Gmina Szaflary. Szkaradziński odpowiada wójtowi. (artykuł sfinansowany ze środków KW DLA ROZWOJU GMINY SZAFLARY) - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Jabłonka
Clouds
Wiatr: 18.072 km/h Wilgotność: 36 %
Clouds
Wiatr: 19.62 km/h Wilgotność: 36 %
Clouds
14°
Wiatr: 16.164 km/h Wilgotność: 33 %
Clouds
13°
Wiatr: 16.704 km/h Wilgotność: 32 %
Clouds
14°
Wiatr: 20.7 km/h Wilgotność: 36 %
Clouds
12°
Wiatr: 18.36 km/h Wilgotność: 41 %
Jakość powietrza
52 %
Nowy Targ
14 %
Zakopane
4 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 26 | 52 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 7 | 14 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 2 | 4 %
24.11.2014, 18:20 | czytano: 7726

Gmina Szaflary. Szkaradziński odpowiada wójtowi. (artykuł sfinansowany ze środków KW DLA ROZWOJU GMINY SZAFLARY)

Poprzez emisję dwóch płatnych artykułów sponsorowanych podpisanych przez obecnego wójta gminy Szaflary Pana Stanisława Ślimaka, zostałem niejako wywołany do tablicy.
Moja kampania wyborcza oparta jest głównie na bezpośrednim kontakcie z wyborcami. Spotykając się z mieszkańcami naszej gminy, wysłuchiwałem i zapisywałem ich potrzeby, skargi, problemy i oczekiwania. Przeszedłem na piechotę sołectwa naszej gminy, rozmawiałem z każdym, kto był chętny poświęcić mi choć kilka minut.

Panie Stanisławie Ślimak

Podczas mojej kampanii nie zwracałem uwagi na to co ktoś o mnie, czy mojej rodzinie mówi, po prostu robiłem swoje. I niech mi Pan uwierzy, słyszałem naprawdę niestworzone rzeczy, które mogę przy okazji teraz zdementować. A więc nie będę: zamykał szkół, prywatyzował ośrodka zdrowia, czy zwalniał masowo ludzi.

Czytając Pana płatne artykuły, mam wrażenie, że żyjemy w dwóch różnych światach.

Podczas mojej kampanii, ani razu Pana personalnie nie zaatakowałem. Na licznych spotkaniach, gdy padało pytanie dotyczące Pana, temat od razu ucinałem, tak jak i jakąkolwiek rozmowę. Koncentrowałem się na dialogu z mieszkańcami i ich oczekiwaniach, na rozmowie, o tym co można jeszcze zrobić i jak obecną rzeczywistość zmienić na lepszą.

Mój program wyborczy zawiera opisane działania, które zamierzam podjąć. Nie rozumiem zatem tytułu „Ślimak odpiera zarzuty” i agresywny ton Pana publikacji. Pytam, co w moim programie jest „nieprawdziwe i nierzetelne”? Przecież w programie skupiam się na planowanych zadaniach, a nie na Pana dokonaniach. Mam wrażenie, że nie rozumie Pan zasad demokracji. Każdy może korzystać z biernego prawa wyborczego i zaoferować wyborcom swój program. To jest fundament demokracji.

Po pierwszej turze moją propozycję współpracy przyjęły trzy komitety wyborcze. Wspólnie z pozostałymi kandydatami na wójta chcieliśmy pokazać, że jest jednak w naszej gminie możliwe porozumienie ponad podziałami. Zwróciliśmy uwagę, że choć kilka dni wcześniej konkurowaliśmy ze sobą o głosy naszych wyborców, to teraz chcemy razem budować przyszłość naszej gminy. Czy nie może to także dotyczyć Pana? I tu przyszło wielkie rozczarowanie. Po ponad 20 latach rządzenia potrzebuje Pan płatnego artykułu sponsorowanego, żeby zaistnieć w mediach. Co za styl.

W pierwszym artykule, w większości pisze Pan w czasie przyszłym: zrobię, planuję, przewidziane jest itd. Dotyczy to tak podstawowych inwestycji, jak chodniki, kanalizacja, wodociągi, czy drogi, a przecież mamy już XXI wiek. Mieszkańcy naszej Gminy, gdy z nimi rozmawiałem, często mnie pytali, dlaczego na takie podstawowe inwestycje muszą, tak długo czekać.

Pana wypowiedź w drugim artykule, że moje informacje zawarte w programie wyborczym są nierzetelne i nieprawdziwe wprawiły mnie w zdumienie, a jeszcze bardziej Pana argumentacja.

Według Pana w Gminie Szaflary nic bez wiedzy mieszkańców się nie dzieje, a realizacja budżetu zaczyna się od realizacji ustaleń, jakie zapadają na zebraniach wiejskich. Niestety na zebraniach wiejskich jest niska frekwencja, co świadczy o tym, że ludzie nie wierzą, że ich zdanie się liczy i coś zmieni. Jeśli chodzi o sołectwa, to może niech Sołtysi sprawiedliwie ocenią, czy i jak realizowano do tej pory ich zadania i pomysły. Rolnicy sami niech ocenią, czy im odpowiada pomoc ze strony Urzędu Gminy i czy jest wystarczająca.

