- Byłem już prawie na dole w wąwozie pod polaną Kasieczkowa, gdy w pewnym momencie zauważyłem jadącego naprzeciw motocyklistę. Trzymałem się prawej strony, nie miałem gdzie uciec, jechał prosto na mnie. Myślałem, że motocyklista odbije w swoją prawą - nie wykonał żadnego manewru. Uderzył we mnie czołowo, zrobiłem salto w powietrzu i upadłem na plecy. Mocno się wystraszyłem, rower był uszkodzony, nie byłem pewien czy mogę się ruszyć, myślałem, że jestem połamany, wszędzie była krew. Miałem otwartą ranę przedramienia i byłem mocno poobijany – opowiada rowerzysta.
Rowerzysta i motocyklista wymienili krótko i po męsku parę uwag na temat jazdy, po czym motocyklista zawrócił i zjechał w dół. - Prosiłem żeby wezwał pomoc, mocno krwawiłem i nie wiedziałem, czy dotrę na dół – dodaje.
- Postanowiłem zejść do asfaltu i tam czekać na pogotowie. Dotarłem do pierwszych domów na Oleksówkach, tam wezwano pomoc. W szpitalu lekarze założyli mi szwy na przedramieniu i palcach. Wszyscy mówią, że miałem wiele szczęścia – opowiada.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku i szuka motocyklisty. - Wszystko wskazuje na to, że rowerzysta i motocyklista zderzyli się czołowo na ścieżce. Motocyklista się zatrzymał, ale potem odjechał. Rowerzysta ma lekkie obrażenia. Tak wynika z ustaleń funkcjonariuszy - mówi mł. asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Rowerzysta do sprawy podchodzi przytomnie. - Sam kilka lat jeździłem motocyklem, więc znam temat. Nie chcę, żeby to był hejt na motocyklistów. Ale jak można uciec bez udzielenia pomocy i nie ponieść konsekwencji swoich czynów? - pyta.
r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas