NOWY TARG. Grzegorz Watycha poinformował, że nowego wiceburmistrza powoła dopiero w styczniu. Jak dodał, kandydat, któremu proponował to stanowisko, nie przyjął oferty.
Okazuje się, że Grzegorz Watycha szedł do wyborów bez przygotowanego zaplecza i dopiero teraz szuka najbliższych współpracowników. - Nie ukrywam, że osoba, którą na początku typowałem na swojego zastępcę, odmówiła objęcia tego stanowiska. Mam kilka nowych propozycji. Jednak nazwiska podam dopiero po świętach, najprawdopodobniej w styczniu - powiedział w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Według wcześniejszych zapowiedzi, ma to być inżynier, który zajmie się inwestycjami miejskimi. Burmistrz nie wykluczył w rozmowie z "Krakowską", że będzie potrzebował dwóch zastępców.
Watycha odwołał dotychczasowych wiceburmistrzów - Eugeniusza Zajączkowskiego i Jana Kolasę.
r/