Odpowiada też Pan, że Urząd Gminy pozyskał więcej środków finansowych, niż w publikowanych rankingach, a ja tylko zwracałem uwagę, że czas na pozyskiwanie dotacji unijnych został niewystarczająco wykorzystany, że można było zrobić dużo więcej, że jest dużo gmin wiejskich, które ten czas wykorzystały, nawet przy dużo mniejszym budżecie. Czy odczytał to Pan jako atak na swoją osobę? Kwoty, które Pan podaje, jako zewnętrzne źródła finansowania w większości nie pochodzą z dotacji unijnych.

Ja piszę o przedsiębiorczości w gminie, o nowych miejscach pracy, a Pan mi odpowiada, że samorząd to nie biznes i że: „Samorząd nie może sobie pozwolić na samowole budowlane”. Trochę, a nawet bardzo, nie na temat. Mi chodzi o to, że jeżeli przedsiębiorcy otrzymają ze strony Urzędu możliwość lepszego rozwoju swoich firm, dzięki lepszej promocji gminy, a także fachową pomoc w pozyskiwaniu dotacji unijnych, to będą się one rozwijać i będą mogły tworzyć nowe miejsca pracy. Gmina dzięki takim działaniom będzie natomiast mogła powiększyć swój budżet. Niestety znowu Pan mnie nie zrozumiał.

Poruszam w moim programie temat Biura Informacji Gospodarczej a Pan odpisuje: „Stanowisko ds. działalności gospodarczej gwarantuje pełną obsługę administracyjną”. Tu też się nie rozumiemy. Nie o to tu chodzi. Potrzebny jest punkt, gdzie każdy mieszkaniec gminy będzie mógł się skutecznie, bezpłatnie dowiedzieć nie tylko o aspektach formalnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bo taki punkt ma każda gmina i żadna to łaska tylko obowiązek, ale także m.in. o funduszach unijnych – kiedy, na co i jak można z wybranego programu skorzystać.

Piszę w swoim programie o promowaniu gminy, jako miejsca, w którym warto inwestować, a Pan odpisuje, że „Przykłady licznych biznesów i obiektów handlowych pokazują, że gmina jest pod tym kątem dobrze wypromowana”. Odpowiedź Pana świadczy, że znowu się nie rozumiemy. Ja o promocji gminy, a Pan że są placówki handlowe. Wzorem dobrze wypromowanej Gminy jest Gmina Bukowina Tatrzańska, która promuje swoje miejscowości, w tym Bukowinę Tatrzańską i Białkę Tatrzańską. To do jej poziomu chciałbym właśnie dążyć.

Pan mówi, że inwestycje drogowe każdego roku są realizowane i to w dużym stopniu (nawierzchnie żwirowe i asfaltowe) tylko ja tego nie doceniam i nie zauważam. Ja w przeciwieństwie do Pana zauważam jednak to, że mieszkańcy chcieliby, aby te drogi w końcu, po coroczny pokrywaniu żwirem, pokryć asfaltem, bo co roku wiele żwiru spływa do rowów.

Ja piszę o przygotowaniu miejsc pod inwestycje gminne, a Pan o biznesie prywatnym. Z tego co mi jednak wiadomo, gmina posiada tereny, które można wykorzystać pod inwestycje gminne.

W swoim programie piszę o organizacji Targów, a Pan, że przedstawiciele gminy jeżdżą na targi. Organizować, a jeździć to różnica.

W jednym z punktów mojego programu piszę, że nowe miejsca pracy spowodują, że docelowo budżet gminy zyska duże wpływy z podatku PIT, a Pan odpisuje: „W takim więc razie Szkaradziński będzie chciał ściągać maksymalnie dużo pieniędzy z przedsiębiorców” . Po ponad 20 latach rządzenia na pewno Pan wie, że około 37% wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych zamieszkałych na terenie gminy wraca do tejże gminy i o to w tym chodzi. Więcej pracujących mieszkańców gminy, to większe wpływy do gminnej kasy. Pan na pewno to wie i dobrze to zrozumiał, ale przecież trzeba coś napisać więc napisał Pan, że Szkaradziński będzie chciał ściągać maksymalnie dużo pieniędzy z przedsiębiorców. Przecież to prawnie niemożliwe, ale co tam, niech się Szkaradziński tłumaczy.

Zauważam w swoim programie, że sale gimnastyczne powinny być pełnowymiarowe a Pan odpisuje: „Wybudowane w Zaskalu i Maruszynie Dolnej oraz w Szaflarach sale gimnastyczne są pełnowymiarowe”. Mogę z Panem razem je zmierzyć, gwarantuję Panu, że nie ma żadnej pełnowymiarowej sali gimnastycznej w gminie Szaflary. Dziwi mnie tylko, że Pan o tym nie wie, a jeżeli wie no to wychodzi na to, że znowu trzeba coś napisać. Byle było dużo.

Wiem, że gmina chce przerobić salę gimnastyczną w Szaflarach. Po co przerabiać nową salę, na salę, która po przeróbce nadal będą niewymiarowa? Przecież koszty takiej przeróbki są duże. Mam więc nadzieję, że ta inwestycja zostanie skonsultowana z mieszkańcami.

W swym programie zaznaczam utrudnienia w zakresie dostępu do badań specjalistycznych i tu niespodzianka. Pan mi odpisuje: „Słuszne ze społecznego punktu widzenia postulaty zatrudnienia dodatkowych specjalistów zostaną zrealizowane niezwłocznie”. Brawo. Choć w tej kwestii się zgadzamy, tylko szkoda, że znowu pisze Pan w czasie przyszłym.

Ja piszę w swoim programie: …mamy bardzo liczną grupę entuzjastów wszelakich sportów, a Pan odpisuje: „Gmina wychodzi naprzeciw oczekiwaniom młodzieży, zwłaszcza tej uprawiającej sport i zapowiada w nadchodzącej kadencji wykonanie „Orlików”. To zdanie powinno być w czasie przeszłym Panie Wójcie. Program „Moje boisko – Orlik 2012” już się skończył. Wielka szkoda bo 2/3 kosztów finansował Urząd Marszałkowski oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.

O kolektorach słonecznych to lepiej niech Pan nie wspomina, bo wszyscy zainteresowani wiedzą, jak było. Tak na koniec, to jak czytam, co Pan zamierza zrobić, łącznie z planami na Internet szerokopasmowy, to mam nieodparte wrażenie, że czytał Pan bardzo wnikliwie mój program. Szkoda tylko, że ja nie mogę przeczytać Pana programu zawierającego konkrety.

Co do placów zabaw to mam nadzieję, że za ten pomysł podziękuje mi Pan kiedyś. Gdybym wiedział, że Pan tak powiela dobre inicjatywy, to już dużo wcześniej bym Panu podpowiedział więcej interesujących pomysłów.

Jak Pan widzi Panie Wójcie, możemy tak sobie odbijać piłeczkę w nieskończoność. Mogę Panu odpowiadać i tłumaczyć różne rzeczy. Pytanie tylko, czy o to w wyborach na wójta chodzi? Pan tu pracuje. Ja tu mieszkam i pracuję i mam swoją rodzinę. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby mieszkańcy Naszej Gminy byli dumni z miejsca, gdzie żyją.

Niech mi Pan uwierzy, wszyscy mieszkańcy gminy znają Pana zasługi. Ja się z Panem nie spieram o kilometry dróg zrobionych, czy pozyskanych funduszy. Mieszkańcy i historia sami osądzą, jakim był Pan Wójtem i człowiekiem. To nie moja rola, a ja nie miałem, ani nie mam zamiaru w ogóle się z Panem spierać o cokolwiek. Pan raczej nigdy mnie nie zrozumie. Po prostu należymy do innych światów, innego pokolenia, mamy inne poglądy i zapewne plany, co do kierunku rozwoju gminy, modelu zarządzania i funkcjonowania Urzędu. Na te tematy raczej mamy odmienne zdanie, ale to nie znaczy, aby Pan posuwał się do tych różnych, niezrozumiałych dla mnie zagrywek. Niech Pan skończy ze złośliwościami, bo to po prostu Panu nie przystoi.

Na koniec mam wielką prośbę, aby zakończyć tego typu zagrywki. Moim przesłaniem kampanii jest tak działać, aby łączyć, a nie dzielić. Uważam, że ludzie więcej mogą osiągnąć, gdy są zgodni i uczciwi.

Szanowni mieszkańcy Gminy Szaflary.

Wykorzystując okazję, jaką Pan Wójt Gminy Szaflary zainicjował, chciałbym jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim, którzy zdecydowali się mi zaufać i oddali na mnie swój głos podczas pierwszej tury wyborów. Najlepszy wynik w głosowaniu, jaki miałem wśród kandydatów na wójta, jest dowodem na to, że ludzie oczekują zmian na lepsze.

Bardzo się cieszę z faktu, że udało mi się porozumieć z Rafałem Wilkusem, Włodzimierzem Szczerbą oraz Adamem Kustwanem, ponieważ Ci kandydaci chcą skutecznie współpracować i realizować wspólne pomysły. Wiem, że z ich pomocą mogę naprawdę wiele. Zapewniam, że bez współpracy z każdym mieszkańcem, każdą organizacją i każdym środowiskiem z naszej gminy, nie będzie można mówić o prawdziwym dialogu, którego tak wiele lat tu nie było. Gmina to nie wójt, rada, czy urząd gminy. Gmina to my, jej mieszkańcy, wszyscy razem i każdy z osobna. Każdy z nas może wnieść coś pozytywnego do naszej gminnej codzienności, jako mieszkaniec, radny czy wójt.

Zwracam się więc z ogromną prośbą do mieszkańców Gminy Szaflary, aby jeszcze raz podczas drugiej tury 30 listopada 2014 r. iść do głosowania, które ostatecznie zadecyduje, kto zostanie wójtem. Nie poddajcie się przed metą. W niedzielę 30 listopada, każdy głos znów będzie miał znaczenie.


Z wyrazami szacunku
Rafał Szkaradziński
Kandydat na wójta Gminy Szaflary
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas