Wypadek na zakopiance (zdjęcia)

Samochód jadący w stronę Zakopanego nagle zjechał na przeciwny pas ruchu na czołowe zderzenie ...reszta próbowała uciec..byłam na miejscu

Budowa budową ale wykonawca z każdej strony ostrzega przed utrudnieniami i stoją znaki ograniczające prędkość. Nie wiem czy to miejscowi kierowcy czy z innych rejonów Polski ale prawda jest taka, że ten odcinek zakopianki jest niebezpieczny przez zakręty i pochłonął wiele istnień ludzkich /nie raz lądował helikopter/. Nie dawno zresztą też był wypadek /w tym miejscu w kierunku N.Targu/ i ucierpiała 2-ka dzieci - wylądowały na przedniej szybie samochodu i jedno z nich zabrał własnie helikopter do szpitala. Moi drodzy ostrożność i jeszcze raz ostrożność, to, że jest tam kawałek prostego odcinka przed przystankiem nie upoważnia jeszcze do szaleństw a tak jest bardzo często a potem zakręt i często kończy się to nieszczęściem. Kończąc życzę Wam szerokiej drogi, rozwagi!!!!! i bezpiecznego dotarcia do celu.

Potraficie tylko narzekać i stękać,mistrzowie kierownicy i jazdy wokół komina.

Na 100 % wina ( jak zawsze ) kierowców,bo nie zachowali odstępu, ale zobaczcie sobie ile błota z budowy nowej ,,zakopianki,, leży na tym odcinku.

krawaty i lajkonie nie umia jezdzic

No niestety, są tacy, co sami nie jadą, a drugiego nie puszczą. 40km/h po zakrętach, no i jak nie narzekać?? Jak ktoś ma czas to niech jedzie Kraków - Zakopane w 3 godziny, jak można to w 1,5 zrobić

@JFK. Dwie sekundy za ( czy jedziesz 200 czy 40 czy 5 km.h ,se tak policz od słupka poprzedzającego samochodu ,121,122 iTY. przy tym słupku drogowym) i jest OK.Teraz uczą do egzaminu,nie jazdy.Pozdrawiam JFK.

Nie tylko odstęp. Ja bym zwrócił uwagę na ten syf leżący na drodze spowodowany budową zakopianki. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego że jadąc po czymś takim trzeba zachować większą ostrożność i liczyć się z tym że można wpaść w poślizg.

Odstęp 3 sekundy od poprzedzającego pojazdu. Ale u nas tego nie uczą!!!

Brawo posiadacze prawo jazdy nie kierowcy.Trzeba już z tym żyć.(przeje@#@)

druga sprawa to ludzie nie widzą, że jest budowa z której mimo wszystko wyjeźdżające samochody wywożą błoto które jest śliskie. Jakoś muszę budować a wiadomo że na budowie nie zawsze da się utrzymać porządek chcący pracować i pchać robotę do przodu.

Wracałem z Krakowa godzinę wcześniej. Obowiązkowa jazda na zderzaku. Zostawiasz odstęp i już ktoś się wpycha, a cała kolumna hamuje.
Odstęp, separacja to podstawa bezpiecznej jazdy-połowa prędkości wyrażona w metrach