Nieprzyjazna Hakuba

Kolejny konkurs w Hakubie za nami. I kolejny raz nie mamy dobrych wieści dla fanów skoków narciarskich w Polsce. Biało –czerwoni ponownie słabo latali. Po raz drugi w ciągu zaledwie 30 godzin najlepszy okazał się Norweg Phillip Sjoeen.
Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem, tak jak wczoraj, był Jakub Wolny. Skoki na 115 i 124 m dały mu dopiero jedenastą pozycję. W drugiej serii zobaczyliśmy jeszcze Aleksandra Zniszczoła, który ukończył zawody na 23 miejscu (111,5 i 114,5 m). Pozostali nie znaleźli się w grupie skoczków, którym dane było po raz drugi stanąć na rozbiegu.  Bartłomiej Kłusek zakończył rywalizację na pechowej, 31 pozycji. Stefan Hula był 38, a Krzysztof Biegun 40. Dla nich wylot do Azji okazał się kompletną porażką. Wymieniona trójka, wraca do kraju z zerowym kontem!

Phillip Sjoeen nie dał szans rywalom. Norweg w obu seriach na prośbę trenera skakał z obniżonego rozbiegu, w pierwszej uzyskał 129, a w drugiej aż 134,5 m. Za swoje próby otrzymał 263.5 pkt. Drugie miejsce zajął rodak triumfatora Daniel Andre Tande, który lądował na 129 i 135 metrze i do zwycięzcy stracił ponad 14 pkt. Na najniższym stopniu podium stanął Jernej Damjan. Słoweniec za skoki na 128 i 131,5 m dostał 248.9 pkt.

Po konkursach w Azji liderem klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix został Phillip Sjoeen (293 pkt.) Drugie miejsce zajmują ex aequo Daniel Andre Tande i Jernej Damjan (198 pkt.). Szóste miejsce zajmuje Piotr Żyła (164 punkty).

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=7923[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.08.2014 10:58