Uroczystość ku czci partyzantów i odbitych więźniów

ZAKOPANE. 70 lat mija odkąd z Katowni Podhala "Palace" uwolniono 42 więźniów. Mieszkańcy różnych stron Podhala zebrali się, aby przy ulicy Nowotarskiej uczcić pamięć odbitych, partyzantów oraz tych, które Gestapo zakatowało na śmierć.
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele Świętej Rodziny na Krupówkach. Po niej przeniosła się w rejon zakopiańskiego cmentarza, gdzie kiedyś mieściła się siedziba Gestapo, czyli pod Zielony Dworek. Odbicie miało miejsce 15 stycznia 1945 roku. Obecnie nie żyje już żaden z partyzantów, który brał udział w oswobodzeniu więźniów.

- Nie wszyscy wiedzą, jak wyglądało Zakopane w 1945 roku. Tutaj się mieścił Sąd Grodzki, a w piwnicy było więzienie dla pospolitych przestępców, które w okresie okupacji wykorzystywano do przetrzymywania żołnierzy podziemia, których ewakuowano z budynku Gestapo Palace przy ulicy Chałubińskiego. powinniśmy o tych wszystkich miejscach pamiętać - mówił starosta tatrzański Piotr Bąk.

Akcją odbicia więźniów dowodził Tadeusz Studziński. Jego oddział "Kurzawa" powiesił króla Goralenvolku Wacława Krzeptowskiego.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.01.2015 13:14