Podczas pierwszej rozprawy, oskarżony o zabójstwo rabczanin kilkakrotnie przepraszał rodziców zamordowanego nowotarżanina i wszystkich, którzy cierpią z jego powodu. Odczytał też oświadczenie. Mówił, że długo zastanawiał się, dlaczego Andrzej zginął i dlaczego to on jest mordercą. Jak dodał, zrozumiał to dopiero miesiąc temu, gdy "Jezus zapukał do moich drzwi".
Punktem przełomowym miała być dla niego rozmowa z innym więźniem odsiadującym wyrok za podwójne zabójstwo. - On głosi słowo Boże takim jak ja, żyjącym w beznadziei - mówił. Po rozmowie z nim, jak dodał, otworzył swoje serce na Boga. Dalej mówił, że zbłądził. Byłem pogrążony w mroku - wyjaśniał. Przyznał że interesował się okultyzmem. - Miałem się za oświeconego mędrca z kosmosu, a byłem ignorantem - wspomniał. - Patrzyłem w otchłań, a ona zaprowadziła mnie w andrzejkową noc pod klub w Nowym Targu - dodał. - Byłem zepsuty, zły, pyszny.
Dawid M. przyznał, że jego oświadczenie może być odczytane jako szaleństwo. - Ale naprawdę zrozumiałem i doświadczyłem zbawiennych relacji z Bogiem - wyjaśnił. Na koniec jeszcze kilkakrotnie wszystkich przeprosił, wziął całą winę na siebie za śmierć Andrzeja. - Jestem gotowy ponieść karę za swój czyn. Andrzeju wybacz mi - zakończył.
r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Andrzej i reszta jego ferajny sama chciała rozruby sama pierwsza zaatakowała a wy teraz płaczecie i odgrażacie się , szkoda Tego chłopaka wiadomo ale nie ma sensu ciągle żyć w nienawiści do człowieka który sam życie sobie zmarnował czyż nie prawda ? Najwidoczniej tak już musiało być .....