Nowy Targ: dwie osoby zatruły się toksycznymi oparami w zakładzie garbarskim (zdjęcia i video)
Do wypadku doszło na Kowańcu. Dwie osoby, pracownicy zakładu, zostali zabrani w poważnym stanie do szpitala. Obaj tracili przytomność. Trzecia osoba, która zgłaszała, że źle się czuje, została przebadana na miejscu, ale nie było potrzeby jej hospitalizowania.
Na miejscu działają zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej i OSP Nowy Targ. Strażacy ubrania w gazoszczelne uniformy weszli do środka, żeby sprawdzić czym zatruli się mężczyźni. To najprawdopodobniej toksyczne opary z substancji chemicznych używanych przy garbowaniu skór. Wykażą to dopiero badania.
A może już nadszedł wreszcie ten czas aby prawnie zabronić działalności dla wszystkich tego typu zakładów kuśnierskich? Więcej nas jako społeczeństwo kosztować będzie usuwanie skutków ekologicznych skażeń jakie te kuśnierskie zakłady powodują, oraz drogie leczenie pracowników, którzy w tak urągających warunkach tam pracują tracąc zdrowie - nas jako Polski nie stać na takie marnotrawstwo i kapitału ludzkiego i środowiska naturalnego!!!
firmowy08:45, 31 lipca 2017
@ Obserwator ale od tego jest sanepid, inspekcja pracy, inspektorat ochrony środowiska z sącza, policja. Niech przyjadą i to zamkną!
mieszkaniec23:16, 30 lipca 2017
Ktoś powinien zrobić porządek z garbarniami, chociażby z tą na Jana Kazimierza naprzeciw Sanepidu. Przechodząc tamtędy czuć taki smród, ze na bezdechu trzeba przechodzić. Zastanawiam się jak pracownicy tam pracują jak na ulicy tak chemią czuć.
Podatnik17:29, 30 lipca 2017
Mich u kochany i tyle place jak biore budowlancow co nie znaczy ze wlasciciel tyle placi pracownikom, co to jest 240 zl za 8 godz , dosc wyzysku albo samemu tynkowac , dach stawiac itp nikt za 2 tys na czarno juz nie powinien robic , nie te czasy. Kiedys za szycie kozuchow sie chalpe stawialo ,a teraz to w biedronce castoramie wiecej placa i nie na czarno.
mich09:27, 30 lipca 2017
@@podatniku kochany. jak by budowlancy legalnie robili to bys za godzine robocza 30zl placil . zwykly czlowiek uczciwie zarabiajacy by sobie nore kopal w ziemi . zamiast budowac
Podatnik23:05, 29 lipca 2017
A czy dalej u kusnierzy jak i na budowach robia na czarno?
śląski21:55, 29 lipca 2017
Blokersi, Blokersi pewnie nawdychać się chcieli i tak to bywa chemia taka kopa daje , . Pani E zmienić towarzystwo pracownicze za inwestować w ludzi a nie trzymać tych na uwięzi co się nigdzie nie nadają i będzie spokój a tak kolejna nauczka ...
qwerty21:39, 29 lipca 2017
@XXXX Haha, prawda w oczy kole, co? Kultury za brak :) Oczywiście możliwe że też była to formalina :)
XXXX21:08, 29 lipca 2017
DO QWERTY I INNYCH DURNI jak nie wiecie MATOŁY co sie stało to bzdur nie piszcie PATAFIANY
Robota wre18:17, 29 lipca 2017
Jacy pracownicy? Kto tam zarejestrowany?
Obserwator18:16, 29 lipca 2017
To juz trzecie zdarzenie w tym miesiacu w nowotarskich zakladach kusnierskich. Byly dwa pozary i teraz chemia. Moze w koncu magistrat zainteresuje sie dzialalnoscia kusnierzy i zacznie po kolei kontrole miejsc pracy?
qwerty18:08, 29 lipca 2017
Tak jak poprzednicy pisali już - największe opary wydzielane są w tzw. "lajtrze". Do wyjałowienia skór są różne środki, te droższe jak czterochloroetylen, lub tańsze jak benzyna czy środki których nazw "nikt" nie zna, a potocznie nazywa się je "śmierdziel". Nikt nie widział etykiety producenta, nikt nie zna składu, ale jest kilka razy tańszy niż czterochlor i nie wybuchowy jak benzyna. Efektem jest nieziemski odlot, ruchome ściany i niewiadomo kiedy omdlenie. Braknie rąk do policzenia iluż to już kuśnierzy, czy pracowników oddało życie, nie od razu, a po X latach i problemach zdrowotnych w wieku 30-50 lat
mokre17:59, 29 lipca 2017
Pewnie wszyscy byli zarejestrowani jak to bywa u biednych kuśnierzy.
...17:37, 29 lipca 2017
Sanepid już dawno powinny zając się zakładem ciotki K... no ale w sanepidzie "sami wiecie kto" woli zajmować się polityką i szkodzeniem hokejowi...
steve16:28, 29 lipca 2017
I takie wypadki mają miejsce w kraju który jest członkiem UE, OECD, w centrum Europy, cywilizacyjnie najbardziej rozwiniętego kontynentu. Gdyby pozakrywać twarze na zdjęciach i nazwy własne, to pomyślałbym że cała rzecz się dzieje w południowym Sudanie albo w jakimś innym trzecioświatowym kraju.
tri15:56, 29 lipca 2017
30 lat temu też się ,,zatrułem,, przy lajtrze, ale odlot, potem częściej.(nie potrzebowałem pomocy jak dzisiejsze ,,gogusie,,)
Alert
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24