Zakopiańczyk zjedzie na nartach z dwóch ośmiotysięczników - podhale24.pl
Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Rabka Zdrój
Snow
Wiatr: 5.472 km/h Wilgotność: 99 %
Clouds
Wiatr: 5.256 km/h Wilgotność: 100 %
Snow
Wiatr: 6.624 km/h Wilgotność: 100 %
Rain
Wiatr: 5.868 km/h Wilgotność: 100 %
Snow
Wiatr: 5.328 km/h Wilgotność: 100 %
Snow
-0°
Wiatr: 5.184 km/h Wilgotność: 99 %
Jakość powietrza
24 %
Nowy Targ
8 %
Zakopane
18 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 12 | 24 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 4 | 8 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 9 | 18 %
21.08.2014, 21:18 | czytano: 2280

Zakopiańczyk zjedzie na nartach z dwóch ośmiotysięczników

Na początku września ub. r. zakopiańczyk, Andrzej Bargiel wyruszył na wyprawę w Himalaje, którą zwieńczył samotnym zdobyciem Sziszapangmy (8013 m n.p.m.) i zjechaniem z jej środkowego wierzchołka na nartach do samej podstawy bez odpinania nart. Dziś jego zespół kończy przygotowania do kolejnej ekspedycji.

zdj. Marcin Kin
zdj. Marcin Kin
Tym razem celem 26-latka będzie próba pobicia rekordów czasowych w wejściu na dwa ośmiotysięczniki – Manaslu i Czo Oju, a także zjazd z ich szczytów na nartach.

Od rozpoczęcia autorskiego projektu Andrzeja Bargiela - Hic Sunt Leones, minął już niemal rok. Zakopiańczyk jest kilkukrotnym mistrzem Polski i czołowym zawodnikiem w skialpiniźmie na świecie. W 2010 r. pobił rekord świata w biegu na Elbrus. W ubiegłym został pierwszym Polakiem, który zjechał, bez odpinania nart, ze szczytu ośmiotysięcznika do jego podstawy. Andrzej próbuje osiągnąć swoje cele w stylu, jakiego nikt na świecie jeszcze nie próbował. Szybkie ataki szczytowe na nartach i zjazd z wierzchołka aż do podstawy góry to z pewnością dokonania pionierskie, które zapiszą się w historii światowego himalaizmu i skialpinizmu.

Już 30 sierpnia zespół Hic Sunt Leones wyruszy w podróż do Nepalu. Celem wyprawy są dwa ośmiotysięczniki: Manaslu (8156 m n.p.m.) i Czo Oju (8201 m n.p.m.), odpowiednio ósma i szósta najwyższa góra Ziemi. Pierwsza z nich położona jest w środkowym Tybecie, a druga – na granicy nepalsko-tybetańskiej. Obie zapisały się w historii wielkich polskich osiągnięć himalaistycznych. Pierwszego zimowego wejścia na Manaslu dokonał Maciej Berbeka i Ryszard Gajewski, a nowe drogi na szczyt poprowadzili Krzysztof Wielicki z Aleksandrem Lwowem oraz Jerzy Kukuczka z Arturem Hajzerem. Czo Oju to z kolei pierwsze zimowe wejście w wykonaniu Macieja Berbeki i Macieja Pawlikowskiego.

Ataki szczytowe planowane są pomiędzy 20 a 25 września na Manaslu oraz 1 a 7 października na Czo Oju. Bargiel będzie wyruszał z baz o północy, by około południa docierać na szczyty i wraz ze zjazdem zmieścić się w czasie poniżej 24 godzin.

Z obu szczytów dokonano już zjazdów na nartach, jednak nie stało się to nigdy udziałem Polaków, a jedyny dotychczas zjazd z Manaslu autorstwa Bendedikta Böhma był niepełny. Niemiecki narciarz odpiął narty na oblodzonym odcinku, powyżej 7300 m.n.p.m. i pokonał go w rakach. Co ciekawe stało się to kilka miesięcy po podobnej próbie Andrzeja w ramach wyprawy unifikacyjnej programu Polski Himalaizm Zimowy. Wówczas jednak zakopiańczyk zmuszony był zawrócić 500 metrów pod wierzchołkiem ze względu na okoliczności wyprawy.

Zjazdy z Manaslu i Czo Oju są tylko kolejnym etapem drogi, która w kolejnych latach ma prowadzić Andrzeja Bargiela do pierwszego w historii zjazdu z Lhotse, a w dalszej kolejności do pierwszego zjazdu bez tlenu z Mount Everestu. W planach jest też zdobycie w rekordowym czasie jednego miesiąca 5 siedmiotysięczników byłego ZSRR zaliczanych do tytułu Śnieżnej Pantery.

Andrzeja wspierać będzie jego brat – Grzegorz Bargiel, przewodnik wysokogórski IVBV, ratownik TOPR i alpinista. Z kamerą będzie towarzyszył im Dariusz Załuski, zdobywca pięciu ośmiotysięczników, w tym K2 i dwukrotnie Everestu, autor kilkunastu filmów dokumentalnych o wyprawach wysokogórskich, laureat nagród na krajowychi międzynarodowych festiwalach górskich. Marcin Kin, znakomity fotograf Red Bulla, będzie na bieżąco dokumentował przebieg wyprawy.

inf. prasowa, opr.s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
pawelo15:50, 22 sierpnia 2014
kogo to rusza...mnie nie...ryzykuje a potem bedzie płacz
mac12:39, 22 sierpnia 2014
urodził się w zakopanem i wychował o co ci chodzi?
turystka09:35, 22 sierpnia 2014
powodzenia niech bóg was ma w swojej opiece-wspaniali ludzie
Józek z Cichego08:26, 22 sierpnia 2014
Taki z niego zakopiańczyk jak ze mnie primaballerina teatru Bolszoj.
Pawcio G.23:12, 21 sierpnia 2014
Podziwiam!
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas