Grzegorz Watycha szczegółowo omówił swój program, podając przykłady sytuacji, czy dotychczasowych działań Urzędu Miasta, które należy zmienić, lub co najmniej - usprawnić.
Była mowa zarówno o jakości wody pitnej, jak i sposobach pozyskiwania środków pozabudżetowych, czy sposobach przygotowywania obszarów pod inwestycje i opracowania takiej oferty dla inwestorów, by miasto było atrakcyjnym partnerem dla biznesu, bez szkody dla lokalnych przedsiębiorców.
Duży nacisk położono na komunikację, system dróg - ich budowę i modernizację istniejących. Kandydat na burmistrza zapewnił, że ma więcej pomysłów, które zamierza wprowadzić.
Na przykładzie starostwa powiatowego (gdzie jest sekretarzem) wskazał na sposoby rozwiązywania różnych problemów oraz korzystania z możliwości dofinansowania miejskich inwestycji.
Mówił o szkolnictwie, zajęciach dodatkowych dla uczniów, znoszeniu sztucznych barier administracyjnych. - Zapewniam, że nikt z nauczycieli nie będzie pracował za darmo i po godzinach. Poszerzenie oferty dla uczniów to szansa na dodatkowe pieniądze, ale także na zatrudnienie tych nauczycieli, którzy teraz pozostają bez pracy - mówił.
- To jest spotkanie dla tych, którzy się wahają na kogo mają oddać głos, bowiem w pierwszej turze odpadł ich kandydat. Staram się o Państwa poparcie, ale nie jest moim celem okupowanie stanowiska burmistrza, tylko doprowadzenie do współpracy i większego porozumienia między miastem i powiatem. Miasto oczywiście teraz współpracuje z powiatem, ale jest to taka "szorstka przyjaźń", która nie pozwala na konkretne działania. A można wspólnie zrobić więcej i taniej, niż to ma miejsce obecnie - tłumaczył Grzegorz Watycha.
Mieszkańcy zadawali pytania o jakość powietrza. "Wodę można kupić w butelce, ale czystego powietrza się nie kupi. Jak słyszę o tych planach ściągnięcia turystów, korzystania ze ścieżek rowerowych, szlaków czy tras narciarskich, to sobie myślę, że będziemy chyba biegać, spacerować i jeździć na rowerach w maskach gazowych" - zauważyła jedna z uczestniczek spotkania. W odpowiedzi usłyszała o zamiarach wprowadzenia ekologicznych sposobów ogrzewania.
Pojawił się wątek spłaty zadłużenia miasta, zrzeszania się przedsiębiorców, rozwinięcia formuły Jarmarku Podhalańskiego, organizacji innych imprez, które byłyby zarówno ofertą dla mieszkańców, jak i wabikiem dla turystów, a także modernizacji Miejskiej Hali Lodowej i rozbudowy jej o część hotelową oraz handlową.
Padło także pytanie o współpracowników oraz potencjalnych wiceburmistrzów. - Nie zajmuję się układaniem listy personalnej, ani rozdzielaniem stanowisk. Nie podam żadnych nazwisk. Przypominam, że wybory się jeszcze nie skończyły. Jeszcze ich nie wygrałem. Na razie jestem w drugiej turze - odpowiedział kandydat na burmistrza, a uparcie dopytywany dodał: - Z różnymi ludźmi chcę współpracować. Na pewno będą to fachowcy. Zastępcą powinien być inżynier, osoba z wykształceniem i przygotowaniem technicznym. A drugi wiceburmistrz? Cóż, mam swoje doświadczenia i nie wiem, czy musi być drugi zastępca.
- Mam potencjał. Mam doświadczenie. Nie jestem gorzej przygotowany do funkcji burmistrza, niż obecny - gdy zaczynał. On uczył się na "żywym organizmie", a ja przychodzę już z bagażem doświadczeń - zakończył spotkanie G. Watycha.
Głos zabrał także Norbert Rapacki. Były kandydat na burmistrza sparafrazował słowa Johna Fitzgeralda Kennedy'ego, mówiąc: - Nie pytaj, co Watycha może zrobić dla ciebie, ale - co ty możesz zrobić dla Watychy. Wierzę, że Grzegorz Watycha będzie burmistrzem, ale trzeba mu pomóc. Musimy się zmobilizować i iść do wyborów. Oni (zwolennicy drugiego kandydata, Marka Fryźlewicza - przyp. red.) mają motywację. Namawiam państwa, by porozmawiać ze swoimi znajomymi i przekonać ich, żeby wzięli udział w niedzielnym głosowaniu - apelował N. Rapacki. Aktywni w dyskusji byli także członkowie komitetu Jolanty Bakalarz, czyli KWW Na Rzecz Lepszej Przyszłości Nowego Targu.
Kolejne spotkanie z mieszkańcami organizowane przez KWW Nasze Miasto odbędzie się w tę niedzielę o godzinie 15.oo w budynku Nadleśnictwa na Kowańcu.
Debaty obu kandydatów na burmistrza Nowego Targu, czyli Marka Fryźlewicza oraz Grzegorza Watychy odbędą się jutro w Ratuszu (rejestrowana przez Radio Kraków) oraz w poniedziałek w Zakopanem (rejestrowana przez Tygodnik Podhalański). Żadne z tych spotkań nie przewidują obecności publiczności. Pierwszej można będzie posłuchać w radiu (o godz. 14.oo), drugą - śledzić w internecie.
Planowane jest także spotkanie w przyszłym tygodniu obu panów w Euroregionie Tatry, ale nie podano żadnych szczegółów.
s/ zdj. Michał Bachulski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas