PKL zapowiadają inwestycje za 400 milionów złotych - podhale24.pl
Środa, 24 kwietnia
Imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza
Zakopane
Clouds
Wiatr: 4.212 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
Wiatr: 4.284 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
Wiatr: 4.356 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
Wiatr: 4.392 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
Wiatr: 5.22 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
Wiatr: 3.636 km/h Wilgotność: 99 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
60 %
Zakopane
36 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 30 | 60 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 18 | 36 %
17.06.2019, 15:13 | czytano: 6513

PKL zapowiadają inwestycje za 400 milionów złotych

ZAKOPANE. Polskie Koleje Linowe SA (PKL) zaprezentowały strategię rozwoju i wieloletni program inwestycyjny spółki o wartości ponad 400 mln zł. Wśród planowanych inwestycją są m.in. budowa kolei gondolowo-krzesełkową do Przystani Flisackiej w Szczawnicy, przebudowa kolei na Goryczkowej i budowa wieży widokowej na Butorowym Wierchu w Zakopanem.

Fot. Piotr Korczak
Fot. Piotr Korczak
Inwestycje służą unowocześnieniu i rozwojowi infrastruktury w połączeniu z komplementarną obsługa hotelarsko-gastronomiczną, w szczególności w regionie Zakopanego, Palenicy, czy Krynicy. PKL planuje także realizację znaczących inwestycji w zupełnie nowych lokalizacjach m.in. w Solinie w Bieszczadach. Program inwestycyjny ma na celu zwiększenie atrakcyjności, dostępności i bezpieczeństwa infrastruktury turystycznej polskich gór oraz innych lokalizacji turystycznych w Polsce. Strategia ma na celu zrównoważony rozwój, zapewniający równowagę pomiędzy zachowaniem naturalnych walorów przyrodniczych i krajobrazowych, a dostępnością infrastruktury z korzyścią dla turystów oraz dla lokalnych społeczności i samorządów.

- PFR jest długoterminowym inwestorem, zainteresowanym rozwojem infrastruktury narciarskiej i turystycznej z korzyścią dla turystów przy jednoczesnym zachowaniu naturalnych walorów środowiskowych i we współpracy z lokalną społecznością - mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. - Zaprezentowana strategia zakłada największy realizowany dotychczas przez PKL program inwestycji o wartości ponad 400 mln zł, który ma zwiększyć atrakcyjność turystyczną wielu polskich ośrodków w Tatrach, Bieszczadach i Beskidach. Jestem przekonany, że zaprezentowane dziś plany inwestycyjne, w połączeniu z prognozowanym na kolejne lata intensywnym wzrostem popytu na rynku usług turystycznych w Polsce na poziomie 10% rocznie do 2021 r. przyczynią się także do wzrostu skali działalności i wartości PKL. Cieszymy się z bardzo dobrych wyników finansowych PKL, jednocześnie szczególnie istotne jest dla nas, aby planowane inwestycje zapewniały zachowanie naturalnych walorów środowiskowych polskich gór, zwłaszcza na terenach objętych szczególną ochroną. Liczymy tutaj na dobra współpracę z Tatrzańskim Parkiem Narodowym i samorządami.

- Prezentowane plany inwestycyjne Polskich Kolei Linowych obejmują lata 2019-2025. W tym czasie ośrodki PKL mają zyskać nową jakość i znacznie podwyższyć atrakcyjność oferty turystycznej regionów. Planowane budowy tras narciarskich, modernizacje kolei i pobliskich ośrodków hotelowo-gastronomicznych tworzone są z myślą o ochronie środowiska naturalnego polskich gór. Łączny koszt inwestycji prognozowany na ten okres wynosi ponad 400 mln złotych - podkreśla Janusz Ryś, prezes zarządu Polskich Kolei Linowych. - Wsparcie większościowego akcjonariusza, Polskiego Funduszu Rozwoju, ma dla PKL wymierne znaczenie. Liczymy, że realizacja inwestycji doprowadzi do planowanego wzrostu przychodów i wartości spółki ale też bardzo wzmocni lokalną ofertę turystyczną z korzyścią dla turystów i mieszkańców.

- Polskie Koleje Linowe są w bardzo dobrej kondycji finansowej. Zysk EBITDA wynosi blisko 60 mln zł. Spółka jest przygotowana by realizować zaprezentowany przez Zarząd plan inwestycyjny przy wsparciu PFR. Inwestycje obejmą wszystkie ośrodki Grupy PKL by podtrzymać pozycję lidera na rynku usług turystycznych - zaznacza Patryk Białokozowicz, członek zarządu PKL.

Plan inwestycyjny w rejonie Kasprowego Wierchu obejmuje kompleksową modernizację infrastruktury na trasie Goryczkowej m.in.: wymianę obecnej 2-osobowej kolei krzesełkowej, funkcjonującej od 1963 roku, na nowoczesną 4-osobową kolei spełniającą najnowsze standardy, w tym środowiskowe, a także korektę jej przebiegu. Planowane są również mniejsze inwestycje towarzyszące mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu narciarzy. Realizacja tej części inwestycji planowana jest do 2023 r., a jej szacowany koszt to ok. 60 mln zł. W zakresie pozostałej infrastruktury Kasprowego Wierchu Spółka planuje modernizację budynków kolei głównej, mającą na celu zapewnić swobodny dostęp ośrodka dla osób niepełnosprawnych, zwiększyć przestrzenie widokowe, oraz poprawić organizację ruchu i usprawnić obsługę turystów.

Plany PKL dotyczące Gubałówki obejmują przede wszystkim modernizację i odświeżenie budynku stacji dolnej oraz budowę regionalnej restauracji w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Planowana jest również przebudowa budynku restauracji przy górnej stacji. Realizacja tej części inwestycji planowana jest w latach 2021-2023, a jej koszt szacowany jest na ok. 25 mln zł. Mając na względzie historycznie narciarski charakter Gubałówki, PKL jest gotowy wspierać inicjatywy mające na celu przywrócenie stoków i współpracować w tym zakresie z lokalnymi władzami. Realizacja tych planów jest aktualnie warunkowana uzyskaniem zgód właścicieli nieruchomości, opracowaniem planu zagospodarowania przestrzennego oraz uzyskaniem odpowiednich zgód administracyjnych.

Strategia inwestycyjna spółki zakłada również rozpoczęcie rewitalizacji turystycznej Butorowego Wierchu. Istniejąca tam kolej krzesełkowa, stworzona w latach 60. XX w. funkcjonuje obecnie w ograniczonym zakresie jedynie w wysokim sezonie letnim. Pierwsza faza inwestycji PKL w tej lokalizacji zakłada budowę wieży widokowej o wysokości 45 metrów z dwoma tarasami widokowymi, a także budynku technicznego kolei i części gastronomicznej. Ta część inwestycji planowana jest w latach 2021-2022, a jej koszt szacowany jest na ok. 10 mln zł. Spółka weryfikuje także plany wymiany kolei linowej i stworzenia dodatkowych atrakcji w tym ośrodku.

W planach PKL na 2022 rok, dotyczących rejonu Jaworzyny Krynickiej, jest budowa nowej kolei krzesełkowej „Izwór” o długości ok. 1 km, która pozwoli stworzyć alternatywny sposób dostępu do ośrodka, co istotnie poprawi komfort klientów. Kolejne inwestycje planowane są na 2023 rok. Obejmą one wymianę istniejących orczyków na koleje krzesełkowe, a także rozbudowę infrastruktury hotelowo-gastronomicznej w rejonie dolnej stacji. Łączny szacowany koszt planowanych inwestycji w Jaworzynie Krynickiej wyniesie ok. 100 mln zł.

Plany inwestycyjne w rejonie Palenicy obejmują głównie kompleksową rozbudowę infrastruktury narciarskiej. PKL zamierza wybudować kolej gondolowo-krzesełkową do Przystani Flisackiej łącznie z trasą narciarską wyposażoną w system naśnieżania. Całość zaplanowana jest na 2024 rok, a prognozowane koszty wyniosą ponad 40 mln. zł.

Solina to jedno z bardziej znanych turystycznych miejsc w Polsce. Co roku nad zalew soliński przyjeżdża ok. 1,4 mln turystów. Aby jeszcze lepiej wyeksponować walory tego miejsca PKL stworzył ofertę realizacji projektu kolei gondolowej i wieży widokowej, które uatrakcyjnią ofertę turystyczną regionu. Możliwa data realizacji inwestycji przypada na 2022 rok, a jej szacowany koszt wyniesie ok 60 mln zł.

Jednocześnie Spółka nie zapomina o swoich mniejszych ośrodkach, tj. Góra Parkowa, Mosorny Groń i Góra Żar, które będą podlegały bieżącej modernizacji w zakresie infrastruktury kolei linowych oraz obiektów gastronomicznych. Spółka weryfikuje także możliwości dodatkowego zwiększenia swojej działalności w tych lokalizacjach. Jednocześnie PKL opracowuje plany rozwoju Spółki w nowych obszarach branży turystycznej i rekreacyjno-rozrywkowej.

PKL to najstarszy i największy operator kolei i wyciągów górskich, posiadający siedem ośrodków w Tatrach i Beskidach, z których najbardziej znane to Kasprowy Wierch i Gubałówka w Zakopanem, a także Jaworzyna Krynicka w Krynicy-Zdrój. W grudniu 2018 r. fundusz infrastrukturalny, którego częścią portfela inwestycyjnego zarządza PFR, pośrednio zakupił 99,77% akcji PKL.

Źródło: PKL, oprac. r/ zdj. Piotr Korczak
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Do pnioka12:59, 20 czerwca 2019
Całkowicie się zgadzam z tym co napisałeś, niestety tutejsze władze nadal nie mają zielonego pojęcia że góra Turbacz to żyła złota dla Kotliny Nowotarskiej i szansa na rozwój regionu. Przykład takiej inwestycji mają przecież za miedzą....i żeby tego nie widzieć to faktycznie trzeba być nie tylko ślepym.....
maverick22:35, 19 czerwca 2019
Zauważ że wymieniasz tylko węgiel i ropę, a skrzętnie pomijasz gaz, a to właśnie gaz łupkowy jest dowodem na to że ludzkość jest gotowa zatruć się, naruszyć tektonikę i żródła wód gruntowych, zatruć olbrzymie powierzchnie około 460 toksycznymi substancjami wstrzykiwanymi do wnętrza matki ziemi, aby wymusić wydostanie się z niej gazu łupkowego, co przekonuje mnie o tym że epoka gazu skończy się dopiero z powodu braku gazu. Bierz pod uwagę wszystko, a nie tylko akurat wygodne dla Ciebie elementy, jak np. ropa czy węgiel.
normal09:07, 19 czerwca 2019
Kolej krzesełkowa do przystani flisackiej czy wieża widokowa na Butorowymm to chyba jakieś poronione pomysły i wyrzucanie pieniędzy w błoto
do Maverick08:03, 19 czerwca 2019
Zauważ , że epoka kamienna nie skończyła się z powodu braku kamienia .
Tak będzie z epoką węgla i ropy.
Myśl trochę szerzej- polecam takie przemyślenia
maverick08:05, 18 czerwca 2019
Pan Miażdżyca:
No właśnie, czyja to jest robota ten gaz? Czy nasz rząd gromadzi odpowiednie rezerwy złota na wypadek kryzysu paliwowego? Bo nasz południowy bratanek na masową skalę skupuje na światowych giełdach złoto, żeby mieć w przyszłości czym płacić za ropę i gaz. Bo Węgrzy wiedzą że nie mają u siebie ani węgla, ani ropy, ani gazu. Nas natomiast ciągle się mami jakimś Karlinem czy gazem łupkowym (broń Panie Boże Polskę przed łupkami - zresztą koszt tej technologii jest astronomiczny). Owszem, są niewielkie zasoby gazu na Podkarpaciu, ale to za mało gdy zwiększeniu ulegnie popyt na gaz. Gdy Anglosasi przybyli do nowego świata to pierwsze wybadali że cała gospodarka Indian kręci się wokół bawołów; z bawołów robili ubrania, namioty, żywność, broń, etc. Więc wystrzelali wszystkie bawoły i mieli Indian na widelcu. Gdy przyszli do Polski to zobaczyli że kraj się trzyma na węglu, no i zrobili z nami to samo.
A co do meritum to zgoda: jak wszyscy inni burmistrzowie i wójtowie jedzie do województwa i tam się dowiaduje co ma robić, po czym wspólnie intensywnie naradzają się jak zbałamucić do tego ludzi. W ogóle problem w tym że nasi politycy są zacukani i nie dostrzegają alternatywności rozwiązań i widzą tylką jedną, jedynie słuszną drogę, a gospodarka nie lubi sztywności.
Pan Miażdżyca23:18, 17 czerwca 2019
No to Niezgoda znów się będzie na fejsie chwalił cudzą robotą. Tak jak gazem.
Taki ktoś22:29, 17 czerwca 2019
Jak to powiadają, kto dużo mówi ten mało robi. Ciekawe czy powstanie chodź jedna inwestycja. Sądząc po pkl-u raczej na planach się to wszystko zakończy.
maverick20:18, 17 czerwca 2019
@ Jan Kowalski:
Burmistrz jedzie do regionu i tam jest mu odgórnie przekazywane to co ma chcieć zrobić, a potem jest manipulacja wyborców w kierunku akceptacji zleconych odgórnie planów. Przypadkowo dobrze, bo ta kolej gondolowo-krzesełkowa przydałaby się, ale to tylko przypadkowo. Górna Szczawnica niech też nie narzeka, bo ile setek milionów poszło na pałace, ośrodki i hotele dla hrabiów, a przecież te kompleksy hotelowo-uzdrowiskowe są w górnej Szczawnicy.
Jan Kowalski19:58, 17 czerwca 2019
Gratuluję Panie Burmistrzu Szczawnicy.
Niżna Szczawnica znowu będzie miała dodatkową atrakcję turystyczną. Po promenadzie , ścieżce rowerowej, 2 kondygnacyjnym parkingu. Chciałem jednak przypomnieć,że jest Pan Burmistrzem całej Gminy Szczawnica.
Co z Wyżną Szczawnicą,Szlachtową,Jaworkami? Gdzie obiecane wyciągi narciarskie?
Miastowy18:44, 17 czerwca 2019
Kiedy park rozrywki w Mieście?
pniok17:32, 17 czerwca 2019
Takiego inwestora potrzebuje Nowy Targ. Może w końcu kolej na Turbacz przestanie być jednym z wielu nigdy nie zrealizowanych projektów i stanie się faktem. Jak można nie dostrzegać całego , ogromnego potencjału drzemiącego w takiej inwestycji ? Trzeba być ślepcem . ( albo zielonym )
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas