Sobota, 20 kwietnia

Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii

Czarny Dunajec

Czarny Dunajec
Jabłonka
Nowy Targ
Rabka Zdrój
Szczawnica
Zakopane

3°

Wiatr: 15.12 km/h Wilgotność: 87 %

Jakość powietrza

18 %

Nowy Targ

14 %

Zakopane

4 %

Rabka-Zdrój

Nowy Targ

Bardzo dobra

PM 10: 9 | 18 %

Zakopane

Bardzo dobra

PM 10: 7 | 14 %

Rabka-Zdrój

Bardzo dobra

PM 10: 2 | 4 %

18.06.2020, 17:48 | czytano: 11568

Wypadek zaprzęgu na drodze do Morskiego Oka. Koń ciężko ranny

Najprawdopodobniej zwierzę spłoszył przelatujący śmigłowiec TOPR. Na szczęście na wozie nie było turystów. Rozpędzony koń po tym jak poniósł uderzył w bariery. Jest ciężko ranny. Prawdopodobnie nie uda się go uratować - informuje zakopiańska policja.

Fot. KPP Zakopane

Wypadek z udziałem konnego zaprzęgu

Wypadek wydarzył się niedaleko Polany Włosienica dzisiaj popołudniu. Wóz zjeżdżał z góry i nie było na nim turystów. Koń przeleciał przez bariery i leżał nogami do góry - drugi z koni też był spłoszony, biegał w okolicy, ale udało się go złapać. Poszkodowany woźnica, który do końca pozostał na wozie i próbował ratować konie, trafił do zakopiańskiego szpitala. - Na miejscu zdarzenia pracują policjanci i służby ratunkowe. Ustalamy okoliczności wypadku - informuje asp. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

oprac. r/ KPP Zakopane

Reklama

Marcinkazim21:38, 19 czerwca 2020

Kłamstwa. Konie biegły same i było bardzo niebezpoecznie

z tąd21:22, 19 czerwca 2020

@Gazda,Wyrocznia.Konie na Podhalu pola zawsze orały(grule,zboże)teraz osty,ugory na polach.Leniwi ,,gazdowie,,leniwych turystów wożą.

Czarna12:41, 19 czerwca 2020

Do Zielony - STOP turystom łażącym w góry, to śmigłowiec, nie będzie musiał latać. Przecież nie lata, dla przyjemności , ani celowo płoszyć zwierzynę. Lata ratować bezmyślnych, nieodpowiedzialnych turystów. Był spokój, jak była kwarantanna. Ostatni weekend, śmigłowiec latał non stop na pomoc. Przyjeżdżają i narażają zdrowie i życie ratowników TOPR-u, a i mieszkańców. Nadal obowiązują maseczki w miejscach publicznych, a wystarczy wejść do sklepu, czy autobusu, maseczki mają tylko mieszkańcy, turystom się wydaje, że ich to nie obowiązuje.

Górek12:14, 19 czerwca 2020

Wyrocznia, ja trzymam schorowanego konia jak psa przy domu, zasłużył na godną emeryturę. ale jak się nie ma za grosz empatii w sobie to się je wysyła na rzeź. Drogi Góralu, sensem istnienia konia jest jedzenie trawy, ale jak już musi pracować dla człowieka i zarabia dla niego kasę, to jakiś szacunek chyba mu się należy?
A jeżeli to jest prawdą, że konia nie uśpiono, a w tak ciężkim stanie przewieziono do ubojni to naprawdę upadliście tu w górach na samo dno ...

KNT10:17, 19 czerwca 2020

KTT- powrót do podstawówki.

Zielony23:46, 18 czerwca 2020

Stop lotom helikopterów ratunkowych w tatry. Tylko płoszą zwierzęta.

KTT.23:24, 18 czerwca 2020

Jak cepry za pszestaną siadać do wozów to konie znikną.!!! Ale świat jest tak leniwy i wygodny!!! Więc nic się nie zmieni...!!! KARY DLA TYCH CO SĄ PEŁNO SPRAWNI A UPOŚLEDZENI NA WYGODNI..... NIECH OCHRONS ŻWIERZĄT SIĘ CZEPIA NICH A NIE LUDZI KTÓŻY Z TEGO ŻYJĄ...!!! KUPĘ LAT TAK BYŁO I NIKT NIE NAŻEKAŁ NSGLE FACBOOK I HALOO.... Takie moje jest zdanie.... Koń nie poto jak Kot na smyczy????????????

fiokier23:11, 18 czerwca 2020

Do ćwierć mózgów. Koń służy człowiekowi. Jak uważacie inaczej to zawsze możecie ciągnąć wozy z końmi siędzącymi na siedzeniu wożnicy i poganiającymi was batem.

Wyrocznia22:52, 18 czerwca 2020

Słuszna uwaga Gazda. Te uwielbiane koniki przez ich obrońców przed "męczeniem" na drodze do Morskiego Oka, w większości trafią pod nóż, bo na co komu taki koń jak nie do pracy? Nikt nie będzie trzymał konia jak przydomowego psa. Konie zimnokrwiste są przystosowane do pracy i ci co tak je bronią o dziwo mogą doprowadzić do ich wyginięcia.

Gazda21:33, 18 czerwca 2020

Sensem życia i istnienia koni pociągowych jest ciągnięcie wozów, towarów, itp. Gdy zlikwiduje się zaprzęgi, to te konie wyruszą w ostatnią drogę do Włoch, a gazdowie przerobią stajnie i stodoły na pensjonaty. Rolnictwo na Podhalu zniknie zupełnie, taka Bukowina czy Białka będą się mogły starać o prawa miejskie. I będzie pięknie...

Eldorado21:25, 18 czerwca 2020

Do STAŚ:
Mi też ta sprawa wydaje się dziwna. Moim zdaniem to było zabójstwo Konia upozorowane na wypadek. Tylko komu naraził się Koń że posunięto się tak daleko? Długi? Porzucona kobieta? Na to pytanie być może nigdy nie poznamy odpowiedzi.

avivat20:36, 18 czerwca 2020

STOP zaprzęgom konnym do Morskiego Oka! Na girach zapierniczajcie pod górę i z powrotem! To góry! Nie dojdziesz to nie leź!

STAŚ18:29, 18 czerwca 2020

Wypadek, tragedia. Co znaczy, dziwny zbieg okoliczności !!!

Wet18:24, 18 czerwca 2020

Skończcież już te konie nękać na tej trasie. Po co te konie? Co to średniowiecze? Albo ktoś dotrze na własnych nogach albo niech zdjęcia poogląda. Ruch się zmniejszy i dobrze. Ciagle jakieś problemy, wypadki i dramaty. A wszystko przez ludzką chciwość.

Jan18:18, 18 czerwca 2020

Koń to już nie na te czasy...To na XIX wiek jak nie było techniki...A tradycyjne zaprzęgi to tylko na zdjęciach w muzeum Podhala....Bo nad głowami helikoptery, a na drodze konne zaprzęgi, to może być raz w roku a nie na codzień kilkadziesiąt zaprzęgów...

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).