NOWY TARG. Na sesji Rady Miasta radny Andrzej Rajski dopytywał, jak to się stało, że w ubiegłym roku burmistrz wykreślił remont ulicy Lotników z budżetu, a inwestycja mimo to została w tym roku wykonana. I czy do remontu dołożył się właściciel ośrodka, który zniszczył drogę.
Radny przypomniał, że w kosztach remontu drogi (wyremontowano końcowy fragment ulicy) miał partycypować właściciel ośrodka Rancho na lotnisku. Dopytywał jednak, dlaczego urzędnicy odmówili podania mu szczegółów umowy między miastem a przedsiębiorcą.
- Nie ma tu żadnych niedomówień - odpowiadał radnemu wiceburmistrz Eugeniusz Zajączkowski, ale bliższych szczegółów nie chciał podać. - Będzie odpowiedź pisemna. Chcemy, żeby była rzetelna.
Dopytywany, dodał: - Należałoby nam wręcz pogratulować, że uzgodniliśmy współfinansowanie z użytkownikiem tej drogi i że poniósł większą część kosztów.
r/