Deszcz zapobiegł tragedii. Ktoś obrzucił sklep butelkami z bezyną? (zdjęcia)

ZAKOPANE. Wszystko wskazuje, że podpalenie było przyczyną pożaru jednego z obiektów handlowych przy ulicy Kościeliskiej.
Drewniany dach pokryty gontem, w którym mieścił się sklep z firankami, został obrzucony butelkami z łatwopalną cieczą - prawdopodobnie benzyną. Na szczęście straży pożarnej szybko udało się ugasić pożar. Na miejscu cały czas trwają policyjne oględziny. Sklep jest częścią kompleksu handlowego, w którym kiedyś sprzedawano dopalacze.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 22.01.2015 10:47