Alert
- To, że Dzień Pracownika Socjalnego obchodzony jest na całym świecie, to już jest wyraz docenienia waszej pracy. Trochę się przestraszyłem, jak usłyszałem o "czarnym proteście". Od razu miałem skojarzenia z protestem środowisk feministycznych - powiedział Grzegorz Watycha.
Protest koordynowany przez Polską Federację Związkową Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej to walka o podwyżki i godne warunki pracy. - Warunki płacowe są urągające, to najniższa krajowa i niewielkie dodatki za pracę w bardzo trudnych warunkach. Nasi podopieczni, których są setki - bywają agresywni, pijani, chorzy psychicznie, zdarzają się ataki słowne, wyzwiska, grożenie, Nie jesteśmy urzędnikami, my pracujemy w terenie. Dajemy ludziom nie tylko jedzenie i nasz czas, ale i zapewniamy opiekę prawną, czy pomoc psychologiczną. Czas pracy mamy niby normowany, bo od 7.30 do 15,30 ale nie starcza nam czasu na zajęcie się ludzkimi problemami - mówią pracownicy terenowi nowotarskiego OPS.
W odpowiedzi na trwającą akcję burmistrz Nowego Targu powiedział: - Będziemy się starali, by zapewnić wam lepsze warunki. Tendencja jest dobra. Mam nadzieję, że przyszły budżet pozwoli uwzględnić wasze postulaty, by bardziej finansowo docenić waszą pracę. Ale chcę powiedzieć, że dziękuję wam, że mam "spokojną głowę, że w Nowym Targu nikt nie pozostaje bez wsparcia, że nie mam ludzi na ulicach, bo jest możliwość zaopiekowania się nimi poprzez formy dożywienia, czy finansowego wsparcia.
Na razie jednak pracownicy socjalni otrzymali w okazji swojego święta - książkę, przewodnik turystyczny i koszulkę.
Tak wygląda wejście do nowotarskiego OPS.
SPalka, zdj. Michał Adamowski
+48 796 024 024
