Zmiana organizacji ruchu na moście w Białym Dunajcu

Wicie, momy przerąbane..

@Zainteresowany
Jesteś w błędzie, wykonawca jest zobligowany do tego co zwiera zatwierdzony projekt czasowej organizacji ruchu, byłbym bardzo zdziwiony gdyby na drodze krajowej nie było warunku ręcznego kierowania ruchem, na niższych kategoriach dróg dla zasady wpisywany jest taki obowiązek. Gdyby jednak w tym przypadku tak nie było to są tylko dwa wytłumaczenia, albo ktoś jest idiotą albo łapówkarzem. Piszesz o dobrej wili wykonawcy, to jest śmieszne, na początku remontu było ręczne kierowanie ruchem, a teraz nie ma, czyli co miał dobrą wolę a teraz mu przeszło. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że ma wpisany w projekt organizacji ruchu taki obowiązek, ale go nie realizuje bo woli, aby pracownicy "zapieprzali z łopatą" niż stali na drodze i kierowali ruchem.

Wykonawca nie ma obowiązku ręcznego kierowania ruchem. To jego dobra wola. A co do sygnalizacji to bardzo wielu kierowców zwłaszcza KTT i KNT ma problem rozróżnić czerwony sygnał od zielonego. Wielu po zapaleniu się czerwonego jeszcze jedzie. A potem wszyscy się dziwią że przeciwny kierunek stoi a ma zielone bo ci co kupili prawko na Krupówkach są cwani i wszystkich wych.... Ale słyszałem że ma być nagrywany wjazd na tych światłach i filmy przekazywane policji. Ja mam takiego cwaniaka KTT tylko niech prześlę ten filmik to o 5 stówek będzie biednieszy. A inwestycja ma potrwać do czerwca. To tylko pół roku i skończy się ten cyrk z mostem. A mieszkańcy niech nie narzekają tylko panią D usadzą bo podobno zablokowała budowę stacji kolejowej za mostem kolejowym. A swoją drogą czy ona buduje zgodnie prawem ten moloch który może będzie kiedyś pensjonatem.

do him
A proszę bardzo nie trzeba dużo szukać
"Roman Rogowski wyjaśnia, że co prawda ruch na moście powinien pod koniec roku być dopuszczony, jednak prace ostatecznie zakończą się w czerwcu 2019 roku. - Kierowcy będą już jeździli, kiedy my będziemy kończyli prace na terenie wokół mostu - mówi Roman Rogowski."

I co Panie Rogowski

Żadna sygnalizacja świetlna nie zlikwiduje korków, za obecny stan rzeczy ponosi winę wykonawca, zapewne w czasowej organizacji ruchu ma wskazany obowiązek ręcznego kierowania ruchem drogowym w porze dziennej ( jeżeli takiego zapisu nie ma to zatwierdzający projekt organizacji ruchu jest idiotą bo sprawa dotyczy drogi krajowej ). Wykonawca z oszczędności woli z tego obowiązku się nie wywiązywać, a kierowcy stoją w kilometrowych korkach. Dziwi przyzwolenie na taki stan rzeczy ze strony inwestora czyli GDDKiA jak również Policji, te instytucje w bardzo szybki sposób, gdyby tylko rzetelnie wykonywały swoje obowiązki, zobligowałyby wykonawcę do przestrzegania zapisów czasowej organizacji ruchu.

Nie zapomnieć zrobić ekranu przed sklepem tej pani od protestów żeby wyjeżdżający spod rzeczonego sklepu nie stanowili zagrożenia

do kret
Napewno można karać tylko termin oddania jest niewiadomy, bo jak wiemy powódz w lipcu przeszkodziła w pracach, ale napewno zastanawiające jest to, dlaczego nie robili poszerzenia drogi, kiedy mozna było zawezić ją po obydwu stronach mostu

do him
A może by tak karać wykonawcę za ciągłe przekładany termin oddania inwestycji.

Od 2008 pracuję w Zakopanem Dojeżdżam z miejscowości na Podhalu 60 km od 2013 -5 lat - mamy wahadło na moście w Białym Dunajcu Stanie non stop w korkach , wdychanie spalin, strata ogromem ilości czasu. Doprawdy żenujące, żeby na drodze krajowej nie można było wybudować mostu w ciągu roku.Jak można żyć w tym kraju!!!

oby tylko wydłużyli czas przejazdu i przydał by się ktoś do karania kierowców wjeźdżających na czerwonym świetle...

Przepraszam czy do tej pory nie było sygnalizacji świetlnej?