Street Art: Żyj pozytywnie! W Nowym Targu powstało kolejne zaangażowane graffiti (zdjęcia)

NOWY TARG. W tunelu pod "zakopianką" na przedłużeniu ul. Kolejowej powstało nowe graffiti wykonane przez członków Stowarzyszenia Ferment. To kolejna tego typu akcja zorganizowana w mieście. - Tegorocznym przesłaniem są zwierzęta oraz to, że są piękne, jeśli są wolne - wyjaśnia Goha Kunstman z TKA Ferment.
Na ścianach pojawiły się zwierzęta - te żyjące w naturalnym środowisku, i te przebywające w cyrkach. Ferment przypomina w ten sposób o ogólnopolskiej akcji "Cyrk bez zwierząt!".

Namalowano zwierzęta dzikie, drapieżne, ptaki, domowe i hodowlane, posługując się rożnymi technikami - korzystając z szablonów lub nie. Nad muralem pracowała grupa osób w wieku od kilkunastu do kilkudziesięciu lat, z Nowego Targu i z okolic. - Niektórzy już po raz kolejny. Cieszymy się z licznego udziału studentów PPWSZ w Nowym Targu, którym na realizację własnych grafficiarskich pomysłów udało się pozyskać fundusze z uczelni - dodaje przedstawicielka Fermentu.

Wcześniej, w MOK zorganizowane zostały dwudniowe warsztaty graffiti, w których wzięło udział około 30 osób. Zajęcia prowadził street artowiec i społecznik - Dariusz Paczowski z 3fali i Fundacji Klamra. W pierwszym dniu projektowano i wycinano szablony oraz robiono podkład na murze.

Dzień drugi - to już malowanie, odbijanie, sprejowanie od rana do późnego popołudnia, przy dźwiękach bębnów - nowotarskich muzyków oraz przy wsparciu przechodniów, którzy przyszli popatrzeć - co tym razem powstaje pod "zakopianką". - Za to pozytywne, słowne wsparcie też jesteśmy wdzięczni, bo mamy poczucie, że nie robimy tego tylko dla siebie - podkreśla Goha.

To kolejna tego typu akcja zorganizowana przez Stowarzyszenie. Namalowany w ubiegłym roku mural został dziś nieco odświeżony (dzięki GDDKiA w Nowym Targu, która zapłaciła za farby).

- Cała akcja odbyła się dzięki Urzędowi Miasta Nowy Targ, który nie tylko sfinansował mural, ale też od lat docenia nasze inicjatywy i mobilizuje nas do nowych pomysłów. Czy uda nam się zorganizować warsztaty za rok? Bardzo byśmy chcieli, bo stały się one ważnym punktem programu corocznego Ferment Festu. Może uda się znaleźć miejsce bardziej uczęszczane i w centrum, aby więcej nowotarżan mogło zobaczyć nasze prace. Bo myślę, że są tego warte - mówi organizatorka warsztatów.

Akcji patronowało Podhale24.

Zdjęcia w galerii - Michał Adamowski, zdjęcia Anny Jędrysko z warsztatów tutaj.
opr. s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.05.2013 22:58