Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu, zapewnia jednak, że wypas jest cały czas możliwy, bo śnieg topnieje błyskawicznie. Bacowie mają też zapasy sianokiszonki.
- Nie ma żadnego zagrożenia dla zwierząt – zapewnia dyrektor Janczy.– Bacowie, którzy zostali jeszcze w górach mają blisko do swoich gospodarstw i są w stanie zejść góra w ciągu kilku godzin. Na pewno powoli już o tym myślą. Warto też wiedzieć, że owce górskie mają tzw. strzechową budowę wełny. Z taką temperaturą, jak obecnie panuje radzą sobie dobrze.
W tym roku na halach w Pieninach na Spiszu, Orawie i na Podhalu wypasało blisko 100 baców.
js/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas