295 jeleni i 242 sarny mają zostać odstrzelone na terenie Nadleśnictwa Krościenko - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Zakopane
Clouds
Wiatr: 11.232 km/h Wilgotność: 87 %
Clouds
Wiatr: 12.492 km/h Wilgotność: 95 %
Clouds
Wiatr: 10.548 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
Wiatr: 9.972 km/h Wilgotność: 86 %
Clouds
Wiatr: 6.3 km/h Wilgotność: 83 %
Clouds
Wiatr: 8.784 km/h Wilgotność: 87 %
Jakość powietrza
2 %
Nowy Targ
10 %
Zakopane
14 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 1 | 2 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 7 | 14 %
26.03.2019, 16:00 | czytano: 14010

295 jeleni i 242 sarny mają zostać odstrzelone na terenie Nadleśnictwa Krościenko

Najbardziej zaniepokojeni są tym mieszkańcy Jaworek, gdzie zaplanowano odstrzał 90 sztuk jeleni i 13 sztuk saren. Te działania są jednak dokładnie przemyślane - zapewniają władze krościeńskiego nadleśnictwa - i konieczne dla zachowanie równowagi w całym ekosystemie.

Fot. Michał Adamowski
Fot. Michał Adamowski
- Przecież za chwilę nie będzie w ogóle na naszym terenie jeleni i saren - przekonuje jeden z mieszkańców Jaworek. - Nie rozumiem w ogóle działań myśliwych. Oni sami tłumaczą mi, że takie plany rokrocznie dostają z nadleśnictwa. Na jesienne rykowiska do Jaworek zjeżdżali ludzie z całej Polski. Za kilka lat ta zwierzyna zniknie pewnie w ogóle z naszych lasów.

Jak mówią władze Nadleśnictwa w Krościenku nad Dunajcem, na obszarze 25 tysięcy hektarów, które znajdują się w gestii leśników, żyje obecnie 1100 sztuk jeleni. Leśnicy potwierdzają, że w tym roku planuje się odstrzał 295 sztuk tych zwierząt. Taka ilość utrzymuje się od kilku lat podobnym poziomie. Z 1202 saren żyjących na terenie krościeńskiego nadleśnictwa planuje się odstrzał 242 osobników.

Z marcowej inwentaryzacji przeprowadzonej wspólnie przez leśników i myśliwych wynika, że populacja zwierzyny płowej rokrocznie rośnie o 10 proc. Nadmiar populacji leśnej zwierzyny jest równie szkodliwy dla ekosystemu, jak jej niedostatek, dlatego właśnie tak ważne jest utrzymywanie odpowiedniej ilości osobników na danym obszarze - przekonują.

Olaf Dobrowolski, nadleśniczy w Krościenku nad Dunajcem przypomina, że właśnie rolą leśniczych jest prowadzenie na nadzorowanym terenie gospodarki łowieckiej. Oparta ona jest przede wszystkim na corocznej inwentaryzacji. Zanim plany odstrzału zwierzyny leśnej zostaną przyjęte ostatecznie i przekazane kołu łowieckiemu do wykonania, muszą zostać skonsultowane z samorządami lokalnymi, Izbą Rolniczą. W przypadku, kiedy obszar łowiecki przylega bezpośrednio do terenów parków narodowych również z dyrekcją tych jednostek. W przypadku Nadleśnictwa w Krościenku plany odstrzału konsultowane są również z leśnikami ze Starej Lubowni i Kieżmarku na Słowacji, gdyż obszary obu leśnictw graniczą ze sobą. A żyjąca tutaj zwierzyna bardzo często migruje z Polski na Słowację i odwrotnie.
Jak się okazuje, leśnicy muszą dokonywać przy pomocy myśliwych regulacji populacji zwierzyny płowej. – Drapieżniki, które występują na naszym terenie, a chodzi o wilka i rysia na pewno nie są w stanie wybić odpowiedniej ilości osobników, która zapewniałaby równowagę w ekosystemie na tym obszarze. Stąd właśnie coroczna inwentaryzacja. W przyrodzie nie ma takiej opcji, żeby drapieżniki wykończyły całą populację swoich ofiar.

