Szpital w Rabce-Zdroju z mniejszym kontraktem
Kontrakt rabczańskiego szpitala miejskiego na 2014 rok został obcięty o 15% - poinformowała prezes spółki zarządzającej lecznicą Małgorzata Skwarek. Jej zdaniem, czynione są zakusy, żeby zlikwidować placówkę. - Nie damy wam zginąć - deklaruje burmistrz Ewa Przybyło.
- Niestety, co roku jest gorzej. W tym roku zostały podpisane kontrakty na 2014 rok, niestety następne 15% niższe. Nie wiem jak to zrobimy, nie wiem jak się zepniemy, żeby wyjść choć tę złotówkę na plus, czego bym sobie i wam życzyła, ale najgorszy okres przed nami - powiedziała na spotkaniu opłatkowym z pracownikami i władzami miasta prezes szpitala Małgorzata Skwarek. - Wiemy też, że pseudo przyjaciele chcą zlikwidować Rabkę. To się słyszy, to się czuje. Wiem to i chciałam, żebyście i wy to wiedzieli - dodała.
Właścicielem szpitala jest miasto. - Samorząd was nie zostawi. Przetrwajmy ten rok 2014 - rok pełen niespodzianek, zmian. Może Pan Bóg zechce, żebyśmy przestali się martwić i pod koniec roku rozstrzygnie najważniejsze decyzje w naszym Państwie, może nastąpią zmiany w Narodowym Funduszu Zdrowia... Trzeba się o to modlić, że przyjdzie lepszy czas dla nas. Do tego czasu na pewno państwo nie zginiecie. Moja obecność tutaj jest zapewnieniem tego, że samorząd rabczański jest zawsze z wami. Nie po to przejmowaliśmy szpital, żeby go likwidować - powiedziała do pracowników burmistrz Ewa Przybyło, a załoga podziękowała jej za tą deklarację brawami.
r/