Zakopane: drukowali banknoty na… drukarce atramentowej
Zakopiańska policja zatrzymała sześć osób, rozprowadzających w mieście pod Giewontem fałszywe banknoty 50- i 200-złotowe.
Pięciu z nich, w wieku od 17 do 21 lat, w ręce stróżów prawa wpadło już w piątek, kolejna - wczoraj. - Jedna z nich pochodzi z centralnej Polski, ale od dłuższego czasu mieszka w Zakopanem - relacjonuje P24 nadkomisarz Kazimierz Pietruch, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Pozostali to mieszkańcy Zakopanego i Poronina. Na razie udało się ustalić, że do obiegu wprowadzili siedem fałszywych banknotów.
Według informacji, przekazanych przez rzecznika, metoda fałszowania pieniędzy była bardzo prymitywna. Banknoty skanowano, a następnie drukowano na zwykłej drukarce atramentowej. - Fałszerze wprowadzali je do obiegu zazwyczaj wieczorem i w nocy, bo przy świetle dziennym oszustwo łatwo byłoby odkryć każdemu - dodaje Pietruch. - Tak było np. z jednym z zakopiańskich parkingowych, u którego oszuści rozmienili banknot. Gdy mężczyzna zorientował się, że jest on nic nie wart, po prostu go potargał. Tymczasem fałszywki są dowodami w sprawie. Dlatego apelujemy do wszystkich, którzy dali się oszukać, by nie wstydzili się, tylko zgłaszali na komendę.
Spośród sześciu zatrzymanych dwóch zostało tymczasowo aresztowanych, a trzech dostało policyjne dozory. Mężczyźnie zatrzymanemu wczoraj nie przedstawiono jeszcze zarzutów.
p/