary: 143 062 714,29

transfer z Unii do Polski 95 862 670 347,49
(dokładne rozliczenie na stronach naszego MF i Komisji Europejskiej, linków nie podam bo regulamin zabrania)

Saldo rozliczeń 63 160 196 333,68

Jak widać zupełnie inne dane niż Twoje i widać, że jednak jest tu olbrzymia nadwyżka na naszą korzyść. Ale jeżeli chcesz wierzyć dziennikarzom NC i Korwinowi, to wierz. Dla mnie to bajkopisarze którzy dla efektu gotowi napisać każdą bzdurę. Kolejni którzy wierzą że ciemny lud to kupi. No i jak widać kupuje.


Do tego środki przedakcesyjne PHARE, SAPARD: 1 413 088 950,32 EUR,
Instrument poprawy płynności: 1 616 632 480,0 EUR,
Transition Facility: 97 584 121,24 EUR
Instrument Schengen: 313 874 505,4 E

Bajka o miliardach wydanych na pomoc Grecji:
"NBP rozważał możliwość czasowego udzielenia pożyczki bilateralnej MFW w wysokości 6,27 mld euro. Decyzja miała byc podjęta po ustaleniu szczegółów umowy i ewentualnym zwróceniu się MFW o taka pożyczkę."
Więc pożyczalismy nie Grecji a MFW ( w którym mamy i tak otwartą linie kredytową na 30 mld euro, więc de facto MFW pozyczył sam sobie), nie daliśmy ale pożyczyliśmy. Nie w gotówce tylko w rozliczeniach bilateralnych. Nie za darmo tylko za rozmaite ustępstwa ze strony Unii.

Co do biurokracji:
nie dyskutuje, bo nie chce mi się szukać rzetelnych danych dla porównania. Na pewno jest za duża, a przede wszystkim niesprawna. Nie wiem o ile za duża, ale gołym okiem widać że nie działa w interesie obywatela tylko w swoim własnym. Zgodził bym się z wydawaniem dużych pieniędzy na wynagrodzenia urzędników, gdybym przy wizycie w urzędzie widział, że to kompetentni fachowcy zatrudnieni po to aby zrobić coś dla petenta. Ale każdy widzi jak to wygląda.Na coś takiego szkoda każdej złotówki.

I to jest sposób na wskazanie źródła. Nie linkujemy. Dziękuję.
Moderator.

Panowie Senator i Poseł jeszcze rok temu zapewniali, że napewno ruszy w tym roku budowa Zakopianki z Lubnia do Rabki."Myśmy to nie chwaląc się załatwili". I co i nic.Do tej pory nawet przetargu nie ogłoszono.Pieniedzy nie ma w budżecie.Niewiarygodni sa ci panowie.

Wolowaty......Dobrze, że masz encyklopedię, to wiesz co to jest leming. Teraz pokazałeś klasę. Zajmij się sobą, a najlepiej spojrzyj w lustro, czy, aby to jest leming?!

Gen_X - czekam na odpowiedź, bo magnolia przedstawiła ciekawe fakty.

Wierząca twój drugi nick to "Łatwowierny leming"dlatego rozumiem to bałwochwalcze uwielbienie unii.

do Magnolia.... Dobra jesteś. Wolowaty.... wysiada przy Tobie!!!Przyda się więcej takich wykładów.!!!

Gen_X, widze, że niestety ulegles jak wiekszosc ogolnej propagandzie typu "10 lat świetlnych", proponuje zerknac np. na tohttps://www./.../ i tu kilka faktów : Dług publiczny Polski 2004 -2014
- 431 mld zł w 2004 r.
- oficjalnie na koniec 2013 r. ? 880 mld zł, w rzeczywistości ok. 1 bilion zł
- oznacza to wzrost o 132%

Składki do UE w latach 2004-do kwiecień 2014 ? 130,1 mld zł + składki do EBC i EBI ? 2,5 mld euro + 6,27 mld euro na ratowanie Grecji + wielomilionowe kary finansowe za nieprzestrzeganie unijnego prawa

Oficjalnie wysokość dotacji z UE ok. 100 mld euro (ale nie wiadomo, ile z tego zostało wykorzystane, można przyjąć, że co najmniej 90%)
- w latach 2004-06 ? 10 mld euro
- w latach 2007-13 ? 91 mld euro

Koszty biurokracji to ok. 35 mld zł rocznie, czyli 350 mld zł w 10 lat, ale wg budżetów wydatki na administrację publiczną (bez samorządów i jednostek jak ZUS czy NFZ) wyniosły w 2003 r. ? 6,3 mld zł, podczas gdy w 2013 r. ? 12 mld zł, a w 2014 r. ? 12,4 mld zł.

