„Złoto” na wyciągniecie ręki

Gdyby Monika Hojnisz nie zawaliła ostatniego strzelania, to miała ogromną szansę na zdobycie złotego medalu biathlonowych mistrzostw Europy w Otepaa w biegu indywidualnym.
Długo tak się wydawało. Polka, mimo iż nie rozpoczęła w fantastycznym stylu, bo na dwóch pierwszych strzelaniach zaliczyła po pudle, ale świetnie biegła. Przed ostatnim strzelaniem miała półtorej minuty przewagi nad drugą Anais Chevalier. Niestety pogrzebała szanse na złoty medal czterema niecelnymi strzałami. Mimo drugiego czasu biegu, zajęła piąte miejsce. Na najwyższym stopniu podium stanęła Rumunka Luminita Piscoran, która przed ostatnim strzelaniem traciła do Polki ponad trzy minuty!

Krystyna Pałka Guzik i Karolina Pitoń również miały drżącą rękę i zamglone oko. Pochodząca z Czerwiennego biathlonistka sezon ma jak na razie bardzo, ale to bardzo nieudany. Spudłowała osiem razy i zajęła 10 miejsce. Pitoń zaliczyła aż jedenaście karnych minut i ostatecznie sklasyfikowana została na 44 miejscu.

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=9015[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.01.2015 20:57