Oświadczenie Józefa Babicza ws. rzekomych zaniechań

- Z przykrością przyjmuję krytykę jaka pojawiła się w związku z obecną kampanią wyborczą, która niestety opiera się na niedomówieniach i półprawdach, a niewiele ma wspólnego z faktami. Czuję się w obowiązku przedstawić kilka wyjaśnień - pisze w liście otwartym wójt gminy Czarny Dunajec.
Oto obszerne fragmenty oświadczenia przekazanego naszej redakcji:

"(...) Jako Wójt Gminy pełniący swoją funkcję od 12 lat nie muszę nikogo zapewniać lub obiecywać jak będzie wyglądać moje gospodarowanie Gminą. Każdy z Was może ocenić to sam widząc zrealizowane inwestycje i inne zadania. Dobrze wiecie również w jaki sposób Was przyjmowałem i reagowałem na zgłaszane przez Was problemy. W szczególnym stopniu na sercu leży mi dobro dzieci i młodzieży, a także bezpieczeństwo. Moim podstawowym celem była poprawa będącej kilkanaście lat temu w bardzo złym stanie infrastruktury szkolnej, zdrowotnej i sieci dróg, a także stopniowa rozbudowa kanalizacji i rozwój Gminy w kierunku turystyki. Powstało również wiele odcinków oświetlenia i chodników. Byłem i jestem zaangażowany w te sprawy z całego serca i nie brakuje mi sił i determinacji do dalszej pracy.

Z przykrością przyjmuję krytykę jaka pojawiła się w związku z obecną kampanią wyborczą, która niestety opiera się na niedomówieniach i półprawdach, a niewiele ma wspólnego z faktami. Czuję się w obowiązku przedstawić kilka wyjaśnień, tak aby wszyscy mieszkańcy, którzy zechcą zagłosować, opierali się na realnych i widocznych faktach.

Odnosząc się do zarzucanych mi rzekomych zaniechań uprzejmie informuję:

Po pierwsze - wraz z sołtysami i radnymi, a także wójtami i samorządowcami gmin sąsiednich podjęliśmy szereg działań, w tym prowadziliśmy liczne rozmowy w celu zatrzymania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w naszej Gminie. Z przykrością trzeba stwierdzić, że odgórne decyzje i polityka mają większe znaczenie niż potrzeby ludzi, stąd też nasze działania nie przyniosły skutku. Pytanie jednak, jakie działania podjęli lokalni politycy rekrutujący się z rządzących ugrupowań ?

Po drugie - całodobowa opieka zdrowotna z placówką na terenie Czarnego Dunajca została zapewniona w czasie pełnienia przez mnie funkcji Wójta. Również na rok 2014 zostały stworzone warunki do kontynuacji jej działania, jednakże decyzja NFZ, na którą samorząd gminny nie miał żadnego wpływu była negatywna.

Po trzecie - działania w celu skanalizowania Gminy były i są podejmowane, jednakże zasady finansowania ze środków UE nie sprzyjają budowie kanalizacji w gminach wiejskich takich jak nasza, w dużej części o górzystym charakterze i rozproszonej zabudowie. Brak jest jednak obowiązku kanalizowania całego terenu Gminy, a jedynie dotyczy to kilku miejscowości (już w większości skanalizowanych). Nie grożą Gminie również żadne kary za nie wybudowanie kanalizacji w całej Gminie.

Po czwarte - cena ścieków, w przypadku gdy jest ustalana rzetelnie, zgodnie z przepisami prawa zależy od wielu czynników. W naszej Gminie jest wysoka właśnie z uwagi na zrealizowanie w ostatnich latach znacznych inwestycji kanalizacyjnych. Cena jest jednak regulowana przez Radę Gminy poprzez wprowadzenie dopłat, tak by nie była nadmierna. Inne Gminy mają niskie opłaty i do ścieków nie dopłacają, jednak za inwestycje kanalizacyjne i remonty płacą ze swojego budżetu kosztem mniejszych pieniędzy na drogi, szkoły i in. Informacja o tym jednak nie jest powszechnie znana, choć często jest to mniej opłacalne rozwiązanie.

Po piąte - „Afera z Planem zagospodarowania”, do której doszło przed objęciem przez mnie funkcji Wójta, postawiła wielu mieszkańców w trudnej sytuacji. Liczne zmiany Planu miejscowego dokonane w czasie mojej kadencji tam gdzie było możliwe, pomogły tym mieszkańcom zalegalizować swoje budowy. Zaistniał jeden przypadek rozbiórki i odszkodowania wypłaconego przez Gminę, był on jednak skutkiem przestępstwa dokonanego zanim zostałem Wójtem, a nie moich działań.

Po szóste - od wprowadzenia przez ustawy decyzji środowiskowych w naszej Gminie wydanych zostało kilkadziesiąt takich decyzji, z wyjątkiem jednej wszystkie pozytywne. Negatywna decyzja wynikała z ogromnego protestu mieszkańców, który zgodnie z przepisami winien być uwzględniony w postępowaniu. Ostatecznie o sprawie zadecyduje organ odwoławczy. W tym czasie uchylono tylko jedną decyzję wydaną w Urzędzie Gminy Czarny Dunajec.

Po siódme - Aby twierdzić, że w roku wyborczym zaplanowano najwięcej inwestycji, trzeba najpierw zapoznać się z budżetem Gminy, w ten sposób można uniknąć podawania mieszkańcom nieprawdy. Wydatki na inwestycje w ostatnich czterech latach były na podobnym poziomie – największe w 2011 r.

Co do innych moich działań, każdy sam może je obserwować.

Przykre jest to, że podejmując krytykę moi oponenci nie zadali sobie trudu zapoznania się ze szczegółami i materiałami, które są udostępniane każdemu zainteresowanemu. Jestem przekonany, że dzięki temu mieszkańcy Gminy Czarny Dunajec nie byliby wprowadzani w tak wielu sprawach w błąd.

Nie mogę polemizować z zarzutem, który często pojawia się nieoficjalnie, dotyczącym mojego wieku. Zamiast polemizować wolę działać i podejmować nowe wyzwania rozwojowe dla naszej gminy. Moje wieloletnie doświadczenie jak również zespół ludzi – składający się zarówno z wielu młodych jak i doświadczonych pracowników – pozwalają nam wspólnie osiągać nowe sukcesy dostrzegane w całym województwie i kraju. (...)".

Przypomnijmy, iż w drugiej turze wyborów na wójta gminie Józef Babicz zmierzy się z Tadeuszem Rafaczem.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.11.2014 19:47