Szacuje się, że na terenie Nadleśnictwa w Krościenku nad Dunajcem występuje ok. 30 wilków. Trudno jednak dokładnie obliczyć ile jest ich dokładnie gdyż stale migrują na przyległe tereny. - Do planów odstrzałów zwierzyny płowej wciągane są również te, w których padały one łupem drapieżników i kolizji drogowych. Leśnicy zobowiązani są w tym wypadku wykonać odpowiednią dokumentację. Warto zaznaczyć, że koła łowieckie zazwyczaj nie wykonują w 100 proc. planu ostrzału z różnych przyczyn – dodaje.

Józef Słowik
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Klaudia22:56, 5 kwietnia 2019
Co to za absurd ? Niech lepiej miejsca o podwyższonym ryzyku zostaną lepiej zabezpieczone, czy oznakowane, a kierowcy niech stosują się do przepisów i zwracają uwagę na znaki. Nie popieram odstrzału dzików, ale jeszcze przymykam oko z takiej racji, ze locha rodzi 2-3 razy do roku po kilka młodych na jeden miot. Łanie, które są na celowniku rodzą 1 młode rocznie. Mało tego, sa to przeżuwacze - roślinożercy, wiec jakiekolwiek kojarzenie ich ze szkodliwością jest po prostu śmieszne i absurdalne. Pierwszy raz w życiu jest mi wstyd, że pochodzę z Krościenka.
Nie pozdrawiam władz nadleśnictwa !
Glos rozdsadku11:26, 29 marca 2019
Po pierwsze nie jeleni i saren tylko jeleni i łań, jak sądzę. Samicą jelenia jest łania, a sarna jest samicą koziolka. Tego gatunku jest i nas dużo mniej. Jeleni i łań jest rzeczywiście dużo i odstrzal jest uzasadniony.
Ciekawi mnie też ten "jeden z mieszkańców Jaworek". Chyba jest nim od niedawna. Witamy. Piszę serio, ale w tym temacie (przeciw mysliwym) będzie chyba w mniejszosci. Sama jestem z Jaworek i znam na tyle ludzi ze wsi, że raczej myślą rozsądnie i wiedzą, co to równowaga w przyrodzie między człowiekiem a zwierzęciem. A wielu proekologicznych ludzi w Polsce w tym celebryci, którzy nagle stanęli w obronie przyrody, to są wszyscy wegetarianie? Na bankieciku (zwlaszcza darmowym), czy na kuligu w górach podczas Sylwestra nie zjadloby się dziczyzny? Koreczki z kielbasa z dzika? Pieczeń z sarny? To wszystko z torebki sie robi? Tak? Czy lepiej hodowac dzikie zwierzęta w klatce, tuczyć i potem zabijac. Ludzie, dahcie innym robić to, co do nich należy.
Wiaderny06:59, 29 marca 2019
Teraz jęczą, że drapieżników jest za mało . Z chwilę usłyszymy, że trzeba strzelać do lisów i wilków, bo zagrożone są kopytne. Co za prymitywy.
Kij w mrowisko19:06, 28 marca 2019
"Najbardziej zaniepokojeni są tym mieszkańcy Jaworek" - kto kongres chińskich uczonych z "Paśnika" przy sklepie spożywczym Jawor ?
Każdy rozsądny obserwator widzi, że zwierzyny jest coraz więcej.
Wojciech Dziubiński15:44, 28 marca 2019
Jeśli w inwentaryzacji i planie odstrzałów leśnicy z myśliwymi uwzględniają straty powodowane przez wilki to wszystko jest w porządku. Te podane cyfry przy 25 tyś. hektarów są czymś oczywistym.
iza11:14, 28 marca 2019
Na warszawskiej Ochocie na tyłach Lasów Państwowych na ul. Grójeckiej jest sklep z dziczyzną..tak się ustawili.
pasterz10:18, 28 marca 2019
Dziwicie się? Swobodnie chasające po lesie sarny i jelenie nie przynoszą zysku i niestety są nieekonomiczne. Odstrzał to same korzyści dla wszystkich zainteresowanych "leśnych ludzi".
Tak samo jak drzewa, które radośnie stoją sobie i rosną same dla siebie są szczególnie niebezpieczne bo nie przynoszą dochodów i stanowią zagrożenie dla gospodarki. Trzeba je wyciąć i biznes się kręci - wszyscy zainteresowani są szczęśliwi bo przytulają pieniążek.