Magnolia,
Rusz głową i pomyśl jakby ten kraj wyglądał, gdyby nie pieniądze z Unii.
Pewnie, że to pieniądze podatników. Tylko że w większości nie polskich.
Polski podatnik daje 20 do 50 % ( zależnie od tzw działania) resztę daje podatnik unijny. Chciałabyś dostać 100% i to jeszcze bez zadnej kontroli ? no to by się skończyło tak jak na Ukrainie, kasa zniknęła i nikt nie wie gdzie. Zaczęli dawać na długo zanim wstąpiliśmy do Unii, jako środki przedakcesyjne. A nie musieli. Mogli powiedzieć, "radźcie sobie sami, pieniędzy naszych podatników nikomu nie damy." To po co dawali ? Czy im sie to opłaca ? oczywiście, bo spora część tej kasy wraca do nich. Musimy w unijnych firmach kupować to, czego u nas się nie robi, czyli zaawansowane technologicznie wyroby, licencje, technologie, know-how, maszyny. I tym sposobem znaczna część pieniędzy którymi nas wspierają wraca do nich. Ale opłaca się wszystkim, bo u nas też sporo zostaje. Można sobie pomyśleć, że sie obrażamy że na nas zarabiają i niczego nie brać. Ale wtedy mielibyśmy u na dzisiaj poziom gospodarczy Białorusi.
Więc może nie szukaj podstępu, tylko się ciesz, że udało się dostać te pieniądze i zrobić z nich coś dobrego.
A nasze władze miejskie pytaj, dlaczego tak mało korzystali z tego co można było dostać. I dlaczego jedyne rzeczy na które wzięli pieniądze to ozdóbki typu park i rynek, a nie inwestycje w przyszłość miasta, miejsca pracy, warunki dla firm, infrastruktura.

do Wolowaty... Co w tobie drzemie, że tylko wytykasz piszącym?!! Pytam co sam dałeś do unii ?!!! Odwal się i pisz o sobie. Wszędzie cię pełno, a gramatyka, interpunkcja oraz logika, pozostawia dużo do myślenia. Sie ma??

Unia odda Podhalu Jarka Różańskiego :)

Nie pytaj co Podhalu Unia da ale co ty dajesz Unii?

a gdzie te euroregiony? bo zamierzam się wybrać i zadać kilka pytań..

Szkoda że nie mogę się wybrać, bo z chęcia zapytał bym posłów czemu nic nie robia w sprawie S7 Luboń-Rabka i DK47 Rdzawka - Nowy Targ. W innych regionach się buduje drogi a u nas się tylko mówi o nich. Bez tych dróg Nowy Targ będzie się tylko uwsteczniał.

magnolia - zgadzam się z Tobą. Dla otwarcia oczu polecam: podziemna.tv

Co Wy macie z tym :" Unia daje"?!!! Unia nic nie daje! nie ma niczego za darmo! to sa pieniadze podatnikow, a ladnie sie to nazywa: fundusze europejskie. Ruszcie głową...

Miasto zabrało mi z dzieciństwa basen - prawie 10 lat minęło z perypetiami upadków, aby dzisiaj okazało się jak bardzo był potrzebny. Teraz nowotarzanie jak kamień w wodę na dnie basenu strzelają figury bo pływać nie umieją.
Panie Pośle Andrzeju - skoro przejąłeś opiekę medialną nad hala lodową, bo tam wisisz na całej ścianie, zasłaniając odpadający tynk, powiedz na forum, czy musimy halę całkiem jak ten basen doprowadzić do ruiny, stracić ją, aby później udowodnić jakie włodarze popełnili błędy.

Może ty pokażesz jak zaangażować naszych włodarzy w dotację hali lodowej- czy jest po co iść na to forum?

unia kasy na sport już nie daje, więc można pomarzyć o hali lodowej. Miasto mogło złożyć wniosek w latach 2007-2013, ale zamiast tego będzie stadion piłkarski...

unia niech pomoże wybudować toalety w rynku.

Wystarczyłby remont obecnej, ale miasto ma szeroko pojęty sport gdzieś. Jedynie kocha piłkę kopaną w wiejskim wydaniu. Reszta dyscyplin jest olewana

Mam nadzieje, że uda się nam pozyskać dofinansowanie unijne na drogę S7 Lubień-Rabka, ja już dziś zgłaszam się na ochotnika ze swoją łopatą do kopania tunelu pod Luboniem Małym. Wiele razy śniłem o dwupasmowym drogowym połączeniu Kraków-Rabka. Może nawet dożyje Kraków-Nowy Targ .

Panie Andrzeju :)
Unia niech pomoze w NT wybudowac powazna hale lodowa wielo funkcyjna dla wszystkich sportow by funkcjonowała przez cały rok poniewaz Burmistrz i Radni Nowego Targu sa nie udolni i leniwi na szkode Nowotarskiego Hokeja i Sportu w miescie.
w miescie tez powinnien gdzies w granicach centrum byc parking poziomowy ale i o tym wladza Nowego Targu tylko mowiła i na tym sie skonczyło buuu.