Strażacy wrócili z Babiej Góry (zdjęcia z akcji gaśniczej)

W imieniu wszystkich strażaków dziękuje za pozytywne komentarze . ale jak czytam nie które komentarze to to naprawdę się przykro robi . polska straż zabezpieczała granicę żeby ogień nie przedostał się na polska stronę . a strażacy że Słowacji prosili nas abyśmy pomogli tankowca śmigłowiec dlatego ta akcja wyglądała tak sprawnie . . a jeżeli ma kto jakieś wątpliwości w sprawie to niech napisze z miła chęcią załatwienia mu cały mundur Chełm łopatę z grzewke wody i karze ci tam wyjść i zobaczymy czy tam pojdziesz by ratować mienie państwa i to jeszcze za darmo . a do CB ochotnik mam jedną sprawę jeżeli tam nie byłeś to po co mówisz . w Polsce były w gotowości dwa śmigłowce i samolot jak by ogień przekroczył na polska stronę . skoro nie wiesz jakie są procedury to nie nazywają się strażakiem ochotnikiem

Szacunek dla strażaków. To ciężka praca. Nie oceniajcie też sytuacji nie widząc jak było - jestem pewna że i Polska Straż Pożarna, gdyby było bardziej trzeba - stanęłaby na wysokości zadania.

Praca strazaków jest bezcenna. Nie czytajcie głupich komentarzy, bo nie warto, Wy wiecie najlepiej jaki charakter ma ta praca. Powodzenia

A może mi ktoś wyjaśnić, po co siać propagandę? W artykule jest o świetnej współpracy, a w komentarzach ludzi będących na miejscu zupełnie coś innego. O co chodzi?Znów władza chce zbudować sukces na porażce?

Ochotnik- najwięcej ma do powiedzenia ten co tylko siedzi przed komputerem patrzy w monitor i dłubie nie chce pisać gdzie.... Cwany jesteś bo sobie zadek grzejesz w fotelu i nie wiesz jak to jest gasić w takich warunkach, jak to jest poświęcać sie, jaki to trud. Tobie się pewnie tyłka nie chce ruszyć by własne pragnienie ugasić a co dopiero pożar, ale wypowiadać się na temat to owszem w gębie mocny.


Chłopaki świetnie sobie poradziliscie! Podziwiam i pełen szacunek dla Was!

Akcja była zakończona, ale jak widać słowacy nie dogasili i może na nowo wiatr rozdmuchał

tam się nadal pali

jak mogli wrocic skoro z prominia 25 km od babi9ej gory widac jakby nadal tlil sie tam ogien

Ochotnik, widzę ze tylko siedzisz przed monitorem. Jak mogłeś se poczytać Słowacy uparcie twierdzili że sytuacja jest opanowana, właśnie stamtąd wróciłem i powiem Ci że nasi "kochani sąsiedzi" nie pozwolili nawet wjechać na teren Słowacji, samochodom gaśniczym polskich jednostek, a droga dojazdu którą tam mają jest w miarę dobra i była możliwość dojechania niemalże na miejsce, po naszej stronie w okolicach tego miejsca droga jest praktycznie nie możliwa do przejechania nawet najlepszymi terenowymi samochodami, jeden Star tam wyjechał ale w pewnym momencie po prostu skończyła się droga, resztę trzeba było pokonać pieszo, jeśli by się zgodzili na wjazd to można było nawet pomyśleć o przepompowywaniu wody, ale jak mieliśmy to zrobić? ciągnąć linie kilkaset metrów w tak stromym terenie że trudno wyjść na nogach? auta musiały by stać co 50 metrów żeby było jakiekolwiek ciśnienie w wężach i wystarczająca ilość wody. O tym śmigłowcu to nawet się nie wypowiadaj, bo najpierw miał być o 14, potem o 15 była informacja że już leci, a koło 18:30 przyleciał. Gdyby ogień dotarł do granicy i zaczął zajmować tereny polskie to nie martw się bo Komendant Powiatowy z Nowego Targu, dowodzący akcją Polskich strażaków już miał wykonane telefony gdzie trzeba i sprzęt był w pogotowiu. Ale jak już mówiłem, Słowacy twierdzą że sytuacja jest opanowana. Szczerze to nie do końca...

Ładne zdjęcia

ochotnik- a mosz kask jak oglondosz te zdjyncia? Ubierz sobie i polej sie wodą bo pewnie Ci sie zagotowało w środku;)

Ładne zdjęcia.

pali sie znow cholera

Ochotnik idz gasic a nie pie...l przed komputerem ok?

To jest działanie straży. W chwili zagrożenia maja sprzęt i helikoptery. Wtedy można zapobiec rozprzestrzenianiu się zagrożenia - ognia. Mam na myśli tu działania straży słowackiej. A nasi, cóż, nim by doszło do podjęcia decyzji użycia takiego sprzętu, to podejrzewam, że ze dwa dni to by trwało a potem jeszcze ....... itd. Mam nadzieję, że ten na zdjęciu w trampkach i w krótkich spodenkach, wspierający sikawkowego bez hełmu, to nie nasi.

brawo chłopaki