Obłuda ludzka nie zna granic :-)
Piniondz rządzi a reszta się nie liczy, kilku krzykaczy się uciszy, resztę zignoruje - będzie łup do podziału :-)

Powodzenia ludzka raso... a może raczej zarazo!
Szczawniczanin21:04, 27 marca 2019
Jeleni i saren tak naprawdę jest więcej w tym rejonie. Potrzeba regulacji stanu jest i to na wyższym poziomie. Dobrze że jest tu na forum kilka osób które są czasami w terenie i rozumieją skalę problemu.
Do Wilka16:56, 27 marca 2019
Wilk. Chyba nie chodzisz po ziemi i po lesie. Rolnicy już nie mogą zasiać owsa, zasadzić ziemniaków, buraków bo to tałatajstwo wszystko zniszczy.
W lesie mało który młody świerk, sosna nie mówiąc o jodełkach ogryzione,
zniszczone. Zasadzone graby zniszczone doszczętnie. A myśliwi wcale nie kwapią się z odszkodowaniami. Jest ich stanowczo za dużo. Odszczelić jak na Słowacji!
dino15:02, 27 marca 2019
DO niewiedzących .słowacy na podobnym obszarze strzelaja ponad 800 jeleni rok rocznie i jakos ich nie brakuje a wy nasłuchaliscie sie tvn i polsatu
@kopa11:51, 27 marca 2019
prawdziwymi zabójcami byli pono ukochany cesarz Franciszek Józef i Ferdynand .A Hohenlohe wybił w Tatrach 1000 kozic .
n11:00, 27 marca 2019
do Stachu
To,, mięso'' naprawde jest z Lidla a nie ze zwierzat l;]]]]]]]]]]]]]]]]]
SANDRA10:47, 27 marca 2019
Ciekawe jak już odstrzelą wszystko co się rusza to do czego będą strzelać?
Kopa08:22, 27 marca 2019
Boze niektorzy nie wiedza ze taki odstrzal od zawsze jest prowadzony. Jeen z drugim nie wie ze jak szlachcic dawno temu gosci na polowanie zapraszal to z naganiaczami i cala swita pol lasu odstrzelali. Nie patrzyli czy ma mlode, czy sezon godowy. Jechali, bam bam i na wozach zwozili, skory i trofea cenniejsze od miesa byly, a ktore to mieso nie zadko psom dawali. I do dzis te sarny i jelenie zyja, ba! Dawno ich tak duzo nie bylo. Ale co Wy o tym wiecie jak tylko internet telewizja internet. Kontrolowany odstrzal jest odkad pamietam i nie tylko u nas ale w calej Polsce, Europie, na swiecie. Sranislaw Lem powiedzial kiedys prawde o ludziach z internetu....
na żółtym szlaku07:40, 27 marca 2019
a ja całą zime dokarmiałem je marchewkami i sianem przy moim paśniku w gorcach..a oni sobie powieszą nowe poroże..
Maryś.06:07, 27 marca 2019
Populacja saren i jeleni w gminie Szczawnica jest naprawdę za duża,pasą się gdzie chcą i niszczą uprawy na działkach nawet niedaleko centrum Szczawnicy,obgryzają drzewa owocowe ,jodełki,a nawet świerki posadzone na działce.Bywa nawet że fuczą na właściciela jak pojawi się na swojej działce.
Stach03:26, 27 marca 2019
Śmiać mi się chce jak ludzie płaczą nad zabiciem sarny czy dzika, a na drugi dzień idą do sklepu i kupują schab, karczek, fileta z kurczaka, mięso na tatara, królika, kaczkę lub golonkę. Bo dla nich to mięso jest z Lidla a nie ze zwierząt.
ANTY_LEWAK01:45, 27 marca 2019
@dziabson
To odpowiedz na pytanie po co w lasach są karmniki dla zwierząt i leśniczy tam swoimi 'niwami' dowożą siano?
Dlaczego nie pozwolą by zima właściwie rozwiązała problem liczebności?
chory kraj22:54, 26 marca 2019
Na litość boską sarny będą odstrzeliwać to jest skandal , wilki te mordują owce i sarny. co za chory tam człowiek siedzi w tym nadleśnictwie!!!
qwerty21:35, 26 marca 2019
kolejny Celny program :) pińtset szczelb :)
RO GAŚ21:09, 26 marca 2019
W habitatach coś się dzieje ?
Rozmnażają się JELENIE !
No a ludzka rasa nowa
Do selekcji już gotowa
Myśli zaraz mądra głowa
Może z płowej coś połowa
No a dziki lada dzień
Może tak wybijmy w pień
Ja tam takim jeśli muszę
Zgodzę się gdy jest mytkusem
Jeśli piękne jest poroże
Zostaw zwierzę- Daj to Boże
Gdy celujesz w piękne grzęzy
Kule w lufie by uwięzły

Gdy jelenie są w młodniku
To się mówi o szkodniku
Przyszłość lasu jest dość marna
Gdy pożywia się w nim sarna

RÓWNOWAGA BIOLOGICZNA
Gdy zwierzyna jest dość liczna ?
Taki pomysł mam nieśmiały
Aby przyrost był dość mały
Podpiszmy LGBT jeleń +
I po problemie będzie już
I ogłosimy na rykowiska i polany
WASZ PROCES PROKREACYJNY
JEST NIEWSKAZANY
Eko naleśniki z bryndzą21:06, 26 marca 2019
Paradoks jest taki że myśliwi chcą strzelać mało, leśnicy dużo A i tak społeczeństwo twierdzi że to myśliwi są przyczyną tej sytuacji. Należy dokładnie przeczytać i pomyśleć. P.S Upolowana zwierzyna to już własność koła.
Mała co sie Wilka bała20:58, 26 marca 2019
Martwią sie że giną zwierzęta jak ludzie wypalają trawy a tu sami idą polować .... bo ..... ????
pustak20:49, 26 marca 2019
Dlaczego akurat sarny? Co im sarenki są winne że chcą je zabić? Dziki, wilki, niedźwiedzie, lisy i rysie niech zabijają bo to są szkodniki, do tego niebezpieczne dla ludzi. Ale sarny i jelenie? Bądźmy poważni.
besala20:24, 26 marca 2019
Jeżeli do ekosystemu wlicza się pozyskane przez myśliwych trofea, sprzedane skóry, mięso i poroże - to z pewnością równowaga zostanie zachowana! Myślistwo nigdy nie było formą troski o zwierzynę, ale wyłącznie zaspokajaniem żądzy zabijania. Mity o dokarmianiu zwierząt i konieczności utrzymywania równowagi są tyleż piękne co i kłamliwe! Do kół łowieckich należy się po to, aby postrzelać, aby na tym trochę zarobić i aby się dobrze zabawić.
Wilk19:47, 26 marca 2019
Co trawy im braknie! !!!!!!!!
Jak mogą zakłócić sarny ekosystem?
Już te władze całkiem odlatują! !!!
Zigi19:44, 26 marca 2019
Biedne zwierzaki,coraz ich mniej,polowania to barbarzyństwo sprawiające przyjemność chyba tylko barbarzyńcom zwanych myśliwymi.W dzisiejszych czasach wcale nie muszą się tak bawić,mogliby znaleźć inne formy wyżywania się i rozbudowania własnego ego,ale to chyba za trudne bo trzeba by trochę pomyśleć.
samosiek19:00, 26 marca 2019
"że koła łowieckie nie wykonuje 100 procent planu" to prawda, że tak jest ładnej kotnej łani nie zabijają, bo da cielaka, mają taka niepisaną zasadę.
Dzik18:30, 26 marca 2019
Nie ma takiej możliwości, aby dokładnie policzyć ilość sztuk jeleni czy saren na terenie tego nadleśnictwa. Nie przy obecnych jego możliwościach. Ilość sztuk jaką podajecie to prawdopodobnie całe pogłowie jelenia czy sarny na tym terenie. Ktoś tu nieźle zarobi, nie na upolowanej zwierzynie, ale dając możliwość postrzelania sobie zamożniejszym myśliwym np. z Niemiec czy Austrii. Nikt już nie będzie liczył ile sztuk ubito. Wilków jest coraz więcej i polować zaczną wtedy nie tylko na owce
ali18:07, 26 marca 2019
Dobra Zmiana kolejny program Odsztrzał +
wilk17:58, 26 marca 2019
jaga2-jednym okiem mało widać.Jak zobaczysz wilka,będzie po jadze2
Madzia17:57, 26 marca 2019
Chore Panstwo i kola mysliwskie !!!
kasia17:47, 26 marca 2019
Na Podhalu mało który gazda coś robi w polu.Leżą odłogiem ,bo się nie opłaci albo się nie chce,nie ma więc problemu,że zwierzęta zrobią szkody w zasiewach.Lepiej aby te sarny wypasały te trawska a nie trzeba ich było pozbawiać życia.Ja bym odstrzeliła tych co skazują na śmierć te piękne zwierzęta.
mniam mniam17:37, 26 marca 2019
emilek- najbardziej cieszy oko na talerzu.Pychota!!!
dziabson17:16, 26 marca 2019
Widze że jak zawsze wypowiadają się osoby które nic nie wiedzą.
Zwierzyna musi być "regulowana" gdyż zbyt duża jej iloś powoduje straty w rolnictwie. Ciekawe czy jeżeli komuś by sarny zniszczyły uprawy lub wyskoczyła na droge i rozwaliła auto to też by taki mądry był. Jak to mówią syty głodnego nie zrozumie...
anty12317:14, 26 marca 2019
123- no widzisz, jak ty nic nie rozumiesz.Po co pieprzyć ,jak się nie ma pojęcia o temacie.
sic16:50, 26 marca 2019
Wstyd strzelać do płowej zwierzyny.Nie macie co jeść panowie myśliwi.Dawniej ludzie polowali z biedy.My chcemy sarny i jelenie w lesie i na zarośniętych łąkach a nie w zoo i co gorsza na waszym świątecznym stole.
12316:32, 26 marca 2019
"Z marcowej inwentaryzacji przeprowadzonej wspólnie przez leśników i myśliwych"

Serio ktoś wierzy, że oni chodzą sobie po lesie i liczą każde zwierze i są w 100% pewni, że nie policzyli 2 albo 3 razy tego samego zwierzęcia? Albo że paru leśniczych nie policzyło w swoim zestawieniu tego samego zwierzęcia? A może od razu liczą wszystkie sarny, jelenie, dziki, wilki, żubry, bażanty itp? Dobre sobie. Musieliby oznaczać które zwierze zostało policzone, a które nie, a nie tak "o sarna, liczę" a za 2h to samo zwierze znowu, bo nie wiadomo czy już policzone było czy nie.
Don Juan de Casanova & consortes16:22, 26 marca 2019
Zapewne myśliwi sądzą, że zmniejszą dzięki temu populację rogaczy. Ale niedoczekanie wasze- nie bacząc na niebezpieczeństwa, już my przypilnujemy, żeby populacja rogaczy nie zmalała, a jak się uda, to nawet wzrosła :)
jaga216:21, 26 marca 2019
Wybiją sarny wilki będą polowac na owce. Naprawdę dużo chodzimy na jagody , grzyby, nie spotkałam saren ani jeleni . Jak i co oni liczą chyba podwójnie widzą
emilek16:09, 26 marca 2019
Rzeźnicy nie parkowcy ! Kiedy wreszcie widać jakąś zwierzynę to trzeba to zlikwidować żeby człowiek nie mógł nacieszyć oka!!
Opinia publiczna16:06, 26 marca 2019
Te zwierzęta prawnie należą do Skarbu Państwa. Jaki jest osiągany dochód przez Skarb Państwa za upolowane zwierzęta?
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas