Zakopiański deweloper zatrzymany przez CBA

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Rzeszowie zatrzymali wczoraj Sylwestra M. - prezesa firmy deweloperskiej "PKS Investment" w Zakopanem. Zatrzymanie ma związek z oszustwami w rzeszowskim oddziale Banku Gospodarstwa Krajowego.
Jak podaje portal gazeta.pl, z ustaleń śledczych wynika, że Sylwester M. w 2006 roku dostał ponad 55 mln zł kredytu w rzeszowskim oddziale banku, z przeznaczeniem na budowę lokali mieszkalnych i handlowych w Zakopanem, które miał spłacić do końca 2009 roku. Nie spłacił, wpadł w długi i zawarł ugodę z bankiem, zapewniając go, że część zadłużenia spłaci, gdy sprzeda dwanaście lokali w Zakopanem obciążonych bankową hipoteką. Marek Z., ówczesny dyrektor BGK w Rzeszowie i jego zastępczyni Bożena L. podpisali dokumenty świadczące o tym, że pieniądze na konto banku wpłynęły, dzięki czemu deweloper na nieruchomościach założył nowe księgi wieczyste, już bez bankowej hipoteki. Rzeszowska prokuratura twierdzi, że bank nigdy nie dostał pieniędzy z tych transakcji, bo dyrektorzy sfałszowali dokumenty. Lokale zostały potem sprzedane za blisko 7 mln zł, czyli tyle właśnie stracił BGK. Marek Z i Bożena L. zostali zatrzymani przez CBA już dwa miesiące temu.

Zakopiańskiemu deweloperowi rzeszowska prokuratura przedstawiła zarzuty wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w banku w porozumieniu z byłym dyrektorem BGK. Prezes "PKS Investment" był dziś przesłuchiwany, zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. zł, ma także zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Więcej o aferze w rzeszowskim oddziale BGK TUTAJ

oprac. p/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.12.2010 13:10