Pierwszy wyrok - 15 lat więzienia w zabójstwo - zapadł przed Sądem Okręgowym w Krośnie. Po odwołaniu sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, który inaczej ocenił postępowanie turysty zza wschodniej granicy. Sąd uznał, że Gruzin nie zamordował 23-latka, ale było to działanie w obronie koniecznej. Sąd podkreślił jednak, że Gruzin, używając do obrony noża, przekroczył jej granicę i wymierzył mu karę 6 lat więzienia.
Wyrok jest prawomocny, ale Prokuratura Rejonowa w Zakopanem, która była oskarżycielem w procesie, zamierza wnieść kasację do Sądu Najwyższego.
Przypomnijmy, iż 27-letni Gruzin spędzał poprzedniego sylwestra w Bukowinie Tatrzańskiej z przyjaciółmi i rodziną. Do końca utrzymywał, że to on został zaatakowany przez młodych mężczyzn z województwa podkarpackiego. Kłótnia, która rozpoczęła się w lokalu przy rondzie na Klinie, przeniosła się na ulicę. Jedna z ofiar - 23-letni mieszkaniec Jedlicza - w wyniku zadanych mu nożem ran zmarł po przewiezieniu do zakopiańskiego szpitala. Drugi młody mężczyzna przeszedł operację. Po tragicznym zdarzeniu Gruzin uciekł. Po trzech dniach został zatrzymany przez policję w Warszawie.
r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Sąd niesprawiedliwie ocenił Gruzina- powinni go UNIEWINNIĆ. Byłam na wszystkich rozprawach i wiem co sie działo. W tym przypadku to napastnicy nabrali adwokatów całe stado, przeniesli rozprawę z Nowego Sącza do Krosna czyli "do siebie",tylko po to aby uwalić Gruzina. To chłopaki z Jedlicza byli napastnikami, zaatakowali w kilka osób dwóch Gruzinów z zonami i dziecmi. Za Beką pobiegło goniąc go 4 facetów, za nimi reszta grupy (około 8 osób). A minister sprawiedliwości ma wystarczająco oleju w głowie żeby ratować pokrzywdzonego - czyli w tym przypadku Bekę B.