Przespana tercja

Fatalny początek w wykonaniu gości, którzy po 20 minutach przegrywali już 0:4 w meczu Centralnej Ligi Juniorów w hokeju. Widocznie miejscowi byli przekonani, że górale już są na łopatkach i nic im zrobić nie mogą.
W sporcie takie rozumowanie nie raz już pokazało, że lubi się zemścić. „Szarotki” mozolnie odrabiały straty. W drugiej tercji wykorzystały grę w przewadze, w trzeciej również. A w 44 minucie Huzior po raz drugi znalazł sposób na toruńskiego golkipera i nowotarżanie złapali kontakt z przeciwnikiem. W 56 minucie jednak nadziali się na zabójczą kontrę.

- Przespaliśmy pierwszą tercje, która zdecydowała o naszej przegranej – mówi trener MMKS, Robert Szopiński. – Dużo w tej odsłonie mieliśmy kar, a bramki traciliśmy z dobitki. Trzy grając w osłabieniu. Od drugiej tercji chłopcy zaczęli walczyć. Wydawało się, że ich już mamy. Tymczasem straciliśmy gola i było po meczu. Były sytuacje, by doprowadzić do wyrównania, ale zabrakło precyzji przy postawieniu kropki nad „i”.

Sokoły Toruń – MMKS Podhale Nowy Targ 5:3 (0:4, 0:1, 1:2)

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=8521[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.11.2014 17:29