IV liga: Tylko jeden punkt w trzeciej kolejce

Trzecia kolejka w porównaniu do poprzedniej była już mniej udana dla naszych IV ligowców. Nasi ligowcy wywalczyli tylko jeden punkt. To jedno oczko zdobyła w Dąbrowie Tarnowskiej drużyna Watry Białka Tatrzańska remisując 1:1. Przegrały natomiast i to na swoich boiskach Lubań Maniowy i KS Zakopane.
Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska – Watra Białka Tatrzańska 1:1 (0:1)
Bramka dla Watry: Rabiański.

Piłkarze Watry pojechali do beniaminka z Dąbrowy Tarnowskiej znowu „gołą jedenastką”. Zdobyli jedno oczko i wcale nie byli z tego zadowoleni, mając pretensje do arbitra za „nazbyt gospodarskie sędziowanie”. Jak tam było tak było, ale trzeba cieszyć się nawet z jednego oczka bo prawdopodobnie w tych sezonie każdy zdobyty punkt będzie miał kolosalne znaczenie na zakończenie rozgrywek.

Wolski Lubań Maniowy - Sandecja II Nowy Sącz 0:2 (0:2)
Bramki: Fałowski 28 Słaby 30.
Większość obserwatorów meczu Lubania z rezerwami Sandecji odniosła wrażenie, że piłkarze z Maniów wyszli na to spotkanie nieco przestraszeni składem rywali. W jedenastce pojawiło się kilku zawodników szerokiej kadry pierwszoligowego zespołu. Taka postawa sprzyjała drużynie gości, która w pierwszej odsłonie spotkania była stroną dominującą na boisku w Maniowach i w odstępie dwu minut zdobyła dwa gole. I te bramki rozstrzygnęły wynik spotkania.

KS Zakopane – MLKS Polan Żabno 1:3 (0:0)
0:1 Wójcik 63,
0:2 A. Wrzosek 86,
0:3 Wójcik 87,
1:3 Wesołowski 89.

Do Zakopanego drużyna z Żabna dotarła tuż przed wyznaczoną godzina spotkania, sędziowie z Krakowa jeszcze później. Czy opóźnienie drużyny przyjezdnej miało wpływ na jej postawę z początku spotkania trudno powiedzieć faktem jest, że w 3 i 6 minucie Ustupski miał dwie sytuacje do zdobycia goli. Za pierwszym razem źle opanował piłkę i bramkarz Polanu śmiałym wyjściem uniemożliwił zakopiańskiemu napastnikowi oddanie strzału. Za drugim razem Ustupski otrzymał dokładne podanie od Wesołowskiego i chociaż był zupełnie nieatakowany uderzył z 14 metrów w środek bramki tam gdzie stał golkiper z Żabna. Po kwadransie goście opanowali sytuację.

Ryb
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=7908[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.08.2014 15:22