Filmy gimnazjalistów przechodzą w etap montażu (zdjęcia)

Wczoraj były dokręcane ostatnie sceny, ostatniego z krótkometrażowych filmów fabularnych, realizowanych przez uczniów IV Gimnazjum Małopolskiego Centrum Edukacji w Nowym Targu, pod kuratelą filmowców z Krakowskiej Szkoły Filmowej.
Projekt trwa od września, we wrześniu powstały pomysły i stopniowo pod rękami i w głowach uczniów nabierały kształtu. Etap zdjęciowy trwał dłużej niż planowano, ponieważ uczniowie wzięli się za ambitne projekty, a wszystko trzeba było przełożyć na język filmu i to w debiucie.

Poza tym zostawało cały czas pole do improwizacji, które ożywia przemyślane i „przemyśliwane” ciągle na przestrzał pomysły.

- Nie wszyscy z młodych filmowców są obdarzeni wystarczającym poziomem cierpliwości, żeby wytrzymać żmudną pracę na planie, nieskończone duble czy długie ustawianie świateł, kamery, kadru, ale kiedy zobaczą efekty, na pewno spojrzą na swoje dzieło z innej perspektywy – mówi jeden z opiekunów projektu.

W kadrach nie powinno być już miejsca na nudnawe dłużyzny, bo przerabiając wielokrotnie to, co powstaje, można ulepszyć, zdynamizować, wpaść na nowy trop, którego wcześniej nie było jasno widać.

- Dobry montaż z pewnością podmontuje słabsze sceny, ale zły montaż może zepsuć i najlepsze sceny, dlatego jeszcze sporo pracy nad filmami zostało. Niektórzy twierdzą, że montaż jest najważniejszym z etapów powstawania filmu – podsumowuje etap zdjęciowy reżyser.

Obraz, czyli główny środek przekazu w filmie, powiedzmy, prawie gotowy, ale ogromna, ważna przestrzeń w każdym filmie to muzyka. I tutaj, przynajmniej częściowo, sami uczniowie, ci uzdolnieni i rozwijający się muzycznie, pokuszą się o własne kompozycje…

źródło: szkoła

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.04.2015 20:31