Smród w biurze PCK

ZAKOPANE. Ciasne, zimne, nieogrzewane pomieszczenie, woda cieknąca po ścianach, smród stęchlizny - w takich warunkach pracują przedstawiciele Polskiego Czerwonego Krzyża w Zakopanem - donosi "Dziennik Polski".

Biuro PCK mieści się w starym budynku przy placu Niepodległości.

Jolanta Kozłowska z PCK alarmuje: "Wolontariusze od nas uciekają. Nikt nie chce pracować w takich warunkach" - mówi gazecie.

Sytuacją stowarzyszenia zainteresowali się zakopiańscy radni, którzy wspólnie z władzami starostwa poszukają komitetowi lokalu z godnymi ich pracy warunkami.

Więcej w "Dzienniku Polskim"

ryb/





copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.03.2007 09:32