Kot śladami Małysza

Maciej Kot chce spróbować swych sił za kierownicą rajdowego samochodu. Czyżby chciał pójść w ślady Adama Małysza, który po zakończeniu kariery skoczka narciarskiego został kierowcą rajdowym?
Maciej Kot nie ukrywa, że razem z bratem Jakubem jest wielkim fanem rajdów. W ubiegłym roku skoczek zrobił licencję wyścigową. - Nie jest to licencja rajdowa, ale wystarczy do tego, by wystartować w Wieliczce – mówi. Tak, tak, już w najbliższy weekend zakopiańczyk weźmie udział w 9. Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza.

Stefan Leśniowski
[SPORTOWEPODHALE]index.php?s=tekst&id=9508[/SPORTOWEPODHALE]

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.03.2015 23:38