Szaflary: opłaty za ścieki bez zmian, ale konieczna była interwencja gminy

Mieszkańcy gminy Szaflary nie zapłacą więcej za ścieki, choć Podhalańskie Przedsiębiorstwo Komunalne zaproponowało podwyżki.
- Troszeczkę mnie to dziwi, że państwo zrobili inwestycję na Bańskiej Niżnej, pan mówi, że i w Szaflarach zwiększył się przyłącz, a niestety ceny za ścieki nie idą na dół tylko cały czas w górę. Tylko dzięki uprzejmości urzędu, pana wójta, mamy dosyć sowitą dopłatę i dzięki temu cena ścieków jest na tym samym poziomie, co dotychczas. Niestety, to 14 zł to bardzo duża kwota. Dobrze gmina zadziała, ale jak długo gmina będzie partycypować w dopłacaniu do ścieków – mówił na sesji Rady Gminy radny Rafał Wilkus., zwracając się do prezesa Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego Dariusza Latawca.

- To siłami PPK zostały wykonane ostatnio te przyłącza, co niestety skutkuje wzrostem kosztów amortyzacji po stronie firmy. My jako spółka ponieśliśmy koszty tej inwestycji i spłacamy kredyt, który zaciągnęliśmy, żeby pokryć część kosztów - zwrócił uwagę prezes Latawiec, wyjaśniając radnym, że to przedsiębiorstwo poniosło koszty przyłączy, podczas gdy powinni byli to zrobić mieszkańcy. Skutkiem tego jest, jak wyjaśniał, wzrost taryf za ścieki.

Niższe ceny będą w tym roku w Poroninie, ale tylko dzięki temu, że wzrosła tam sprzedaż ścieków m.in. wskutek licznych kontroli pensjonatów i prywatnych domów z udziałem Straży Gminnej. Po kilku mandatach i upomnieniach, mówił prezes Latawiec, do sieci zaczęły się podłączać kolejne budynki.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.05.2015 15:27