Jeden czołgał się po jezdni, drugi stał na środku drogi

• Policja podała szczegóły wypadku. Kierująca miała sporo alkoholu w organizmie

W środę późnym wieczorem policjanci z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju otrzymali informację o czołgającym się po jezdni mężczyźnie. Po przyjeździe na miejsce, na ulicy Poniatowskiego funkcjonariusze zastali leżącego częściowo na jezdni mężczyznę. 63-latek był pod wpływem alkoholu. Na szczęście kierowcy w porę zareagowali i nie doszło do tragedii. Mężczyzna został przekazany pod opiekę rodzinie. Czynności w sprawie o wykroczenie prowadzą rabczańscy policjanci.

Natomiast w czwartek po godzinie 22, policjanci interweniowali w Szlachtowej wobec pieszego, który stał na środku jezdni. 28-latek również był pod wpływem alkoholu. W tym przypadku, kierowcy także w porę zareagowali i nie doszło do tragedii. W obawie o zdrowie i życie mężczyzny, został on przewieziony do wytrzeźwienia do nowotarskiej komendy. Czynności w sprawie o wykroczenie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Krościenku nad Dunajcem.

- Pieszy znajdujący się na jezdni stwarza bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym - podkreśla asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Szczególnie po zmierzchu piesi są słabo widoczni. Dlatego stosowanie się do ograniczeń prędkości ma tak duże znaczenie, w szczególności na terenie obszaru zabudowanego, gdzie ruch niechronionych uczestników ruchu drogowego jest znacznie większy. Niestety nie wszyscy kierowcy o tym pamiętają, o czym świadczą tak licznie zatrzymywane prawa jazdy za nadmierną prędkości. Tylko wczorajszego wieczoru dwóch kolejnych kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h na terenie obszaru zabudowanego. Na szczęście w tych dwóch przypadkach, kierowcy zdążyli w porę zareagować i nie doszło do nieszczęścia. Pamiętajmy o zasadzie ograniczanego zaufania do pozostałych uczestników ruchu drogowego i poruszajmy się zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. r/