Prawie trzy tygodnie temu 31-latek zaczął zachowywać się agresywnie. Uzbrojony w metalowy tłuczek do mięsa atakował przechodniów i sąsiadów. Jedna z sąsiadek musiała uciekać przed nim do domu, a jej syn, który próbował obezwładnić mężczyznę, został uderzony tłuczkiem w głowę i zabrany przez pogotowie do szpitala. 31-latek został zatrzymany. Trafił na oddział psychiatryczny. Młody mężczyzna leczył się już psychiatrycznie.
Mimo to, szpital w Nowym Targu zezwoli mu na powrót do domu. Mężczyzna wychodzi na przepustki, ale gdy pojawia się na ulicach Czarnego Dunajca, wzbudza w ludziach strach. Oburzona tym faktem jest Barbara Bogdanowicz, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Zakopanem, która prowadzi śledztwo w sprawie sierpniowych wydarzeń w centrum miejscowości. - Moim zdaniem taka sytuacja jest skandaliczna. Jestem jednak zszokowana, że lekarze wypuszczają na przepustkę mężczyznę, który dokonał tak brutalnego ataku. Przecież on znów może kogoś ranić. Będziemy wyjaśniać skąd taka decyzja lekarzy, a także prosić dyrekcję nowotarskiego szpitala, by kolejne przepustki konsultować z nami - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
oprac. r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas