Handlujący na Krupówkach czują się nękani przez straż miejską - podhale24.pl
Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
Szczawnica
Clouds
Wiatr: 14.148 km/h Wilgotność: 81 %
Clouds
Wiatr: 10.548 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 18.036 km/h Wilgotność: 74 %
Rain
Wiatr: 13.968 km/h Wilgotność: 81 %
Rain
10°
Wiatr: 3.564 km/h Wilgotność: 78 %
Clouds
Wiatr: 10.764 km/h Wilgotność: 83 %
Jakość powietrza
8 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
8 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 4 | 8 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 4 | 8 %
01.08.2017, 10:19 | czytano: 2381

Handlujący na Krupówkach czują się nękani przez straż miejską

ZAKOPANE. Maria Trebunia, jedna z handlarek z Krupówek, uważa, że ona i inni handlujący są zbyt często kontrolowani przez straż miejską, co jest dla nich bardzo uciążliwe. Sytuacja nasiliła się szczególnie po wprowadzeniu uchwały o parku kulturowym.

- Te kontrole są ustawiczne - mówi Maria Trebunia. - Po wprowadzeniu parku kulturowego patrole straży miejskiej są tak częste, że możemy czuć się dosłownie jak przestępcy. Stawia nas to zwłaszcza w złym świetle wobec naszych klientów. Sprawdzany jest każdy centymetr towaru, który wystaje poza stragan. A żeby sprzedać,jakoś taką chociażby kamizelkę, to musimy ją wyeksponować.

Dodatkowym problemem dla handlujących na dolnych Krupówkach, czy w tzw. zakopiańskich sukiennicach, jest znajdujący się tam postój dorożek. Według nich zaprzęgi zasłaniają stragany. Proponują, aby wyznaczono tam miejsce, jedynie dla dwóch dorożek. Wraz z odjazdem jednej pojawiłaby się kolejna.

Marek Trzaskoś, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem zapewnia, że zna problem, ale działania podwładnych mu funkcjonariuszy są spowodowane właśnie wejściem w życie uchwały rady miasta o parku kulturowym.
- My jako strażnicy jesteśmy zobligowani, aby na terenie Krupówek było przestrzegane prawo miejscowe, czyli uchwała przyjęta przez Radę Miasta – mówi komendant. - Większość przedsiębiorców dostosowała się do niej, jest jednak garstka, która nadal jej nie respektuje.

Marek Trzaskoś zapewnia, że straż nie traktuje bardzo restrykcyjne handlujących. Większość interwencji kończy się bowiem na upomnieniach.

- Zdajemy sobie sprawę, że często handlujący na straganach niewiele zarabiają. Dlatego właśnie bierzemy pod uwagę przede wszystkim ten aspekt ludzki i nie są nakładane ustawicznie mandaty – mówi komendant. – Rozumiemy, że jedna z zasad marketingu mówi, że towar należy, jak najbardziej wyeksponować, ale z drugiej strony jesteśmy zobowiązani do nadzoru nad respektowaniem miejscowego prawa. Stąd może wynika to niezrozumienie.

js/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
zakopiańczyk17:38, 2 sierpnia 2017
Szanowna Pani jeśli Pani się to nie opłaca ,to dlaczego Pani tam jeszcze jest. W Poroninie zawsze można zrobić taki bangladesz jak zrobiliście z Krupówek.Konie nie są od paru lat ,konie zawsze były związane z Podhalem i naszym regionem.Was nie było handlarzy , a konie po Zakopanem jeżdziły juz przed 1-wojna Swiatowa
kolton19:57, 1 sierpnia 2017
mogli by sie wziasc za panow namawiajacych w gre trzy kubki
Hmm18:08, 1 sierpnia 2017
Hmm nowy kolejny specjalista od marketingu, a może wystarczy sprawdzić nawet po nazwisku powiązania rodzinne na Krupówkach i Pod Gubałówką i okaże się, że to nie marketing lecz konkurencja. Czy zdrowa po sprawdzeniu pokazują się ciekawe rzeczy? No Panowie śledczy dziennikarze pole do fajnego artykułu.
Egdar0712:33, 1 sierpnia 2017
No tak będą teraz lamentować i będziemy się nad nimi litować i skończy się jak zwykle że ten cały burdel jaki był na Krupówkach wróci z powrotem. Co do dorożek to one tam stały od zawsze - a góralskie sukiennice o wiele później zbudowali, może więc pozbądźmy się najpierw tego jarmarcznego handlu, który w całości powinien być przeniesiony pod Gubałówkę. Jak im się nie podobają zapisy Parku Kulturowego to nie muszą wcale tam handlować.
com11:03, 1 sierpnia 2017
mhm.. niewiele zarabiają :D W sumie to chyba największa głupota jaką słyszałem.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas