Poseł Gut-Mostowy pisze do Ministra Spraw Zagranicznych. Chce zmian w Traktacie Waszyngtońskim

- Jakie zmiany w formule funkcjonowania NATO powinni rozważyć jego członkowie, w związku z nową sytuacją geopolityczną w Europie i na Świecie? - pyta w swoim tekście Brzeziński. - Znalezienie właściwej odpowiedzi na to pytanie powinno stanowić działanie priorytetowe dla zabezpieczenia polskiej racji stanu - pisze z kolei Gut-Mostowy.

Traktat Waszyngtoński, ratyfikowany przez prezydenta RP 26 lutego 1999 r., rządzi działaniami NATO. Mówi, że podstawą ich podejmowania jest zgoda wszystkich 28 państw go tworzących. Co za tym idzie, odrębne zdanie jednego lub kilku członków może zablokować wypełnienie powinności sojuszniczych, co w konsekwencji doprowadzić może do zagrożenia bezpieczeństwa Paktu jako całości.

- Wobec realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa członków NATO, wynikającego ze stałego rozwoju irańskiego programu rakietowego (w tym rakiet dalekiego zasięgu) oraz trudności związanych z kontrolą rozprzestrzeniania broni masowego rażenia, gwarancja skutecznej realizacji umów wojskowych zawartych przez nasz kraj powinna stanowić fundament polskiej polityki zagranicznej. W 60. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej problem ten jest przedmiotem szczególnego zainteresowania naszego społeczeństwa - pisze podhalański poseł do ministra spraw zagranicznych.

Gut-Mostowy pyta Radosława Sikorskiego: Czy uważa Pan, że istnieją przesłanki do podjęcia działań w celu zmiany zapisów Traktatu Północnoatlantyckiego, tak aby: - decyzje NATO o podjęciu działań nie wymagały konsensusu, a wystarczyłby głos zdecydowanej większości sojuszników? - gwarancje bezpieczeństwa członków Paktu nie budziły żadnych wątpliwości? - wobec sojusznika, nie wywiązującego się z zasadniczych obowiązków przyjętych w Traktacie Waszyngtońskim, było możliwym nałożenie stosownych sankcji, z wypowiedzeniem członkostwa w NATO włącznie?

oprac. p/