Robert Chowaniec: Komunikacja, transport i kultura regionalna

Da się połączyć nowe obowiązki dyrektora MZK z obowiązkami radnego sejmiku województwa małopolskiego?

- Da się. Jak najbardziej.

Sejmik to dobry poziom samorządu do rozwiązywania jakich problemów?

- Przede wszystkim problemów komunikacyjnych, bo tu jest dużo do zrobienia. Takie jest moje zdanie. Trzeba postawić na rozwój komunikacji publicznej - i to szeroko pojętej, bo tu ustawodawstwo jest bardzo kiepskie i trzeba lobbować i pokazywać samorządom, że można rozwijać komunikację publiczną w ramach już istniejących sieci. Żeby to ując jak najprościej: stworzyć coś z powrotem na wzór PKS.

Rozumiem, że zainteresowania ma Pan stricte komunikacyjne.

- Komunikacja, transport, ale i kultura regionalna. Nadrzędnym zadaniem, którym chcę się zająć w sejmiku jest Rozwój Zintegrowanego Transportu Publicznego w całej Małopolsce. Zadanie jest możliwe do realizacji poprzez wzrost udziału komunikacji zbiorowej w przemieszczaniu się po terenie województwa, lepsze skorelowanie transportu kolejowego z autobusowym w celu poprawy obsługi województwa, poprawa standardu usług komunikacji zbiorowej. Kolejną i bardzo ważną sprawą jest poprawa stanu technicznego dróg wojewódzkich wraz z infrastrukturą bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będę kładł nacisk na budowę chodników w obszarach zabudowanych, gdzie przebiegają drogi wojewódzkie. Ponadto będę domagał się wyposażenia przejść dla pieszych w aktywną sygnalizację wizualną. A kultura i tradycja regionalna to zadanie, któremu poświęcam się od wielu lat, w związku z tym - wsparcie lokalnych instytucji kultury Związku Podhalan, zespołów regionalnych oraz Kół Gospodyń Wiejskich uważam za bardzo ważny element swojej pracy w sejmiku. Społecznie działające instytucje kultury są żywymi ambasadorami małopolski w kraju i zagranicą.

SPalka