"Hymn narodu zakochanego w swoim starym mieście" - koncert czterech chórów

NOWY TARG. Taki repertuar jeszcze w murach kościoła NSPJ nie brzmiał. Schubert, Mendelson, Korsakov, czy Beethoven - owszem. Ale poetycki hymn Paryża, albo harmonizacja Jean'a Malraye kompozycji Gioacchino Rossiniego - to było zaskoczenie.
Cztery chóry wystąpiły w piątkowy wieczór w największym kościele nowotarskim. Podkreślane co rusz amatorstwo wykonawców, nie znalazło potwierdzenia w tym, co zaprezentowano. Śpiewano w kilku językach - włoskim, francuskim, polskim, niemieckim, słowackim i po łacinie. Chóry z miast zaprzyjaźnionych - "Echo Gorczańskie" z Nowego Targu, Chór Kościelny Bazyliki Św. Krzyża ze słowackiego Kieżmarku, Chór "Essonnances" z francuskiego Evry i Męski Chór z niemieckiego Radevormwald dały piękny, dwugodzinny koncert.

Repertuar był bardzo zróżnicowany - od psalmów i tekstów z Ewangelii, poprzez "Gloria und Sanctus" Shuberta, oazową "Barkę"i "Abba Ojcze", po "Odę do radości" van Beethovena, muzykę operową (Verdi, Rossini) i wreszcie "Sous le ciel de Paris". Słuchanie piosenki "Pod niebem Paryża", która znana jest przede wszystkim z wykonań Edith Piaf, czy Yves Montand'a - tym razem w wersji chóralnej - robi duże wrażenie. Jeśli ktoś nie kojarzy utworu - proponuję poszukać go w Internecie. W swobodnym dość tłumaczeniu - pierwsze słowa piosenki brzmią:
"Pod niebem Paryża aż do wieczora będą śpiewać
Hymn narodu zakochanego w swoim starym mieście"..

Koncert podzielony był na pięć części. W pierwszych czterech zaprezentowały się poszczególne zespoły. Piąta część była wspólnym koncertem wszystkich śpiewaków. Prezbiterium wypełniło około 150 osób. Pierwszy utwór "Alleluja malgache" wykonano pod batutą Michel'a Raquillet'a. W połowie wykonania - dyrygent odwrócił się do słuchaczy i kilkoma ruchami dłoni skłonił ich do nieśmiałego śpiewania. Podobną interakcję zaproponował Piotr Augustyn. Zachęcona przez niego publiczność już pełnym głosem śpiewała "Abba Ojcze".

Każdy chór miał w repertuarze utwór w ojczystym języku. Ale chórzyści prezentując się wspólnie - śpiewali pieśni w jednym języku - wszyscy - po polsku, po niemiecku, po włosku, czy po francusku.

Chórom towarzyszyli soliści.

W niedzielę na Rynku odbędzie się kolejny koncert. Według zapowiedzi - już z innym repertuarem. Oba wydarzenia związane są z obchodami "Dnia Europy" i jubileuszem wstąpienia Polski do UE. Pisaliśmy o tym w artykule Cztery chóry z miast partnerskich.

W galerii poniżej pierwsza część koncertu, czyli występ Męskiego Chóru z Radevormwald.

Sabina Palka, zdj. Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.05.2014 23:00