- Burmistrz do radnego: "Lepiej bym wykorzystał urlop wypoczynkowy, czy wykonywał na bieżąco swoje zadania"?
- Radny wysyła burmistrzów na urlop
W opublikowanej na stronie Urzędu Miasta pełnej odpowiedzi na pytania radnego przedstawiono stan urlopów zaległych:
- Burmistrz Miasta: wykorzystano w czasie pandemii – 2 dni urlopu, niewykorzystany urlop zaległy - 15 dni i 4 godz. (124 godz.);
- Waldemar Wojtaszek – Zastępca Burmistrza Miasta: wykorzystano w czasie pandemii – 5 dni urlopu, niewykorzystany urlop zaległy - 9 dni i 0,5 godz. (72,5 godz.);
- Joanna Iskrzyńska-Steg – Zastępca Burmistrza Miasta: wykorzystano w czasie pandemii – 2 dni urlopu, niewykorzystany urlop zaległy - 8 dni i 5 godz. (69 godz.).
Burmistrz dodatkowo wyjaśnia, że "z uwagi na panujący od marca br. czas pandemii, właśnie na władze Miasta, czyli burmistrza i zastępców spadło jeszcze więcej obowiązków (m.in. związanych z bieżącą pomocą dla przedsiębiorców, zmianami w organizacji nauczania w szkołach) – trudno więc było korzystać z urlopu wypoczynkowego, kiedy do Urzędu wpływało szereg wniosków o udzielenie pomocy, sytuacja związana z rozwojem epidemii zmieniała się z dnia na dzień, a wprowadzane przepisy wymagały podejmowania bieżących decyzji. Również oczekiwania mieszkańców, wyrażane także poprzez media, były takie, by burmistrz był na stanowisku w tym trudnym czasie."
- Niemniej jednak informuję, że urlopy zaległe zostaną wykorzystane w terminach zgodnych z obowiązującymi przepisami (zaznaczam także, że zgodnie z art. 171 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy /tekst jedn. Dz.U. z 2019 r., poz 1040, z późn. zm./ pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy – zatem obecnie żadne ekwiwalenty za niewykorzystany zaległy urlop wypoczynkowy nie mogą być wypłacane) - wyjaśnia Grzegorz Watycha.
Przypomnijmy, że taka sama dyskusja toczyła się między radnym, a burmistrzem rok temu.
s/