Pogrzeb kpr. Adama Domalika "Kowboja" - Żołnierza Wyklętego (zdjęcia) - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Zakopane
Rain
Wiatr: 16.128 km/h Wilgotność: 95 %
Rain
Wiatr: 15.372 km/h Wilgotność: 95 %
Rain
Wiatr: 19.26 km/h Wilgotność: 96 %
Rain
Wiatr: 20.16 km/h Wilgotność: 94 %
Rain
Wiatr: 9.108 km/h Wilgotność: 94 %
Rain
Wiatr: 14.616 km/h Wilgotność: 97 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
15.06.2019, 13:04 | czytano: 6678

Pogrzeb kpr. Adama Domalika "Kowboja" - Żołnierza Wyklętego (zdjęcia)

Zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Krzysztof Szwagrzyk uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych kpr. Adama Domalika „Kowboja”, partyzanta podziemia niepodległościowego, związanego m.in. ze zgrupowaniem Józefa Kurasia „Ognia”, który odbył się w Spytkowicach.

Prezydent RP nadał pośmiertnie kpr. Domalikowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Przed nabożeństwem w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Spytkowicach (pow. nowotarski) wicewojewoda małopolski Zbigniew Starzec przekazał odznaczenie bratankowi bohatera, Tadeuszowi Domalikowi.

W 2017 r. na cmentarzu Rakowickim w Krakowie eksperci IPN odnaleźli szczątki ośmiu osób. Byli to partyzanci związani ze zgrupowaniem Józefa Kurasia „Ognia”: Antoni Wąsowicz „Roch” (od listopada 1946 r. dowódca 3. kompanii zgrupowania), jego podkomendny Adam Domalik „Kowboj” i Stanisław Ludzia „Harnaś” (adiutant „Ognia” i dowódca oddziału „Wiarusy”). Ponadto odnaleziono komendanta powiatowego i dowódcę oddziału PAS NZW Tadeusza Gajdę „Tarzana” oraz jego podkomendnego Wiesława Budzika „Rolanda”, a także oficera WP i oddziału partyzanckiego „Błyskawica”/„Huragan”, Tadeusza Zajączkowskiego „Mokrego”. Dwaj pozostali odnalezieni partyzanci nadal czekają na potwierdzenie tożsamości.

Kpr. Adam Domalik „Kowboj” urodził się 4 listopada 1925 r. w Spytkowicach, w ówczesnym powiecie myślenickim. Był synem Jana i Marii z d. Latawiec. Przed wojną ukończył siedmioklasową szkołę powszechną. Pracował w rodzinnym gospodarstwie. We wrześniu 1939 r. został wywieziony przez Niemców na teren Słowacji i dawnej Austrii, gdzie przebywał do lipca 1940 r. W 1944 r. wcielono go przymusowo do służby budowlanej, z której po kilku miesiącach zdezerterował.

Po przetoczeniu się frontu w 1945 r. zgłosił się do wojska. Trafił do Krakowa, do 2. zapasowego pułku piechoty, skąd wysłano go do szkoły podoficerskiej. Ukończył ją w stopniu kaprala i został przydzielony do 61. pułku piechoty, a następnie przeniesiony do stacjonującej w Starym Sączu jednostki WOP.

30 marca 1946 r. uciekł z podporządkowanego komunistom wojska i został żołnierzem oddziału Mieczysława Janczaka „Beskida”. W grupie tej spędził kilka tygodni, a następnie trafił do oddziału „Wojsko Polskie”, którym dowodził Władysław Janur „Wisła”. W tym oddziale kpr. Domalik brał udział w akcjach rozbrojeniowych oraz likwidacji dawnych współpracowników Niemców. Latem 1946 r. oddział został częściowo rozbity, co skłoniło Janura do jego rozformowania. Wraz z innymi z szeregów zwolnieni zostali kpr. Domalik i Antoni Wąsowicz „Roch”. Obaj postanowili dostać się do największego w Małopolsce zgrupowania partyzanckiego Józefa Kurasia „Ognia”. Po rozmowie z „Ogniem” przydzielono ich do 3. „rabczańskiej” kompanii zgrupowania. „Kowboj” służył w niej od lata 1946 r. do wczesnej wiosny 1947 r. Uczestniczył w akcjach rekwizycyjnych, zasadzkach, a także likwidacjach funkcjonariuszy oraz współpracowników UB. Z czasem objął funkcję zastępcy dowódcy kompanii.

W lutym 1947 r. nie zdecydował się na ujawnienie, lecz wraz z Wąsowiczem i Edwardem Superganem „Zorzą” podjął nieudaną próbę przedostania się do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Austrii. Na przedmieściach Wiednia całą trójkę pochwyciło NKWD i przekazało UB na terenie Polski. Kpr. Domalik przeszedł ciężkie śledztwo, a 18 grudnia 1947 r. komunistyczny Wojskowy Sądu Rejonowego w Krakowie skazał go na śmierć.

Został zamordowany 24 lutego 1948 r. w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie. Jego szczątki potajemnie wrzucono do dołu śmierci na krakowskim cmentarzu Rakowickim. Odnaleziono je w październiku 2017 r.

Źródło: IPN Kraków
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Banda Tiso15:31, 16 czerwca 2019
@ Swój
Ty sobie ludźmi z Ochotnicy gęby nie wycieraj, dobrze wiemy kim jesteś.
Swój08:21, 16 czerwca 2019
Nie zgrupowanie, tylko,, Banda....... Ludzie w ochotnicy poznali ich aż za bardzo.......
A jednak21:39, 15 czerwca 2019
Długo czekał na swój pogrzeb.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas