TARPiK pod lupą zarządu powiatu
Ubiegły rok zakończył się dla Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury stratą finansową w wysokości blisko 220 tys zł. Zarząd powiatu tatrzańskiego zdecydował o "konieczności przedstawienia przez dyrektora koncepcji funkcjonowania Agencji przy wykorzystaniu istniejącego potencjału, tak by uzyskane dochody pokryły wydatki przeznaczone na kulturę".
Środki na działalność statutową TARPiKu pochodzą z dotacji z budżetu powiatu, od samorządów lokalnych oraz z programów pomocowych. Agencja prowadzi też działalność gospodarczą z wykorzystaniem domów wypoczynkowych "Jasny Pałac", "Wanta" i "Jurek".
Zarząd powiatu zapoznał się z protokołem z kontroli przeprowadzonej w TARPiKu przez referat kontroli. Jej przedmiotem była gospodarka finansowa, w tym przestrzeganie procedur w zakresie celowości zaciągania zobowiązań finansowych i dokonywania wydatków ze środków publicznych, realizacja dochodów budżetowych oraz polityka kadrowa i płacowa od roku 2011 do chwili obecnej.
- W ocenie zespołu kontrolującego obłożenie miejsc noclegowych systematycznie spada co powoduje obniżenie dochodów, stąd zarządzanie aktywami jest nieefektywne, a wskaźnik rentowności oscyluje w okolicach zera. Budynki nie są w związku z tym wystarczająco remontowane, co znacząco wpływa na obniżenie konkurencyjności na rynku usług hotelarskich. Uzyskiwany w latach 2011-2014 wynik finansowy uzależniony jest od corocznej dotacji z budżetu powiatu. Zarząd po zapoznaniu się z opinią kontrolujących postanowił, że decyzje w sprawie wyników kontroli zostaną podjęte po dalszej analizie treści protokołu jak i sytuacji finansowej TARPiKu - podsumowuje starosta Piotr Bąk.
s/