Nie do ugryzienia

Już przed pierwszym gwizdkiem turnieju o mistrzostwo nowotarskiego Ośrodka Sportowego w Licealiadzie chłopców, można było postawić wszystkie pieniądze na zespół z „Goszczyńskiego”. Boisko to potwierdziło.
Powód? Umiejętności zawodników, które nabyli przez lata pracy z Wojtkiem Polakiem w UKS Piątka Nowy Targ. We wszystkich zespołach uczestnikach turnieju przewionęło się aż dziesięciu jego wychowanków. Oni zrobili różnicę. Nie ma się czemu dziwić, bo przeszli szczeble koszykarskiej edukacji od szkoły podstawowej aż po gimnazjum. Potem zespół przestał istnieć. Kilku zawodników próbowało załapać się do krakowskich klubów, ale wytrwał tylko jeden - Szymon Szymański z ZSTiP.

- Trenowali od dzieciństwa i to było widać na parkiecie – mówi Wojciech Polak. – To dzięki nim poziom turnieju był wysoki. Techniki, której się nauczyli, nigdy nie zapomną. Jak wkroczą w dorosłe życie, to będą mogli rekreacyjnie porzucać do kosza. Jak piłka nie przeszkadza, to gra będzie sprawiała im przyjemność. I LO miało bardzo mocną pierwszą piątkę, która przewyższała pozostałe i dlatego odniosła zasłużone zwycięstwo.

Wojciech Tischner spokojnie przyglądał się poczynaniom swoich podopiecznych. Nawet nie podniósł się z ławki, gdy w meczu z „technikami”, w pewnym momencie zrobiło się gorąco (15:13). Znał wartość swojego teamu i wiedział, że lada moment wszystko wróci na właściwe tory. I wróciło. Trzeba pochwalić „techników”, którzy byli najlepiej broniącym zespołem turnieju. Stracili tylko 33 punkty i zajęli drugie miejsce.

„Goszczyński” w cuglach wygrał turniej, rzucił przeciwnikom 108 punktów. Najwyższe zwycięstwo odniósł w ostatnim meczu z „rolnikami”. Warto odnotować rzut za trzy punkty Macieja Fryźlewicza równo z syreną. Cztery sekundy wcześniej tenże gracz nie wykorzystał jednego z rzutów osobistych.

Festiwalem „trójek” uraczyła nas potyczka „rolników” z licealistami z Boru. Mecz o trzecie miejsce w turnieju, premiowane awansem do mistrzostw powiatu, był najbardziej zacięty i emocjonujący, a prowadzenie przechodziło z drużyny na drużyny. Sygnał do rzutów zza linii 6,75 cm dali licealiści, wyrównując stan meczu (11:11). „Rolnicy” nie chcieli być gorsi i pod rząd rzucili dwie trójki, dorzucili jeden punkcik z osobistego i prowadzili 18:11. Wtedy skutecznością zaczęli popisywać się rywale. Przy stanie 18:16 rzucili „trójkę” i objęli prowadzenie. „Rolnicy” odpowiedzieli takim samym rzutem i rozgorzała straszliwa walka. Przy stanie 22:21 dla „rolników”, ci dwukrotnie stracili piłkę przy rozegraniu, a Balakowicz nie trafił w sytuacji sam na sam z koszem. Wydawało się, że te akcje się zemszczą na podopiecznych Piotra Jarząbka. Rywal miał wszystko w swoich rękach. Cztery razy wyprowadzał piłkę z boku boiska, ale – mimo usilnych prób - nie zdołał zmienić rezultatu.

Wyniki
ZSE Nowy Targ – I LO Nowy Targ 8:31
ZSO nr 2 Nowy Targ – ZSTiP Nowy Targ 8:19
ZSE – ZSCKR Now Targ 11:19
I LO – ZSO nr 2 26:14
ZSTiP – ZSCKR 18:5
ZSE – ZSO nr 2 8:28
I LO – ZSTiP 18:15
ZSO nr 2 – ZSCKR 21:22
ZSE – ZSTiP 2:25
I LO – ZSCKR 33:6

Kolejność
1. I LO
2. Zespół Szkół Technicznych i Placówek
3. Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego
4. Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2
5. Zespół Szkół Ekonomicznych

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=8439[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 19.11.2014 22:27