Wystawa malarstwa na... nowotarskiej targowicy. Chcą zwrócić uwagę m.in. na śmierć sztuki ludowej (zdjęcia)
NOWY TARG. Dwójka artystów związanych z formacją Niezależna Akademia Frenetyków zrealizowała projekt wystawy pt. "Mars Napada". Lokalizacją projektu stała się miejska targowica. Na pustych straganach zawisły obrazy artystów Dawida „Denvera” Kędzierskiego oraz Michała Mroczki.
Jak informują organizatorzy nietypowej wystawy, tylko nieliczni przechodnie mogli w piątek 23 stycznia zobaczyć dość zaskakującą wystawę. Jej celem było wyjście ze sztuką do ludzi. - "Mars napada” to atak sztuki, więc nie mógł być on zapowiedziany - wyjaśniają.
Artyści podkreślają, że jednym z aspektów akcji "Mars napada" jest zwrócenie uwagi na sztukę ludową, która została wyeliminowane w dużej mierze przez tandetną chińszczyznę. - Z natury leniwy odbiorca karmi się łatwą estetyką. Jest bombardowany tanim kiczem, który syci pozornie, a w rzeczywistości zatruwa estetyczne dobro narodowe - przekonują. - Jeszcze do niedawna na targowicach w całej Polsce, a w głównej mierze na Podhalu można było spotkać wyroby rękodzieła folklorystycznego, jak : drewniane zabawki, metaloplastyka, hafty, wikliniarstwo oraz kuśnierstwo - produkty własne i niepowtarzalne. To zostało łatwo uśmiercone. Na tym cierpi region a głównie Nowy Targ, gdzie jarmark powinien się odznaczać na trwale odrębnością lokalnych artystów i produktów podhalańskich a nie importowanym banałem i kiczem. Dlatego też na rodzimym industrialnym lesie rurek i konstrukcji siatko blaszanych targowiska zawisły obrazy o charakterze polityczno-emocjonalnej czystość form i mocnych faktur by zaprzyjaźnić się z otoczeniem. Korespondowały z jarmarcznym krajobrazem, redukując odbiór do ważnych refleksji na temat artysty i lokalizacji tego wydarzenia.
Twórcy, post industrialną wystawą, stawiają też wiele pytań dotyczących człowieka. Głównym pytaniem jest to: "kto tu jest Marsjaninem? Czy artysta wystawiający się na targowicy, czy ludzie którzy coraz mniej widzą i czują?" Degradacja artystów w hierarchii potrzeb ludzkich na ostatnie miejsca staje się chorobą cywilizacyjną. Brak szacunku oraz porównywanie sztuki do najprostszych czynności monetarnego obiegu, stawiają niekiedy artystów pod ścianą. To nieuczciwe - podkreślają - że budując tożsamość narodową, twórca staje się marionetką polityczną i często tylko śmierć przypomina o jego dorobku i staje się maszynką do mięsa. A chluba po człowieku zostaje. Większość nie zdaje sobie sprawy z ilości egzystencjalistycznych problemów i moralnych rozterek, z którymi musi radzić sobie artysta. Zarówno ten doświadczony, jak i debiutant.
Dawid Kędzierski „Denver” 1984 r. urodzony w Dynowie. Ukończył studia na Wydziale Sztuki URz w pracowni malarstwa profesora Marka Pokrywki i doktora Antoniego Nikla. Dyplom z wyróżnieniem uhonorowany trzecią nagrodą im. Jerzego Panka w 2009 r. Należy do Związku Polskich Artystów Plastyków okręgu Zakopane. Jest współzałożycielem międzynarodowej grupy artystycznej Niezależna Akademia Frenetyków. Od 2011 roku prowadzi wraz z żoną Magdaleną autorską pracownię Inversja w Nowym Targu. Brał udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Uczestniczy w ogólnopolskich i międzynarodowych plenerach malarskich i rzeźbiarskich oraz wystawach przeglądach artystycznych i konkursach. Uprawia malarstwo sztalugowe, rzeźbę, rysunek i LandArt. Prace artysty znajdują się w zbiorach placówek kulturalnych oraz w kolekcjach prywatnych w kraju i zagranicą miedzy innymi: Słowacja, USA, Brazylia, Japonia, Ukraina i Austria. Mieszka i pracuje w Nowym Targu.
Michał Mroczka rocznik 1984. Pochodzi z Lipnicy na Podkarpaciu. Obecnie tworzy i mieszka w Warszawie. W roku 2004 ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie ze specjalizacją snycerstwo. W 2009 uzyskał dyplom z malarstwa na Wydziale Artystycznym UMCS pod kierunkiem Walentego Wróblewskiego. Od 2007 roku współtworzy grupę artystyczną Niezależna Akademia Frenetyków. Od 2010 jest współzałożycielem autonomicznej lubelskiej galerii Kamienica Cudów. Należy do Stowarzyszenia Pracownia Otwarta w Lublinie. Jest współtwórcą makiety śródmieścia przedwojennej Warszawy w Teatrze Kamienica.
Źródło: materiały nadesłane, oprac. r/