Nowy Targ: jeszcze o zarobkach lekarzy. Dyrekcja szpitala oskarża radnego powiatowego o manipulację
Dyrekcja nowotarskiego szpitala oskarża Stanisława Wojtaszka, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu o manipulowanie mediami i działanie na szkodę wizerunku placówki. - Dopuścił się przekroczenia kompetencji i nadużył sprawowanej funkcji - czytamy w oświadczeniu.
Sprawa dotyczy artykułu w „Gazecie Krakowskiej” z 13 maja, którego fragmenty publikowaliśmy też na P24 (Czytaj TUTAJ), traktującego o zarobkach w nowotarskim szpitalu. Dyrekcja placówki twierdzi, że zawarte w tekście „GK” informacje na temat zadłużenia szpitala są nieprawdziwe, a wysokości wynagrodzeń personelu medycznego - nieautoryzowane.
W komunikacie, przesłanym również do naszej redakcji, czytamy m.in. „Zadłużenie Placówki na dzień 31.03.2010 r. wynosiło 8 053 725,40 złotych i powstało w mechanizmie, o którym Dyrektor wielokrotnie informował zarówno Zarząd Powiatu Nowotarskiego, jak i opinię publiczną. Jednocześnie wysokość kwot należnych szpitalowi na ten sam dzień wynosiła 21 021 291,47 zł. Ponadto w dniu 21.04.2010 r. Dyrektor rozpoczął procedurę prawną mającą na celu odzyskanie środków należnych Szpitalowi. Jak wynika z powyższych faktów informacje o długu w wysokości 50 milionów są nieprawdziwe. W kwestii wyjaśnienia, pozostałe zobowiązania nie będące długiem szpitala zostały zrestrukturyzowane z początkiem roku 2007 i były elementem działań naprawczych przywracających utraconą we wcześniejszych okresach płynność finansową. Zrestrukturyzowana kwota zobowiązań jest systematycznie spłacana i ulega zmniejszeniu.
I dalej: „Fragmenty tekstu zawierające dane na temat wysokości wynagrodzeń personelu medycznego również są zmanipulowane. Efektem tej manipulacji jest duży poziom dezinformacji i niepokoju wśród 1000 osób zatrudnionych przez Szpital oraz ich Rodzin. Informacje dotyczące wynagrodzeń zawarte w artykule korespondują natomiast z zestawieniem wysokości zarobków przekazanych przez Szpital podczas kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Nowotarskiego. Dane zostały opracowane w pełnej zgodności z wytycznymi Komisji Rewizyjnej. W trakcie kontroli Komisja wnioskowała o podanie wyłącznie skrajnych wartości wynagrodzeń w poszczególnych grupach zawodowych. W ramach wyjaśnienia Dyrektor informuje: Skrajną wartość maksymalną na 560 osób podległych Pielęgniarce Naczelnej, w tym pielęgniarek i położnych zatrudnionych przez Szpital otrzymuje tylko jedna osoba zatrudniona w ścisłej kadrze zarządzającej szpitalem. Na 125 pracowników z wyższym wykształceniem medycznym, w tym profesorów, doktorów habilitowanych oraz doktorów nauk medycznych, górne maksymalne wartości podane w tekście osiągane są nieregularnie i sporadycznie, i są wynikiem zwiększonej aktywności zawodowej wynikającej z pełnienia dyżurów medycznych obejmujących również soboty, niedziele i święta oraz dodatkowej pracy w poradniach specjalistycznych - dotyczą 4 osób”.
W związku z faktem - jak czytamy w oświadczeniu - manipulowania prasą, szpital podał też zestawienie uśrednionych zarobków personelu medycznego. - Tylko tak przedstawione dane mogą dać prawdziwy obraz zarobków w placówce - napisał dyrektor. Lekarze - 6507 zł brutto (bez dyżurów); wyższy personel medyczny - 2893 zł brutto (bez dyżurów); pielęgniarki - 3045 zł brutto; średni personel medyczny - 2618 zł brutto; niższy personel medyczny - 1764 zł brutto; administracja łącznie z zarządem - 3838 zł brutto.
„W związku z istotnymi różnicami pomiędzy stanem faktycznym, a informacjami zawartymi w cytowanym artykule istnieje uzasadnione podejrzenie, że doszło do umyślnego manipulowania mediami, a za ich pośrednictwem opinią publiczną, podjęto też działania na szkodę wizerunku i dobrego imienia osoby prawnej, jaką jest Szpital oraz jego personelu, co budzi podejrzenie popełnienia czynu określonego w artykule 231 § 1 lub 3 Kodeksu Karnego - czytamy na zakończenie komunikatu. - Podejrzenie to jest tym bardziej uzasadnione, że dotyczy Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Powiatu Nowotarskiego Stanisława Wojtaszka, który prowadząc swoje działania dopuścił się przekroczenia kompetencji i nadużył sprawowanej funkcji. Ponadto złamał zapisy § 5 i 8 Regulaminu Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Nowotarskiego, będącego załącznikiem do Statutu Powiatu Nowotarskiego”.
Stanisław Wojtaszek, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w rozmowie z P24 zaprzecza, by przekazywał dziennikarzowi „Gazety Krakowskiej” jakiekolwiek kwoty zarobków w szpitalu. - Nie miałem nawet jak ich przekazać, bo - kiedy rozmawiałem z redaktorem - nie miałem przed sobą żadnych dokumentów. Nie wiem też, skąd w tekście znalazła się informacja o 50-milionowym zadłużeniu placówki. Wojtaszek podkreślił jednak, że Komisja Rewizyjna chce wiedzieć, jaki faktycznie jest stan finansowy szpitala i że w dalszym ciągu podtrzymuje swój wniosek z jesieni ubiegłego roku, o przeprowadzenie w nim zewnętrznego audytu. - Chciałbym, by stało się to jeszcze przed końcem kadencji - mówi. - Starosta Krzysztof Faber obiecał mi zresztą niedawno, że audyt niebawem zostanie przeprowadzony. Chodzi mi tylko o dobro pacjentów.
Przewodniczący zaprzeczył też, by kiedykolwiek wypowiedział opinię, iż wysokie zarobki w nowotarskim szpitalu mają również dobre konsekwencje, bo w placówce nie wybuchają już kolejne akcje protestacyjne i niepokoje. Na koniec zasugerował, że za całą sprawą stoi ktoś, kto w ataku na niego ma jakiś swój interes.
Autor artykułu w „GK”, Józef Słowik, odmówił nam jakichkolwiek informacji na temat tego, skąd wziął opublikowane dane, tłumacząc się poleceniem naczelnego i odsyłając nas do niego, lub do kierownika redakcji podhalańskiego dodatku gazety. - Zawarte w artykule informacje na temat zarobków pracowników szpitala są prawdziwe i zostały przygotowane przez szpital na wniosek Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Nowotarskiego - powiedział nam Łukasz Bobek, szef podhalańskiej redakcji „GK”. - Potwierdza to zresztą w swoim oświadczeniu sama dyrekcja. Źródła, z którego otrzymaliśmy te dane, nie ujawnimy.
p/
Artykuł z "Gazety Krakowskiej" TUTAJ