Minister sportu zapowiada wprowadzenie "prawa śniegu"
Wprowadzenie "prawa śniegu", który uznaje śnieg za własność publiczną i pozwala na korzystanie z niego nawet bez zgody właścicieli gruntów - obiecał w Wierchomli minister sportu i turystyki Andrzej Biernat. Rozwiązanie to ma pozwolić dużo łatwiejsze inwestowanie w infrastrukturę turystyczno-narciarską.
W Wierchomli minister wziął udział w ogólnopolskim otwarciu sezonu narciarskiego. - Jeżeli chcemy zarabiać na naszych górach, to musimy stwarzać ku temu warunki. Zmiany te mają prowadzić do tego, by łatwiej było inwestować na stokach w infrastrukturę narciarską i sportowo-rekreacyjną. Polskie prawo dotyczące tej dziedziny jest bardziej restrykcyjne niż w krajach unijnych. To jest straszne utrudnienie, odwleka takie inwestycje. Dlatego kwestie dotyczące sposobu korzystania z prywatnych gruntów pod infrastrukturę narciarską, trasy i wyciągi w nowych przepisach pójdą w kierunku "prawa śniegu" - wyjaśnił minister.
"Prawo śniegu", jak zauważa gazeta, obowiązuje w krajach alpejskich i na jego podstawie prywatne grunty położone w na górskich terenach mogą być udostępniane narciarzom, a właściciele tych terenów otrzymują za takie użyczenie wynagrodzenie.
- Prace nad tymi propozycjami sejmowa komisja sportu powinna rozpocząć do lutego przyszłego roku, aby w okolicach czerwca przedstawić gotowe rozwiązania. Chcemy w pracach korzystać z doświadczeń Małopolski - dodał poseł Ireneusz Raś (PO), szef sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
Źródło: Gazeta.pl