Justyna Kowalczyk: Tak zabijacie dyscyplinę

„Chyba za ciężko trenuję i mam kłopoty ze wzrokiem… Przeglądam wyniki z Mistrzostw Świata Juniorów i nie widzę tam ani jednej reprezentantki Polski” – pisze na FB Justyna Kowalczyk.
I dodaje: „Są dziewczyny z Australii, Mongolii, Serbii, Wielkiej Brytanii i z innych egzotycznych narciarsko krajów, ale nie z Polski. Panowie działacze, przyjmijcie moje gratulacje. Tak zabijacie dyscyplinę”.

Co o tym sadzi pierwszy trener Justyny, Stanisław Mrowca, który organizuje w Małopolsce zawody w biegach narciarskich.

- Podpisuję się pod larum Justyny – mówi. – Tak nie może być, by nasza młodzież nie miała kontaktów z rówieśnikami z innych krajów. W Małopolskiej Lidze w biegach narciarskich startuje ponad 350 dzieci i młodzieży. To tylko jedno województwo. Jest więc z czego wybierać. Za szkolenie juniorek odpowiedzialny jest PZN i szkoły sportowe. Jak Kowalczyk odejdzie na zasłużoną emeryturę i jeszcze parę innych dziewcząt, to o biegach narciarskich możemy w Polsce zapomnieć. Szkoda, że nie potrafi się wykorzystać sukcesów Justyny.

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=9076[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 04.02.2015 21:22