Powstają dwa filmy dokumentalne o losach mieszkańców Podhala w czasie okupacji

Stowarzyszenie Auschwitz Memento realizuje projekt zatytułowany "Pod Giewontem - losy mieszkańców Podhala w latach 1939 - 1956". - Składa się on z kilku elementów. Ma doprowadzić do pobudzenia zainteresowania mieszkańców Podhala własną historią, wywołania dyskusji o niej oraz jej profesjonalnego dokumentowania i popularyzowania - wyjaśnia producent Bogdan Wasztyl.
Stowarzyszenie ma na swoim koncie filmy dokumentalne ukazujące tragiczne, a często mało znane wydarzenia z czasów wojny. Teraz powstają kolejne dwa. Pierwszy nosi roboczy tytuł "Duma i zdrada" i dotyczy Goralenvolku. Drugi - "Życie jest śpiywką", oparty jest na losach Władysława Szepelaka, poety, partyzanta, więźnia "Palace". - Władysław Szepelak, który przeżył pobyt w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Mauthausen to niezwykle skromny człowiek i wielki patriota - mówi reżyser Dariusz Walusiak. - On za własne pieniądze stawia pomniki i funduje tablice upamiętniające swego dawnego dowódcę i kolegów z oddziału partyzanckiego.

Reżyserami fabularyzowanych filmów dokumentalnych są Mirosław Krzyszkowski i Dariusz Walusiak. Jak tłumaczą - ich zamysłem jest ukazanie zjawiska Goralenvolku w kontekście rodzin, również potomków osób uwikłanych w kolaborację Niemcami. Chcą także ukazać podziemny ruch na Podhalu, tym działalność Konfederacji Tatrzańskiej. - Chcemy dotrzeć do młodego widza i zainteresować go historią, często tą najbliższą - mówi Paulina Wądrzyk, prezes Stowarzyszenia Auschwitz Memento. - Dlatego wykorzystujemy inscenizacje historyczne, sceny fabularyzowane, by oddziaływać również na emocje.

- W filmie "Duma i zdrada" mówimy o Goralenvolku bez tajemniczości, przekłamań. Ten temat nie jest popularny na Podhalu, bo górale się wstydzą. Tymczasem Podhalanie wyszli z Goralnvolku obronną ręką - przecież stworzyli Konfederację Tatrzańską i inne ruchy, które tę wewnętrzną kolaborację zwalczały. Zatem sami mieszkańcy Podhala postanowili się z tym podczas wojny rozprawić. W filmie zestawiamy te dwie rzeczywistości - dodaje reżyser, Mirosław Krzyszkowski. - Przede wszystkim jednak ukazujemy Goralenvolk przez pryzmat rodzin uwikłanych w to zjawisko, często rozłamanych, do dziś żyjących historią. Dziadek Wojciecha Szatkowskiego, historyka, pracownika Muzeum Tatrzańskiego był zdrajcą, ale babcia nie - małżeństwo było podzielone. Podobnie stało się w rodzinie Krzeptowskich.

Zdjęcia do filmu realizowane były kilka dni temu w Zakopanem. Wzięli w nich udział świadkowie tamtych czasów oraz członkowie rodzin, które żyły w czasie wojny. Sceny inscenizowane nagrywane były także w Gorcach, na Polanie Wachowej.

Stowarzyszenie Auschwitz Memento ogromną wagę przywiązuje do historii mówionej. W ostatnich latach utrwaliło ponad 200 bezcennych świadectw starszych osób. Również na Podhalu wolontariusze stowarzyszenia zarejestrują 20 relacji świadków historii z terenu Podhala, następnie te relacje opracują i umieszczą na portalu www.auschwitzmemento.pl.

Częścią projektu jest również konkurs "W okowach dwóch totalitaryzmów - losy mojej rodziny w latach 1939-1956" dla uczniów szkół średnich i gimnazjów powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego organizowany wspólnie z Małopolskim Centrum Edukacji Nauczycieli. Prapremierowe pokazy filmów w Zakopanem i Nowym Targu zostaną połączone z uroczystym ogłoszeniem wyników konkursu podczas konferencji edukacyjnych dla uczniów i nauczycieli przedmiotów humanistycznych pt. "Ofiary dwóch totalitaryzmów".

- Realizacja tak rozbudowanego projektu nie byłaby możliwa bez współpracy z samorządami i wieloma ludźmi dobrej woli z terenu Podhala - podkreśla Bogdan Wasztyl. - Starostowie nowotarski i tatrzański objęli patronat nad konkursem dla szkół średnich, burmistrzowie Nowego Targu i Zakopanego - nad konkursem dla gimnazjów. Dobrze współpracuje się z Muzeum Tatrzańskim. Wielką pomocą służą nam Jan Gąsienica Walczak, Adam Błaszczyk, Krzysztof Musielak, Michał Maciaszek, Stanisław Apostoł, Bronisław Dutka i Andrzej Gut-Mostowy - wymienia.

Realizatorzy projektu podkreślają niezwykłe zaangażowanie lokalnych grup rekonstrukcji historycznych - Stowarzyszenia Miłośników Polskiej Broni i Barw "PERKUN", Grupy Rekonstrukcji Historycznych "17.INFANTERIE DIVISION". - Współpracowaliśmy z nimi przy poprzednich produkcjach i jesteśmy bardzo zadowoleni. To pasjonaci i zarazem profesjonaliści - dodaje Dariusz Walusiak.

Filmy zostaną co najmniej dwukrotnie wyemitowane przez TVP Kraków (premiera w grudniu 2011 roku, powtórki w 2012; w 2012 roku filmy zostaną także przekazane do emisji ogólnopolskim kanałom TVP Polonia, TVP Kultura, TVP Historia).

---
W galerii - zdjęcia Przemysława Szyszki ukazują m. in. członków nowotarskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej „17 Infanterie Division 21 Regiment” (dzięki uprzejmości Fundacji Wojskowości Polskiej).

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 31.10.2011 19:09